Moje Rhododendrony
-
- 50p
- Posty: 81
- Od: 21 cze 2010, o 21:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Heiligenhaus
Re: Moje Rhododendrony
To pewnie i u mnie jest wyjatek
- lampart111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2376
- Od: 5 gru 2009, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świeradów - Zdrój
- Kontakt:
Re: Moje Rhododendrony
No tak innej opcji nie ma.
Kaktusowa szklarnia nr.1 i nr.2 |
Pozdrawiam! Jasiu
Pozdrawiam! Jasiu
- rose_marek
- -Moderator Forum-.
- Posty: 1304
- Od: 14 wrz 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Oregon, USA
Re: Moje Rhododendrony
Jasiu, czy mógłbyś napisać jak te rhododendrony pielęgnujesz.
1. Pisałeś o opryskach. Jakie opryski stosujesz i kiedy? Czy masz jakieś problemy ze szkodnikami albo pleśnia?
2. Czy je naważasz? Jeśli tak to kiedy, ile, czym?
3. Czy je ściółkujesz? Czy dokwaszasz ziemię?
I jak myślisz co jest tajmnica ze tak pięknie rosną?
1. Pisałeś o opryskach. Jakie opryski stosujesz i kiedy? Czy masz jakieś problemy ze szkodnikami albo pleśnia?
2. Czy je naważasz? Jeśli tak to kiedy, ile, czym?
3. Czy je ściółkujesz? Czy dokwaszasz ziemię?
I jak myślisz co jest tajmnica ze tak pięknie rosną?
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
rose_marek_malinki
- lampart111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2376
- Od: 5 gru 2009, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świeradów - Zdrój
- Kontakt:
Re: Moje Rhododendrony
Witam!
Pryskaliśmy je kiedyś raz ponieważ były na coś chore nie wiem nawet czym było to bardzo dawno... Ciekawostką jest to że więcej nic prawie z nimi nie robiliśmy żadnych oprysków.Nic nie atakuję ich żadne pleśnie ani nic z tych rzeczy... Tak jakby są nie zniszczalne .
Tu również muszę was zawieść nie naważamy ich
Jako ściółkę mają korę bardzo ładnie to wygląda...
Ogólnie mówiąc prawie nic przy nich nie robimy a one rosną jak szalone i kwitną każdego roku
Są bardzo przystosowane do zimnych zim rosną już tu ponad sto lat więc ich korzenie sięgają bardzo głęboko.
Przeżyły już nie jednego człowieka i myślę że dożyją dwustu lat. .
Ostatnio w starych zdjęciach Świeradowa chciałem odszukać jakieś zdjęcie gdzie były by one jakie bardzo małe ale nic nie było...
Ciekawostką jest jeszcze to iż po zimie z niewiadomych powodów jeden z większych się złamał tuż przed samym kwitnieniem... Jednak nie zrobiło to na nim wrażenia i zakwitł Myśleliśmy że już po nim a on dalej pięknie rośnie...
Pryskaliśmy je kiedyś raz ponieważ były na coś chore nie wiem nawet czym było to bardzo dawno... Ciekawostką jest to że więcej nic prawie z nimi nie robiliśmy żadnych oprysków.Nic nie atakuję ich żadne pleśnie ani nic z tych rzeczy... Tak jakby są nie zniszczalne .
Tu również muszę was zawieść nie naważamy ich
Jako ściółkę mają korę bardzo ładnie to wygląda...
Ogólnie mówiąc prawie nic przy nich nie robimy a one rosną jak szalone i kwitną każdego roku
Są bardzo przystosowane do zimnych zim rosną już tu ponad sto lat więc ich korzenie sięgają bardzo głęboko.
Przeżyły już nie jednego człowieka i myślę że dożyją dwustu lat. .
Ostatnio w starych zdjęciach Świeradowa chciałem odszukać jakieś zdjęcie gdzie były by one jakie bardzo małe ale nic nie było...
Ciekawostką jest jeszcze to iż po zimie z niewiadomych powodów jeden z większych się złamał tuż przed samym kwitnieniem... Jednak nie zrobiło to na nim wrażenia i zakwitł Myśleliśmy że już po nim a on dalej pięknie rośnie...
Kaktusowa szklarnia nr.1 i nr.2 |
Pozdrawiam! Jasiu
Pozdrawiam! Jasiu
- rose_marek
- -Moderator Forum-.
