Różaneczniki, azalie, wrzosy - gdzie kupić?
- iwka2
- 500p
- Posty: 791
- Od: 1 mar 2009, o 15:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niemstow k.Cieszanowa
Re: Krok po kroku - azalie
Witam
na wiosnę planuję załozyć rabatę z azaliami i rododendronami.
Mam takie pytanie,z racji ze nie są to tanie rosliny,na allegro znalazłam półtoraroczne sadzonki po 10zł to link http://allegro.pl/rhododendron-calsap-r ... 46434.html
za ile lat one mogą zakwitnąć?bo jeśli długo trzeba czekać to wole kupić droższe
Pozdrawiam Iwona
na wiosnę planuję załozyć rabatę z azaliami i rododendronami.
Mam takie pytanie,z racji ze nie są to tanie rosliny,na allegro znalazłam półtoraroczne sadzonki po 10zł to link http://allegro.pl/rhododendron-calsap-r ... 46434.html
za ile lat one mogą zakwitnąć?bo jeśli długo trzeba czekać to wole kupić droższe
Pozdrawiam Iwona
Pozdrawiam Iwona
Re: Krok po kroku - azalie
Iwonko, 10 zł za taką młodą azalię to jest moim zdaniem bardzo drogo. Ja w mojej szkółce kupuję trzy, czteroletnie azalki normalnie po 12 zł, a na jesiennej wyprzedaży w październiku kupowałam po 9 zł. Rododendrony u mnie to kwestia do 20 zł. Poszukaj dobrej, w miarę taniej szkółki i nie ryzykuj z all bo tam nigdy nie wiadomo na co trafisz. Poza tym zgadzam się z Moniką, że to akurat takie rośliny, które wręcz trzeba zobaczyć na żywo i ocenić ich stan. Powodzenia w uprawie
Pozdrawiam, Bogusia
- iwka2
- 500p
- Posty: 791
- Od: 1 mar 2009, o 15:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niemstow k.Cieszanowa
Re: Krok po kroku - azalie
Bogusiu bardzo dziękuję,moze uda mi się cos kupić taniej,poczekam do wiosny
ja bym chciała najlepiej kwitnące
ja bym chciała najlepiej kwitnące
Pozdrawiam Iwona
Re: Krok po kroku - azalie
Jak chcesz kwitnące to w maju ruszaj do szkółek, będzie ich zatrzęsienie Ja raczej nie kupuję kwitnących bo już się parę razy złapałam na tym, że jak kwitły to owszem piękne, a później się okazywało, że kupiłam drapaki Pozdr
Pozdrawiam, Bogusia
Re: Krok po kroku - azalie
Bo drapaki wypędzone nawozami , żeby zakwitły i cieszyły oczy klienta też dałem się nabrać i ocyganić.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Krok po kroku - azalie
wiosną to kupujesz oczami
Najlepiej kupować późnym latem, oczywiście najlepiej przecenione. Późnym latem z tego powodu, że najczęściej trzeba pomajstrować przy korzeniach, a wtedy musi być czas na ukorzenienie się do zimy. No i bez kwiatów wszystko widać - pokrój, ew chróbska itp
Na początek to zrób sobie listę odmian, namawiam na te żelazne co nie padną po pierwszej zimie od mrozu
Najlepiej kupować późnym latem, oczywiście najlepiej przecenione. Późnym latem z tego powodu, że najczęściej trzeba pomajstrować przy korzeniach, a wtedy musi być czas na ukorzenienie się do zimy. No i bez kwiatów wszystko widać - pokrój, ew chróbska itp
Na początek to zrób sobie listę odmian, namawiam na te żelazne co nie padną po pierwszej zimie od mrozu
- iwka2
- 500p
- Posty: 791
- Od: 1 mar 2009, o 15:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niemstow k.Cieszanowa
Re: Krok po kroku - azalie
Hmm liste odmian?no ja myślałąm brac to co będzie dostępne bo wątpię,żeby u mnie był jakiś większy wybór,no może w majstrze będzie coś więcej.
Moja szwagierka w ubiegłym roku kupiła przekwitniete rododendrony,ja bym chciała coś zasadzić na wiosnę.
Wcześniej myślałam,żeby kupić na allegro,niektóre takie piekne mają kolorki
Moja szwagierka w ubiegłym roku kupiła przekwitniete rododendrony,ja bym chciała coś zasadzić na wiosnę.
Wcześniej myślałam,żeby kupić na allegro,niektóre takie piekne mają kolorki
Pozdrawiam Iwona
Re: Krok po kroku - azalie
Na alegro to znajdziesz kwiaty we wszystkich kolorach
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- herbata68
- 100p
- Posty: 131
- Od: 19 lip 2008, o 10:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Syców
Re: Krok po kroku - azalie
Hej ! Widzę , że wątek się ożywił a ja akurat do niego nie zaglądałem .
IWCIA - powiem tak - rabatę zakładałem prawie trzy lata - efekty jak widać są ! Radzę więc zacząć od doboru odmian ( wielkość,kolorystyka ) ,a potem uparcie dążyć do realizacji tego co sobie założyłaś .
Jeździłem po swoje rododendrony i azalie nawet do kilkuset kilometrów . Kupowałem w szkółkach , które teoretycznie nie sprzedawały w detalu (ale po tym jak właściciele orientowali się , że się naprawdę " nagrzałem " na daną odmianę - nigdy nie odmawiali ,wręcz wyszukiwali najlepsze krzaki - żadna roślina mi jeszcze nie wypadła -odpukać !!! ) i teraz mam to , co naprawdę chciałem . W 2011 r. uzupełniłem ostatnie miejsce jakie mi zostało na rh - jest to "Hachmans Charmant" i w tym roku pierwszy raz zakwitnie kwiatami wyhodowanymi u mnie . I o to w tym wszytkim chodzi . Pozdrawiam .( popatrz tu : http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0&start=14 - w tym roku wiele się u mnie zmieniło -dlatego nie ma zdjęć - ale zapraszam na wiosnę do odwiedzenia tego wątku ) .
