Znikające rododendrony...

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
ODPOWIEDZ
doc_kr
200p
200p
Posty: 210
Od: 5 kwie 2012, o 01:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Ojcowa

Znikające rododendrony...

Post »

Cześć,

Trzy razy skradziono mi z działki niezbyt okazałe, posadzone miesiąc wcześniej rododendrony... Ostatni raz dzisiaj nad ranem.

NIe zostały ogryzione ani zniszczone, tylko znikly w calosci wyciagniete z ziemi. Jednak zaszło to w tak absurdalnych okolicznościach (chodzi o pore i miejsce, w którym rosły), że powoli przestaję podejrzewać miejscowy element i zaczynam się zastanawiać, czy to nie jakieś zwierzę. Pod dom czesto podchodzą mi np. sarny....

Czy ktoś z szanownych forumowiczów słyszał, żeby rododendrony były wyjątkowym przysmakiem jakiegoś rodzimego roślinożercy?
Fraszka_1
1000p
1000p
Posty: 3948
Od: 16 cze 2013, o 15:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Znikające rododendrony...

Post »

Hmm, ja bym raczej podejrzewała złodzieja, potrafią być bardzo zuchwali :wink: chyba żadne zwierzę nie wyciągnęłoby rododendrona z korzeniami z ziemi. Zwierzęta raczej ich nie podjadają, wiedzą, że są to rośliny trujące. Z drugiej strony, jeśli krzew nie był okazały, to mógłby go wyciągnąć pies (mam 3 psy i wiem, że są zdolne wyciągnąć z ziemi niewielki krzew :wink: )
Awatar użytkownika
gleameil
100p
100p
Posty: 151
Od: 3 kwie 2011, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Znikające rododendrony...

Post »

Na 99% to miejscowy cwaniaczek. Przypilnuj chłopa, może go trafisz. Nie wierzę, żeby pies czy sarna poradziłyby sobie z wyciągnięciem w całości krzaczka z ziemi.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rhododendrony i azalie”