Sezon 2009- czyli co i jak u nas kwitnie

[Julia]

Mój tegoroczny "Comtesse de Bouchaud"
Kwitnie ciągle od czerwca, ale bardzo słabo przyrasta .
Kwiaty małe, ale ponoć ma być ich duzo i na to liczę.


Od połowy czerwca nieprzerwanie kwitnie wielkokwiatowy Kacper.
Gałązki ma poplątane i poskręcane swoimi długimi 'wąsami'
....bardzo mocno czepia się podpory
rośnie dość szeroko, wymaga już solidnego podparcia.
A kwiaty ma bardzo duże i śliczne


A to 3- letni powojnik Jan Paweł II...kwitnie całe lato bez przerwy.
Rosnie bardzo szybko....kwitnie wysoko, dlatego w połowie wysokości
jest" przerzucony na siebie"....i dzięki temu widzę kwiaty


A to śliczna, bardzo delikatna ......Arabella.
Mam 2 krzewy posadzone koło róż, rosną u mnie od wiosny,
polubiłam te maleństwa bardzo

[Julia]

A to powojnik Sympatia
o dużych uroczych kwiatach.
Ma za sobą nieprzyjemne zdarzenia,
już go nie było,
ale odżył i kwitnie:)
poplątany z różą New Down

[Jurek]

Patrycji szukałeś a ona sama "cichaczem" zagościła w Twojej kolekcji Daj jeszcze inne zdjęcia, to porównamy.

Jana Pawła II mogę raczej wykluczyć za względu na inny kolor pylników.
Proszę, tu zdjęcie kwiatu, jeśli dysponujesz innymi fotkami swojej Patrycji, to prosiłbym o dołączenie do akt




ps. Julia- śliczne fotki

[miska]

Ty to masz szczeście Jurek jedak do tych kwiatów..........dobrze Ci idą łowy...gratuluję...

[100krotka]

Julio, ale cudowności pokazujesz!

Powiem Ci, że ja też bardzo polubiłam Arabellę, to jest mała roslinka z ogromnym potencjałem, tak łatwo można sobie nią "dokwiecić" inny krzew, małego iglaczka, albo różę. Podobnie sympatyczne cechy ma "Inspiration".

[Jurek]

I jeszcze młode kwiaty vyvyann pennell:

[Jurek]

Jeden z ostatnich nabytków, nie mam już miejsca, więc sadzę w rozstawie 0,5 m

[Jurek]

Jurku
Patrycji szukałeś a ona sama "cichaczem" zagościła w Twojej kolekcji Daj jeszcze inne zdjęcia, to porównamy.
Ta moja to pierwszoroczniak, zaszczyciła mnie tylko kilkoma kwiatami.

Moja ( życzeniowa ) Patricia Ann Fretwell zakwitła większą ilością kwiatów.
Skrzacie- co Ty na to?Mogę miec nadzieję?

[Skrzat]

Jurku
ja więcej zdjęć mojej Patrycji nie mam, bo jej kwitnienie przypadło na mój urlop. W dodatku zaszalała aż 4 kwiatami

Te Twoje rozwinięte wyglądają mi na Patrycję, ale mogę się mylić. Przyszły rok pokaże, bo jest szansa że na tegorocznych przyrostach przy oszczędnym cięciu (2) będą kwiaty podwójne.

pozdrawiam
Mariola

[myszek]

Mam piękną Pati, ale też nie mogę potwierdzić ani zaprzeczyć ;), bo u mnie kwitła tylko raz i tylko pełnymi .

[lidka1102]

Zachwycające!Wszystkie!!! Nieśmiało mogę przedstawić HF Young To pierwszy kwiat, później pojawiło się jeszcze kilka. I stąd moje pytanie, jak to robicie, ze wasze powojniki tworzą takie fantastyczne zwarte piękności?!Ja swojego umieściłam na kracie, chyba to był błąd, wygląda jakoś tak marnie (przepraszam za jakość zdjęcia ) Teraz jest już większy, puszcza co prawda nowe pędy u nasady, długie pędy już "zawracają", ale nadal to nie jest to. Co mogę zrobić, jak go poprowadzić, by układał się tak jak wasze? No i co z cięciem, bo już się tym martwię Myślę, by w przyszłości przeniosę go na działkę, może tam będzie łatwiej go okiełznać:)
Aha, na moim balkonie zakwitł również powojnik - tangucki jak sądzę (??)

[myszek]

Zwarty i piękny będzie jak będzie stary i zdrowy....
Krótko mówiąc, jeśli wczesną wiosną będziesz go regularnie przycinać i nie załapie choróbsk, to wkrótce się zagęści.
Można go też 'trzymać krótko', tzn pobawić się w zapalatanie i zawracanie pędów.
Albo jeśli będzie miał małą podporę (lub wcale jej nie będzie miał), sam zacznie najpierw zwisać a potem się zaplatać wokół własnych pędów.
Ale myślę, że tą dużą kratę wspaniale Ci zapełni juz w przyszłym roku, i na pewno będzie bardziej obficie kwitnąć.
A tak na marginesie, szkoda takiej super kraty dla jednego powojniczka. Może by mu tak dosadzić towarzystwo? Wtedy na pewno zazieleni się ( i zakolorowi ;)) dużo szybciej.

[lidka1102]

Dziękuję za odpowiedź. ciesze się, że mam szansę na taki efekt, jaki widziałam na zamieszczonych wcześniej zdjęciach:) Towarzystwo ma właśnie w postaci wspomnianego przeze mnie powojnika tanguckiego. Już teraz splatają swoje pędy. Niestety nie mam aktualnego zdjęcia, nadrobię już wkrótce:)

[Jurek]

Te Twoje rozwinięte wyglądają mi na Patrycję, ale mogę się mylić. Przyszły rok pokaże, bo jest szansa że na tegorocznych przyrostach przy oszczędnym cięciu (2) będą kwiaty podwójne.

Wygląda na to, że miałaś rację. Pan Marczyński określił tę odmianę jako Patricia Ann Fretwell
Takiego zbiegu okoliczności bym się nie spodziewał, wszędzie w okolicy jej wypatrywałem, a tymczasem ona sama mnie znalazła

A na fotce tegoroczne wiosenne nasadzenia, czyli Kacper i kardynał Wyszyński :

[redchilly]

I ja się jeszcze pochwalę moimi tegorocznymi cudeńkami:

Księżna Albanii - niestety najwidoczniej jest wielkim przysmakiem ślimaków:


Nowiuteńki Doctor Ruppel:


Kacper w donicy:


Nie mogłam się oprzeć (oczywiście, zobaczywszy zdjęcia Omoshiro Jurka) i zakupiłam taką sadzonkę:


Po całym sezonie pięcia się w górę wreszcie kwiatek na Nelly Moser i Asao:


Oraz NN kupionyj jako President, ale typuję raczej tylko na Ministra:).... Może ktoś podpowie?