Azalia? czarownicy ale czy na pewno?

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
czarownica00
100p
100p
Posty: 168
Od: 21 lis 2010, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie,Bytków

Azalia? czarownicy ale czy na pewno?

Post »

:wit Mam 3 takowe sztuki po poprzednim właścicielu-jednak nie wiem dokładnie co to jest-czym się różni azalia od różanecznika-niby w nazwie stosuje się je często zamiennie...zielona w tym jestem....
Pomożecie w rozpoznaniu-czy to dopiero jak kwiaty wypuści-jeśli coś wypuści-ale wygląda po zimie spoko :D
Obrazek
Awatar użytkownika
tralaluszy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3302
Od: 5 sty 2010, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Azalia? czarownicy ale czy na pewno?

Post »

Rododendron. Azalie gubią liście na zimę.
Pozdrawiam - BabajAGA
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Azalia? czarownicy ale czy na pewno?

Post »

Przypatruję się, ale nie widzę na tym rhododendronie pąków kwiatowych... :wink:
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Awatar użytkownika
czarownica00
100p
100p
Posty: 168
Od: 21 lis 2010, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie,Bytków

Re: Azalia? czarownicy ale czy na pewno?

Post »

No to klops-niezadbane wszystko-pewnie i kwiatów nie będzie :oops: Buuuu...może je podleje nawozem dla rododendronów-może troszkę im pomogę.... chcę kwiatów ;:223
Awatar użytkownika
tralaluszy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3302
Od: 5 sty 2010, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Azalia? czarownicy ale czy na pewno?

Post »

Nie w tę wiosnę. W następną będziesz mieć kwiaty :)
Pozdrawiam - BabajAGA
Awatar użytkownika
elik_49
1000p
1000p
Posty: 1444
Od: 15 mar 2009, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Azalia? czarownicy ale czy na pewno?

Post »

Tylko żeby rh zakwitł trzeba odpowiednio o niego zadbać, moja sąsiadka ma kilkunastoletniego i ani razu nie kwitł, zawsze kwiaty przemarzały, nie dbała o hp ziemi, nie nawoziła, sama jestem ciekawa jak będzie tej wiosny.
Nie wszystkie azalie zrzucają liście, mam taką która jest zimą zielona.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
Awatar użytkownika
zygmor
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 510
Od: 27 wrz 2005, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z kniei
Kontakt:

Re: Azalia? czarownicy ale czy na pewno?

Post »

czarownica00,

Ciekawe, że czarownica i nie potrafi rzucić uroku żeby zakwitła.
Ale jak w tym sezonie o nie zadbasz to w przyszłym kwitnienie murowane.
Stwórz im razem jedno wspólne miejsce, nie koniecznie na słońcu, najlepiej w półcieniu.
Musisz wykopać dołki, a jeszcze lepiej jeden większy, wypełnij go kwaśnym torfem zmieszanym z trocinami, igliwiem, nieodkwaszanym kompostem- może być obornik np granulowany w ilości garść do dwóch na krzak, po posadzeniu obficie podlać. Jeżeli w ogródku nie masz kwaśnej gleby to dobrze będzie jak brzegi tego dołka wyłożysz folią, aby sąsiednia gleba nie odkwaszała nowej grządki. O ile możesz przywieźć ściółki z lasu spod sosen lub dębów to było by bardzo cenne.
Dodatkowo warto zastosować oprysk florovitem płynnym, lub podobnym nawozem, pomoże to roślinom szybciej dojść do pełnej kondycji. Stosowanie sypkich nawozów sztucznych ograniczyłbym do minimum, bo można nimi bardziej zaszkodzić niż pomóc.
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
Awatar użytkownika
czarownica00
100p
100p
Posty: 168
Od: 21 lis 2010, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie,Bytków

Re: Azalia? czarownicy ale czy na pewno?

Post »

Zygmor dziękuję bardzo za cenne rady :) Tak sobie wcześniej już umyślałam przesadzenie w jedną kępkę :arrow: ziemia u mnie pewnie kwaskowa :lol: bo rośliny kwasolubne w większości rosną i jakoś się trzymają ;:138
ZAczaruje je to na pewno zakwitną ;:224
Awatar użytkownika
elik_49
1000p
1000p
Posty: 1444
Od: 15 mar 2009, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Azalia? czarownicy ale czy na pewno?

Post »

Czaruj, czaruj bo warto, kwitnące są śliczne.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
Awatar użytkownika
czarownica00
100p
100p
Posty: 168
Od: 21 lis 2010, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie,Bytków

Re: Azalia? czarownicy ale czy na pewno?

Post »

Te rododendrony to dziwnie mi jakoś zakwitły- ;:138 fajnie że w ogóle ;:138 ale to w sierpniu było....
Więc chyba je jednak zaczarowałam :tan
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rhododendrony i azalie”