różaneczniki zimą

[kris1566]

hej. witam wszystkich miłośników wrzosowatych. Chciałem was drogich forumowiczów zapytać jak znoszą tę dziwną zimę wasze rododendrony. moje pod namiotem z agrowłókniny zimowej i płotków ochronnych z folii wydajesię że są ok, chyba że później znowu wróci ostra zima i przemroźi pąki

[x-m-h]

Moje przemarzły. Słoneczna pogoda, -15 i silny wiatr zrobiły swoje

[szkutnik]

To chyba jakieś wyjątkowo mało odporne odmiany. Ja sadzę tylko mrozoodporne. W zeszłym roku było -28 i nie było śladu uszkodzeń mrozowych, a niczym nie osłaniam i rosną w cieniu liściastych(więc słońce w zimie na nie świeci).

[wolak345]

W mojej okolicy było - 14 i różaneczniki wyglądają jakby zima nie istniała a też miałem silny wschodni wiatr.

[x-m-h]

W sumie nie wiem co to za odmiana. Sprezentowano mi je i już nie pamiętam nazw. Wydaje mi się jednak, że przyczyna jest inna. Okryłam je agrowłókniną jak nadeszły mrozy. W nocy było zimno, a w dzień słońce mocno świeciło. Stąd problem zapewne. Ale człowiek uczy się na błędach, a ten był ewidentnie mój. Mogłam okryć jedynie siatką cieniującą. Przytnie się, przesadzi w lepsze, zaciszne miejsce koło domu i będzie dobrze. Nie przemarzły całe krzaki, tylko mała część. To młody krzak, da sobie radę.

[Tomek_Os]

Po "mrozach" dochodzących do -17C tak wygląda różanecznik który był zabezpieczony tak jak na zdjęciu plus jedna większa gałązka świerkowa i okrywa śnieżna grubości 15-20cm:


Przy okazji jeśli możecie mi początkującemu fascynatowi ogrodnictwa powiedzieć czy da się rozpoznać które pąki są kwiatowe a które liściowe? Przyznam że pod koniec sierpnia musiałęm wyjechać na wakacje a chyba wtedy jest kluczowy moment jak chodzi o zawiązywanie pąków i był mało podlewany, więc obawiam się czy będzie dużo kwiatów.

[beatazg]

U mnie marnie wyglądają te sadzone w tamtym roku . Na pewno nie przymarzły , pewnie jest to brak składników mineralnych ,bo zostały posadzone w marnym miejscu . Chyba je wykopię i zmienię im miejsce albo wymienię ziemię pod nimi . A może to susza jaka była w tamtym roku . A były takie ładne jak je kupiłam .
Pozdrawiam Beata

[klarag]

W ogródku, który będzie mój od 1 marca, odkryłam 3 małe różaneczniki. Niestety poprzedni właściciele nie mieli pojęcia o roślinach i zatrudnili ogrodnika, który umiał chyba mniej niż oni bo tylko jeden krzaczek rośnie w niezłym miejscu, drugi za sosną karłową tak, że go wcale nie widać i nie ma miejsca do rośnięcia, a trzeci w pełnym słońcu jakieś 15 cm od schodów.
Więc dwa koniecznie trzeba przesadzić, możecie mi doradzić kiedy najlepiej to zrobić?
Ten przy schodach ma też część liści zbrązowiałych-pewnie przemarznięte, wyciąć od razu czy poczekać do wiosny?

[aniawoj]

Dobry czas na przesadzanie to wczesna wiosna i jesień. Zatem za chwilę już można przesadzać

[klarag]

Ale niedługo to znaczy na początku marca? Czy poczekać do kwietnia? A może chodzi o utrzymywanie się określonej temperatury przez jakis czas? Wczesna wiosna to bardzo szerokie pojęcie dla początkującego ogrodnika.

[aniawoj]

Wczesna wiosna to bardzo szerokie pojęcie dla początkującego ogrodnika.

Dla każdego, dla każdego... ja też nie wiem czy już mamy wiosnę

Ziemia musi być odmarznięta. Nie powinno być długotrwałych niskich nocnych temperatur.