Sadzenie powojników
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1559
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Początkujący
Z powojnika powyżej niewiele zostało, w zasadzie dwa pędy, które nie są połamane:
Wsadzony jest 20cm od widocznej pergoli i myślałam, ze go o nią oprę i pomknie do góry, a tymczasem cały się połamał. Co z nim dalej zrobić?
Wsadzony jest 20cm od widocznej pergoli i myślałam, ze go o nią oprę i pomknie do góry, a tymczasem cały się połamał. Co z nim dalej zrobić?
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1559
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Początkujący
Proszę o pomoc, bo nie chcę zmarnować kolejnego powojnika
Dziś kupiłam na rynku kolejną sadzonkę. Co mam z nią zrobić po wysadzeniu? Zostawić ten jeden bambus? Dołożyć jeszcze inne podpórki? Przywiązać? Poprzedni cały się połamał-co widać na zdjęciu powyżej Jak z nim postąpić?
Dziś kupiłam na rynku kolejną sadzonkę. Co mam z nią zrobić po wysadzeniu? Zostawić ten jeden bambus? Dołożyć jeszcze inne podpórki? Przywiązać? Poprzedni cały się połamał-co widać na zdjęciu powyżej Jak z nim postąpić?
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2075
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: Początkujący
Przed posadzeniem powojnika wbij w dołek jakiś wyższy kij bambusowy, a potem posadź sadzonkę (razem z tym małym bambusem). Nie musisz na razie nic więcej robić. Rosnący pęd powinien sam się "przyczepić" do wyższej podpory, a jak nie, to póxniej możesz go delikatnie podwiązać.
Ten pierwszy tez powinien byc do odratowania, musisz czekac, aż się zregeneruje.
ps. nawiasem mówić, to kupiłaś kiepskie jakościowo sadzonki.
Ten pierwszy tez powinien byc do odratowania, musisz czekac, aż się zregeneruje.
ps. nawiasem mówić, to kupiłaś kiepskie jakościowo sadzonki.
Powojniki czy usuwać przekwitnięte kwiaty
Witam chciałem się dowiedzieć czy po przekwitnięciu powojnika usuwać przekwitnięte kwiaty i czy to ma wpływ na kwitnienie.
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: powojniki czy usowac przekwitniete kwiaty
Ja zawsze obrywam przekwitnięte kwiaty we wszystkich roślinach:D Dzięki temu roślinki kwitną obficiej.Przynajmniej tak mi się wydaję:D
- Marla54
- 100p
- Posty: 173
- Od: 3 mar 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie k/Sochaczewa - strefa 6b
Pomóżcie .. cienki powojnik
Zakupiłam powojniki przez internet, wczoraj przyszła przesyłka i wszystkie (6 szt.) mają tylko jeden przewodnik wychodzący z ziemi ... taki około 80cm. Przypuszczam, że są to bardzo młode sadzonki. Moje pytanie: czy zostawić tak jak jest, roślina sama się rozkrzewi? przyciąć (tylko gdzie) w celu lepszego rozkrzewienia? Może inne sugestie. Załączam zdjęcia jednego z nich.
Don't be sorry .. just don't do it!! - Maryla
Człowiekowi w życiu potrzebne jest: serce do kochania, rozum do myślenia i ręce do pracy.
Człowiekowi w życiu potrzebne jest: serce do kochania, rozum do myślenia i ręce do pracy.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2075
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: Pomóżcie .. cienki powojnik
Ja bym zostawił, doczekałbym w tym roku kilku kwiatów, a w przyszłym roku roślina wypuści z ziemi kilka nowych pędów.
- Marla54
- 100p
- Posty: 173
- Od: 3 mar 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie k/Sochaczewa - strefa 6b
Re: Pomóżcie .. cienki powojnik
Dzięki, pewnie tak zrobię ... tylko nie zależy mi na kwiatach w tym roku. Wolałabym w przyszłym doczekać porządnego kwitnienia. Tak nieciekawie teraz wygląda - taki cieniutki sznureczek (cieniutkie sznureczki we wszystkich 6-ciu powojnikach). Poczekam jeszcze co inni mi poradzą.