- Posty: 1304
- Od: 14 wrz 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Oregon, USA
Re: Moje Rhododendrony
Dziękuje bardzo. Prawdę pisząc spodziewałem się takiej odpowiedzi.
Moje rhododendrony też jeszcze nie pryskałem (nigdy), prawie wcale je nie nawożę
i tylko sciółkuję, a one rosną świetnie. Kilka razy na forum tutaj miałem dyskusję
o nawożenie rhododendronów - niektórzy z nas nawożą i to dużo, a uważam że niepotrzebnie.
Następnym razem będę miał Twoje wspaniałe rhododendrony jako przykład.
Podobnie jak ten rhododendron: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=43&t=34996
Moje rhododendrony też jeszcze nie pryskałem (nigdy), prawie wcale je nie nawożę
i tylko sciółkuję, a one rosną świetnie. Kilka razy na forum tutaj miałem dyskusję
o nawożenie rhododendronów - niektórzy z nas nawożą i to dużo, a uważam że niepotrzebnie.
Następnym razem będę miał Twoje wspaniałe rhododendrony jako przykład.
Podobnie jak ten rhododendron: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=43&t=34996
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
rose_marek_malinki
- lampart111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2376
- Od: 5 gru 2009, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świeradów - Zdrój
- Kontakt:
Re: Moje Rhododendrony
Dziękuję bardzo za miłe słowa o moich rh.
Bardzo się ciesze że jest duże zainteresowanie moim wątkiem!.
Gdyby były jeszcze jakieś pytania proszę śmiało pisać.
Pozdrawiam!
Jasiu
Bardzo się ciesze że jest duże zainteresowanie moim wątkiem!.
Gdyby były jeszcze jakieś pytania proszę śmiało pisać.
Pozdrawiam!
Jasiu
Kaktusowa szklarnia nr.1 i nr.2 |
Pozdrawiam! Jasiu
Pozdrawiam! Jasiu
- rose_marek
- -Moderator Forum-.
- Posty: 1304
- Od: 14 wrz 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Oregon, USA
Re: Moje Rhododendrony
Jasiu, myślę że nie. Miałem możliwość odkopania 20 letniego rhododendrona,lampart111 pisze: rosną już tu ponad sto lat więc ich korzenie sięgają bardzo głęboko.
i jego korzenie nie zagłębiły się nawet na 1 centymetr w glebę gliniastą
na której rósł. Zobacz tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 28#p783728
Korzenie rhododendrona rosną tam gdzie jest materia organiczna i gdzie jest dostęp powietrza, czyli blisko powierzchni.
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
rose_marek_malinki
- lampart111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2376
- Od: 5 gru 2009, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świeradów - Zdrój
- Kontakt:
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4513
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje Rhododendrony
Witaj, twój wątek mnie przekonał do posadzenia rhododendrona w swoim ogródku. Tylko wkurza mnie to, że ja takich już nie doczekam Twoje są wspaniałe!
- lampart111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2376
- Od: 5 gru 2009, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świeradów - Zdrój
- Kontakt:
Re: Moje Rhododendrony
Dziękuję trzeba mieć nadzieję... na pewno doczekasz
Kaktusowa szklarnia nr.1 i nr.2 |
Pozdrawiam! Jasiu
Pozdrawiam! Jasiu
- LaViol
- 500p
- Posty: 957
- Od: 11 lip 2010, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje Rhododendrony
Rododendrony rzucają na kolana
Moje jeszcze taki nieduże.....a w dodatku zimą suka opitoliła mi dwa ze wszystkiego co wystawało nad zaspę
A swoim w tym roku zaszczepiłam mikoryzę
Moje jeszcze taki nieduże.....a w dodatku zimą suka opitoliła mi dwa ze wszystkiego co wystawało nad zaspę
A swoim w tym roku zaszczepiłam mikoryzę
"Żyj prosto. Konsumuj mniej. Myśl więcej...", "Być człowiekiem znaczy: każdego dnia starać się być lepszym."
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2
- lampart111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2376
- Od: 5 gru 2009, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świeradów - Zdrój
- Kontakt:
Re: Moje Rhododendrony
Dziękuję i życzę takich samych
Kaktusowa szklarnia nr.1 i nr.2 |
Pozdrawiam! Jasiu
Pozdrawiam! Jasiu
- lampart111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2376
- Od: 5 gru 2009, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świeradów - Zdrój
- Kontakt:
Re: Moje Rhododendrony
Kaktusowa szklarnia nr.1 i nr.2 |
Pozdrawiam! Jasiu
Pozdrawiam! Jasiu