IWCIA - powiem tak - rabatę zakładałem prawie trzy lata - efekty jak widać są ! Radzę więc zacząć od doboru odmian ( wielkość,kolorystyka ) ,a potem uparcie dążyć do realizacji tego co sobie założyłaś .
Jeździłem po swoje rododendrony i azalie nawet do kilkuset kilometrów . Kupowałem w szkółkach , które teoretycznie nie sprzedawały w detalu (ale po tym jak właściciele orientowali się , że się naprawdę " nagrzałem " na daną odmianę - nigdy nie odmawiali ,wręcz wyszukiwali najlepsze krzaki - żadna roślina mi jeszcze nie wypadła -odpukać !!! ) i teraz mam to , co naprawdę chciałem . W 2011 r. uzupełniłem ostatnie miejsce jakie mi zostało na rh - jest to "Hachmans Charmant" i w tym roku pierwszy raz zakwitnie kwiatami wyhodowanymi u mnie . I o to w tym wszytkim chodzi . Pozdrawiam .( popatrz tu : http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0&start=14 - w tym roku wiele się u mnie zmieniło -dlatego nie ma zdjęć - ale zapraszam na wiosnę do odwiedzenia tego wątku ) .
"Lepiej kijek pocienkować , niż go potem pogrubasić" . Pozdrawiam . ARAS .
- iwka2
- 500p
- Posty: 791
- Od: 1 mar 2009, o 15:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niemstow k.Cieszanowa
Re: Krok po kroku - azalie
Witam
wczoraj udało mi się kupić piękną azalię Feuerwerk i rododendrona w przystępnych cenach i duże rosliny.Jak tylko się ociepli posadzę do ogrodu.
wczoraj udało mi się kupić piękną azalię Feuerwerk i rododendrona w przystępnych cenach i duże rosliny.Jak tylko się ociepli posadzę do ogrodu.
Pozdrawiam Iwona
Re: Krok po kroku - azalie
iwka2 - super!!!
pochwal się w takim razie gdzie kupowałaś i za ile?
najlepiej pokaz zdjęcia
pochwal się w takim razie gdzie kupowałaś i za ile?
najlepiej pokaz zdjęcia
- iwka2
- 500p
- Posty: 791
- Od: 1 mar 2009, o 15:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niemstow k.Cieszanowa
Re: Krok po kroku - azalie
Obie rośliny kupiłam w Auschmanie w Rzeszowie i są w 5l doniczkach,Azalia feuerwerk za 24zł a rododendron za 19zł,jutro wkleję zdjecie roślinAnkos7 pisze:iwka2 - super!!!
pochwal się w takim razie gdzie kupowałaś i za ile?
najlepiej pokaz zdjęcia
Pozdrawiam Iwona
Różaneczniki, azalie, wrzosy - gdzie kupić?
Szukam sprawdzonego, godnego polecenia miejsca, gdzie znajdę wrzosy:
- dobrej jakości
- w dobrej cenie (poniżej 5zł za sztukę)
Chcę kupić ok. 100-150 sztuk, ale to zależy w sumie od ceny... Powiedzmy, że mam jakieś 300zł budżetu wrzosowego
Najlepiej w internecie albo w Warszawie (tu mieszkam) lub Augustowie (tam mam działkę) czy gdzieś na trasie Warszawa - Augustów (Łomża, Ostrów Mazowiecka, Grajewo, ewentualnie Białystok). Nie mogę daleko z trasy zjechać, max kilka kilometrów - nie moje auto ;)
I druga sprawa: Może ktoś z Warszawy się wybiera do szkółki Wolskiego..? Chętnie bym złożyła zamówienie na jakieś 100-150 wrzosów, i oczywiście bym się odwdzięczyła za pomoc i dostarczenie roślinek w moje okolice
I ostatnie pytanie - czy do dość surowego klimatu, jaki panuje na suwalszczyźnie, gdzie mam działkę, będą się nadawały wrzosy kupione gdziekolwiek, czy lepiej kupować te wyhodowane w tamtym rejonie..?
Edit: znalazłam stronę wrzosik.pl, sprzedają też na alle.. - czy ktoś może miał jakieś doświadczenia z tą firmą..?
- dobrej jakości
- w dobrej cenie (poniżej 5zł za sztukę)
Chcę kupić ok. 100-150 sztuk, ale to zależy w sumie od ceny... Powiedzmy, że mam jakieś 300zł budżetu wrzosowego
Najlepiej w internecie albo w Warszawie (tu mieszkam) lub Augustowie (tam mam działkę) czy gdzieś na trasie Warszawa - Augustów (Łomża, Ostrów Mazowiecka, Grajewo, ewentualnie Białystok). Nie mogę daleko z trasy zjechać, max kilka kilometrów - nie moje auto ;)
I druga sprawa: Może ktoś z Warszawy się wybiera do szkółki Wolskiego..? Chętnie bym złożyła zamówienie na jakieś 100-150 wrzosów, i oczywiście bym się odwdzięczyła za pomoc i dostarczenie roślinek w moje okolice
I ostatnie pytanie - czy do dość surowego klimatu, jaki panuje na suwalszczyźnie, gdzie mam działkę, będą się nadawały wrzosy kupione gdziekolwiek, czy lepiej kupować te wyhodowane w tamtym rejonie..?
Edit: znalazłam stronę wrzosik.pl, sprzedają też na alle.. - czy ktoś może miał jakieś doświadczenia z tą firmą..?