Dzisiaj męska decyzja ? wywalam, bo egzemplarz nieudany. Niestety mam miękkie serce ? dobra jaszcze jeden rok, skróciłam gałąź do ok. 20 cm, pozostałe rachityczne chciałam wyciąć, ale zaczepiałam sekatorem o resztki wystającej grubej gałęzi, która pewnie kiedyś wycięłam no i wykopałam cherlaka.
Zgroza. Bryła korzeniowa po tylu latach w kształcie doniczki ? średnica tak ok. 25 cm, żadnych korzonków tylko ?sfilcowany? torf . Wyobraźcie sobie ? wielka bryła korzeniowa z małymi rachitycznymi kikutkami z trzema listkami na krzyż.
Pocięłam wzdłuż i zaczęłam wyrywać ręcznie ten filc ? inaczej się nie dało. Jak już bryła korzeniowa była wielkości drobnej pięści zobaczyłam trzy poskręcane spiralnie główne korzenie a w samym środku tej spirali białe korzonki niteczki próbujące rosnąć do góry

Wycięłam 2 korzenie główne, zostawiłam jeden z korzonkami i posadziłam na honorowym miejscu
Więc namawiam sprawdzajcie korzenie przy zakupie?z mojego doświadczenia z różnymi roślinami (głównie rh, wrzosy i wrzośce) nie ma się co łudzić, że bez rozszarpania bryły korzeniowej nie będzie kłopotów.
Jak to robić pokazano na filmach
http://www.youtube.com/watch?v=02KxkPQdDd0
http://www.youtube.com/watch?v=qdt3hnLH ... r_embedded
Aniawoj ? może warto połączyć? http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 7057&hilit
Przepraszam, trochę się rozpisałam, niestety zamiast słów powinny być zdjęcia, ale padł mi aparat