Mój rododendron po zimie

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
michalvet
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 31 lip 2011, o 14:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków / Lublin

Re: Mój rododendron po zimie

Post »

Moja działka jest tak jakby w dolinie, zawsze u mnie ziemia jest wilgotna (teren trochę podmokły), chyba ze jest bezpośrednio na słońcu. Są pod nimi kamienie i ziemia tak uformowana ze woda się tam zatrzymuje. W lecie w razie potrzeby je podlewam.
Michał
Awatar użytkownika
anushka
200p
200p
Posty: 330
Od: 27 mar 2012, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Mój rododendron po zimie

Post »

Witam, ja także mam pytanie a propos mojego kwitka... dostaliśmy go we wrześniu w ubiegłym roku - koleżanka nie miała miejsca dla niego, teraz po zimie wygląda tak:

Obrazek

Obrazek

nie znam się zupełnie na roślinach, ale chce go uratować :cry: jak mogę mu pomóc ??
karcias
100p
100p
Posty: 132
Od: 19 mar 2012, o 23:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój rododendron po zimie

Post »

spróbuj podsypać nawozem i podlej - nie jest źle w sumie... mój już parę razy spaliło słońce i wyglądał podobnie, a nawet gorzej i się pozbierał. myślę, że poza nawozem i wodą trzeba po prostu czekać.
pozdrawiam
Karolina
Awatar użytkownika
anushka
200p
200p
Posty: 330
Od: 27 mar 2012, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Mój rododendron po zimie

Post »

pięknie dziękuję, jednak nie wiem czy nie musiałabym mu zmienić też miejsca, w lato sałońce będzie świecić na niego od wschodu słońca do ok. 16-17 :roll: ... muszę kupić mu jakąś specjalną ziemię, tyle się na nie zapatrzyłam,że marzę o tym aby zakwitnął :lol:
Awatar użytkownika
anushka
200p
200p
Posty: 330
Od: 27 mar 2012, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Mój rododendron po zimie

Post »

mam jeszcze jedno pytanie : jaki nawóz jest najlepszy ?? tyle tego jest w sklepie,że nie wiem który nawet wybrać... czy każdy jest wart cokolwiek ???
karcias
100p
100p
Posty: 132
Od: 19 mar 2012, o 23:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój rododendron po zimie

Post »

my właśnie ze względu na zbyt mocne słońce i spadający z dachu śnieg naszego w zeszłym roku przesadziliśmy. Najlepiej, żeby miał słońce tak do południa - wtedy nie ma ryzyka, że liście się spalą, a tak to tylko się denerwowaliśmy i przykrywaliśmy go jakimiś workami w upały, co i tak nic nie dawało.

teraz rośnie w takim miejscu, które nasze krzewy bardzo lubią bo naokoło jest trochę zieleni, która popołudniu tworzy co jakiś czas cień, ale co chyba najlepsze - słońce nie odbija się od muru budynku tak jak w miejscu gdzie rósł wcześniej i gdzie przygrzewało dzięki temu jak na patelni.

wszystkie obiekty mają tzw. "albedo" - czyli współczynnik odbicia słońca i to okazuje się też jest ważne dla roślin.

co do nawozów to Ci nie poradzę niestety który jest najlepszy, bo nawożeniem wszystkiego w naszym ogrodzie zajmuje się mój tata, ale może ktoś inny na forum ma o nich większe pojęcie :)

osobiście mam bardzo dobre doświadczenia z substralem, ale używałam go tylko jako odżywki w płynie do roślin kwitnących doniczkowych, więc nie wiem jak się sprawdza ich nawóz do rododendronów.
pozdrawiam
Karolina
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rhododendrony i azalie”