Don't be sorry .. just don't do it!! - Maryla
Człowiekowi w życiu potrzebne jest: serce do kochania, rozum do myślenia i ręce do pracy.
Człowiekowi w życiu potrzebne jest: serce do kochania, rozum do myślenia i ręce do pracy.
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2205
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Pomóżcie .. cienki powojnik
Z moich obserwacji wynika, że pierwszy sezon jest jakby stracony u powojników; najważniejsze - posadzić je porządnie, rozbudowują sobie wtedy ładnie system korzeniowy ( a jaki może być duży po roku przekonałam się przesadzając jeden, który okazał się być niespodzianie odmianą nie tolerującą pełnego słońca i poszedł z patelni na wschód - nie dałam rady unieść bryły korzeniowej z ziemią ).
Też bym nie cięła, tylko bym obcinała starannie przekwitłe kwiatostany. Po kwitnięciu pewnie się trochę rozrosną wszerz, może puszczą po jakimś pędzie od korzeni. Mam kilka z tej szkółki, w której kupiłaś, od roku, teraz to już całkiem fajne rośliny, a rok temu nie nadawały się do pokazywania w całości na zdjęciach (choć raczej nie były jednopędowe ).
Ten, który pokazujesz jest bylinowy (to 'Gravetye Beauty', prawda?), i tak w przyszłym roku wszystko będzie szło z ziemi .
Też bym nie cięła, tylko bym obcinała starannie przekwitłe kwiatostany. Po kwitnięciu pewnie się trochę rozrosną wszerz, może puszczą po jakimś pędzie od korzeni. Mam kilka z tej szkółki, w której kupiłaś, od roku, teraz to już całkiem fajne rośliny, a rok temu nie nadawały się do pokazywania w całości na zdjęciach (choć raczej nie były jednopędowe ).
Ten, który pokazujesz jest bylinowy (to 'Gravetye Beauty', prawda?), i tak w przyszłym roku wszystko będzie szło z ziemi .
- Marla54
- 100p
- Posty: 173
- Od: 3 mar 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie k/Sochaczewa - strefa 6b
Re: Pomóżcie .. cienki powojnik
Dzięki, poczekam do przyszłego roku i zobaczymy jak wtedy będzie wyglądał ten powojnik i dalsze 5 sztuk.
Don't be sorry .. just don't do it!! - Maryla
Człowiekowi w życiu potrzebne jest: serce do kochania, rozum do myślenia i ręce do pracy.
Człowiekowi w życiu potrzebne jest: serce do kochania, rozum do myślenia i ręce do pracy.
- misiaczekm
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2372
- Od: 31 paź 2009, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: olsztyńskie/Barty
Re:
Podstawowy błąd... ale kto sobie odmówi kwitnienia jeszcze w tym samym roku...myszek pisze:...
# nic już nie ciąć - dopiero w przyszłym roku, teraz niech już rosną i kwitną
...
Mimo wszystko powinno się przyciąć w miarę nisko... By roślinka nie marnowała sił na zielone tylko na dobry rozrost korzeni...
-
- 500p
- Posty: 656
- Od: 2 kwie 2013, o 08:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Witam,
mam pytanko, kiedy można posadzić powojniki???Mam zamiar jakoś na dniach kupić kilka sztuk i nie wiem w jakich temperaturach można je posadzić?
mam pytanko, kiedy można posadzić powojniki???Mam zamiar jakoś na dniach kupić kilka sztuk i nie wiem w jakich temperaturach można je posadzić?
MONIA
Zapraszam:)
Zapraszam:)
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 18 lip 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Sadzenie powojników CLEMATIS
Witam, odnośnie wypowiedzi powyżej, mam pytanie..... kupiłem sadzonkę Nelly Moser, czy po wsadzeniu mam ja przyciąć? Specjalnie nie zależy mi na tegorocznych kwiatach, wolałbym, aby się lepiej ukorzeniła. Jeżeli mogę przyciąć to na jakiej wysokości?
pozdrawiam Grzegorz