Mój rododendron po zimie

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
Awatar użytkownika
asta6265
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2409
Od: 8 sty 2012, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Mój rododendron po zimie

Post »

Powiedzcie proszę, co sądzicie o moim rododendronie? Była to jego pierwsza zima, bo w zeszłym roku był wsadzony. Zimą był okryty i chyba przezimował, chociaż może się mylę? Spójrzcie proszę swoim doświadczonym okiem : :shock:

Obrazek
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4109
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Mój rododendron po zimie

Post »

asta6265 z lewej strony zdjęcia liście odrobinę oberwały, prawdopodobnie była taka sytuacja, że ziemia była mocno zamarznięta i zaczął podsychać.
Ale i tak krzew bardzo ładny, może trzeba go teraz porządnie podlać? sama oceń
i jakaś ściółka by się przydała
Awatar użytkownika
asta6265
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2409
Od: 8 sty 2012, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Mój rododendron po zimie

Post »

Bardzo Ci dziękuję dobra kobieto ;:196 Kompletnie nie wiedziałam w jakiej on jest kondycji. On podściółkowany jest korą, tylko nie widać. Zaraz lecę go podlać. Jeszcze raz dziękuję.
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4109
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Mój rododendron po zimie

Post »

asta6265 nie masz mi za co dziękować :D
To 'Roseum Elegans'? może w przyszłym roku zaryzykujesz i nie będziesz go okrywać? On z tych żelaznych, ale musi być zahartowany, w każdym razie zalecam umiar w nawożeniu, zwłaszcza azotem po czerwcu
Awatar użytkownika
asta6265
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2409
Od: 8 sty 2012, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Mój rododendron po zimie

Post »

Czytałam na temat nawożenia i nie będę przesadzać. Jedyne co to kupił
am starcza amonu i będę musiała trochę podsypać bo u mnie słaba ziemia. Trochę ją zakwasić muszę.
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4109
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Mój rododendron po zimie

Post »

Chyba lepszy byłby wieloskładnikowy, bo to jednak tylko azot a Ty masz słabą ziemię. Nawet taki do podlewania, ze 2x jak już naprawdę się ociepli i koniec - polecam Florovit do kwasolubnych bo on ma niskie NPK+mikro i to dobra sprawdzona firma
Awatar użytkownika
asta6265
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2409
Od: 8 sty 2012, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Mój rododendron po zimie

Post »

Wieloskładnikowy powiadasz: Ok dziś będę w castoramie to coś kupię. Dzięki
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6068
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Mój rododendron po zimie

Post »

Ja bym jeszcze usunęła te kamienia spod niego.
karcias
100p
100p
Posty: 132
Od: 19 mar 2012, o 23:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój rododendron po zimie

Post »

On tylko rok ma? gdzie kupiłaś takie cudo? Z naszego niestety zostało kilka długich badyli z liśćmi na końcach- nigdy nie był krzaczasty, a śnieg, który spadł na niego z dachu chyba go dobił. Wprawdzie przesadzony w inne miejsce, ale wygląda kiepsko...
pozdrawiam
Karolina
Awatar użytkownika
asta6265
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2409
Od: 8 sty 2012, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Mój rododendron po zimie

Post »

W zeszłym roku kupiłam go na Targach w Minikowie. Corocznie w maju są u nas targi ogrodnicze. Był dużo mniejszy, ale tak fajnie poszedł i rozrósł się pięknie.

-- 26 mar 2012, o 13:20 --

Te kamienie muszą zostać, bo mam nimi obłożoną całą rabatę.
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Marcin33
ZBANOWANY
Posty: 18
Od: 7 mar 2012, o 08:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój rododendron po zimie

Post »

Okaz ładny. Ale prosi on również o dokarmienie ;) Ja stosuję dolistnie nawozy Substrala (dolistnie) a później delikatnie podsypuję (tym samym nawozem). Jeśli chodzi o ściółkę , to nie wystarczy podsypać tylko przy roślinie, a dokładniej pod nią. Aby to miało jakiś sens i pełniło swoją funkcję ściółkowania, to podsyp korę również , tak pi razy drzwi, 60-70 cm wokoło rośliny ;) Rabata nabiera wtedy innego wyglądu , jak również samemu osobnikowi , w tym przypadku Rh jest lepiej ;)
michalvet
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 31 lip 2011, o 14:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków / Lublin

Re: Mój rododendron po zimie

Post »

to i ja się dorzuce ;)
Mam dwa okazy : z lewej catawbiense grandiflorum, a z prawej cunningham white. Oba kupiłem 2 lata temu na wiosne.
Obrazek
Grandiflorum w to miejsce przesadziłem jesienią, bo był w miejscu za bardzo słonecznym i w ogóle nie zakwitł. Ma on jaśniejsze, takie żółtawe obwódki wokół niektórych liści (nie wiem czy widać).
Rosną one na skarpie, która powstała przez wysypanie skoszonej trawy, liści itp, przysypanej ziemią (jakieś 3-4 lata temu). Wsadzałem je do ziemi wymieszanej z torfem i igliwiem. Na zime obsypałem igliwie i przykryłem gałązkami świerka. Miejsce jest pół cieniste.
Mają mało pączków, obawiam się że znów mi nie zakwitną.
Co moge zrobić żeby pięknie zakiwtły, jaki nawóz będzie dla nich najlepszy??
Będe wdzięczny za każdą rade :)
Michał
Awatar użytkownika
irlandia 3
200p
200p
Posty: 291
Od: 10 mar 2012, o 19:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Giżycko-Mazury

Re: Mój rododendron po zimie

Post »

rhododendron musi mieć mokro..a na skarpie woda spływa...może obłóż go wokół kamieniami tak metr od niego..żeby woda podsiąkała pod korzenie a nie spływała po skarpie w zimie też nalezy podlać jak nie jest zamrozona gleba...
Irena z Giżycka-Mazury
Moja pasja Rhododendrony
Kupię , sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=62638" onclick="window.open(this.href);return false;
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rhododendrony i azalie”