Azalia -pielęgnacja

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
dorcia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12458
Od: 13 lip 2011, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Azalia -pielęgnacja

Post »

Kupiłam azalię "Silver Sword" z pstrokatymi liśćmi, szukałam w internecie czegoś na jej temat ale bardzo mało informacji,liczę że może ktoś wśród forumowiczów ma w swoim ogrodzie taką odmianę i podpowie jak ją pielęgnować ??? :D
Awatar użytkownika
dorcia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12458
Od: 13 lip 2011, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Azalia -pielęgnacja

Post »

Zdj ęcie azalii
Obrazek
Awatar użytkownika
Mizu
50p
50p
Posty: 90
Od: 2 gru 2009, o 15:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Azalia -pielęgnacja

Post »

Też w zeszłym roku kupiłam tę azalię. Znalazłam tylko informację, by zabezpieczyć je na zimę, więc osłoniłam gałązkami świerkowymi. Wczoraj, gdy podjechałam na ogródek, zauważyłam, że zaczyna otwierać już pąki ;:138

Obrazek

Już nie mogę się doczekać, jak pokaże się w pełnej krasie :D
Pozdrawiam, Karina.
Nasz Zielony Zakątek
Awatar użytkownika
dorcia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12458
Od: 13 lip 2011, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Azalia -pielęgnacja

Post »

Ja okryłam moją kapturkiem z agrowłókniny , też przeżyła,co prawda niegtóre liście ma na końcach zbrązowiałe - nie wiem dlaczego ,ale kwiatki będą w czerwieni bo pączki już są
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13455
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Azalia -pielęgnacja

Post »

Dorotko - nie znam tej azali, ale już mi się podoba. :)
Niestety wszystkie variegaty są bardziej wrażliwe, ta zima była łagodna, ale pomyśl jednak o zabezpieczeniu dodatkowo stroiszem na kolejny rok.
U mnie zeszłoroczna zima prawie wykończyła starą azalię japońską.
Awatar użytkownika
dorcia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12458
Od: 13 lip 2011, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Azalia -pielęgnacja

Post »

Comcia pisze:Dorotko - nie znam tej azali, ale już mi się podoba. :)
Niestety wszystkie variegaty są bardziej wrażliwe, ta zima była łagodna, ale pomyśl jednak o zabezpieczeniu dodatkowo stroiszem na kolejny rok.
U mnie zeszłoroczna zima prawie wykończyła starą azalię japońską.
TAk też zrobię :D
Awatar użytkownika
Mizu
50p
50p
Posty: 90
Od: 2 gru 2009, o 15:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Azalia -pielęgnacja

Post »

Dorotko, jak tam twoja azalia?
Moja nareszcie pokazała w pełni swe wdzięki :tan
Zdjęcie z wczoraj:
Obrazek
Pozdrawiam, Karina.
Nasz Zielony Zakątek
Awatar użytkownika
dorcia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12458
Od: 13 lip 2011, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Azalia -pielęgnacja

Post »

Obrazek

Tak wygląda moja-liści w ogóle nie widać

-- 21 maja 2013, o 17:49 --

Zanim jednak w pełni rozwinęła kwiaty ,nie podobało mi się że większość liści miała takie brązowe plamki lub końcówki listków ,ale pączki powstały i potem zakwitła czyli że żyje ,nie wiem jednak czy dojdzie do siebie -a może to jakaś choroba?
Awatar użytkownika
Mizu
50p
50p
Posty: 90
Od: 2 gru 2009, o 15:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Azalia -pielęgnacja

Post »

Śliczna :D
Liście u mojej też idealne nie są. Niektóre brązowo-czerwone, kilka ma brązowe tylko końcówki. Ale wydaje mi się, że to taki jej urok po zimie. Plam na szczęście nie miała, a na nie jestem przeczulona, bo oba różaneczniki rosnące blisko niej zachorowały jesienią na plamistość. Wyglądały tragicznie jeszcze 3 tygodnie temu. Kilkakrotnie spryskałam je Topsinem i Bravo. Azalię wiosną "na wszelki wypadek" też prysnęłam Topsinem, bo chyba bym się zapłakała, gdyby i na nią to dziadostwo przelazło. Teraz wszystkie wyglądają zdrowo i kamień spadł z serca.
Może też spróbuj popryskać? Raczej nie zaszkodzi, a może pomoże?
Pozdrawiam, Karina.
Nasz Zielony Zakątek
Awatar użytkownika
dorcia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12458
Od: 13 lip 2011, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Azalia -pielęgnacja

Post »

Chyba tak zrobię :wit
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rhododendrony i azalie”