Rośliny wrzosowate i różaneczniki

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
Awatar użytkownika
ewa2019
1000p
1000p
Posty: 1167
Od: 6 sty 2012, o 21:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Rośliny wrzosowate i różaneczniki

Post »

Macie racje :D dzisiaj poszłam na działkę-pogodziłam się, różowy, no cóż, atu zaskoczenie ;:oj
chyba jednak biały ;:173

Obrazek
Pozdrawiam Ewa
magdeczka87
50p
50p
Posty: 84
Od: 3 mar 2014, o 14:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubań

Re: Rośliny wrzosowate i różaneczniki

Post »

Mam tego samego i też myślałam, że musiała nastąpić jakaś pomyłka:) Pięknie kwitnie już kilka dni
Burton
50p
50p
Posty: 56
Od: 1 paź 2014, o 12:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rośliny wrzosowate i różaneczniki

Post »

Witajcie,
Czy grasujące mrówki w kwitnących kwiatach różanecznika trzeba zwalaczać? Jeżeli tak to czym?
kachat
200p
200p
Posty: 411
Od: 13 cze 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Rośliny wrzosowate i różaneczniki

Post »

Burton, a po co chcesz je zwalczać? Zrobiły ci coś złego? Co to za jakaś mania, że każde stworzenie na roślinie od razu trzeba zabijać? Jeśli w żaden sposób nie szkodzą roślinie, to daj im spokój.
Mrówki na krzewie mogą sygnalizować obecność mszyc, więc przyjrzyj się dokładnie, czy gdzieś tam, po np. spodniej stronie liści, pod kwiatami, nie ma jakichś.
Burton
50p
50p
Posty: 56
Od: 1 paź 2014, o 12:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rośliny wrzosowate i różaneczniki

Post »

kachat pisze:Burton, a po co chcesz je zwalczać? Zrobiły ci coś złego? Co to za jakaś mania, że każde stworzenie na roślinie od razu trzeba zabijać? Jeśli w żaden sposób nie szkodzą roślinie, to daj im spokój.
Mrówki na krzewie mogą sygnalizować obecność mszyc, więc przyjrzyj się dokładnie, czy gdzieś tam, po np. spodniej stronie liści, pod kwiatami, nie ma jakichś.
Pytam, bo gdzieś wyczytałam, ze mrówki podgryzają kwiaty i przez to różanecznik krócej kwitnie :roll:
Awatar użytkownika
zygmor
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 510
Od: 27 wrz 2005, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z kniei
Kontakt:

Re: Rośliny wrzosowate i różaneczniki

Post »

Burton,

Jakoś nie potwierdzam tego, że mrówki podgryzają kwiaty, one żywią się słodem, nektarem z kwiatów, ale nie zauważyłem jak dotąd, żeby szkodziły różanecznikom.
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
AleksandraP
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 25 cze 2015, o 19:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rośliny wrzosowate i różaneczniki

Post »

Dzień dobry wszystkim. Będę wdzięczna za pomoc z rozpoznaniu co dzieje się z moim różanecznikiem.
Najpierw trochę zdjęć:
http://pokazywarka.pl/xxiv6t/
A teraz opis sytuacji:
Przeszukała pół internetów, obejrzałam setki zdjęć chorych różaneczników i nie mogę się zdecydować co jest mojemu egzemplarzowi. Żółkną mu liście, zarówno na dole, jak i na górze. Na górnych liściach widać siatkę nerwów na jaśniejącym tle (zdj. nr 3). Na liściach pojawiają się brązowe plamki. Zauważyłam też jakiś taki nalot na niektórych liściach? Czy to jest mączniak, szara pleśń, a może brud tylko? A może coś innego? Liście przez to są chropowate w dotyku. Niektóre liście i łodygi są lepkie, ale nie klejące. Palce po kontakcie z rośliną się nie lepią. Nie widać na liściach żadnej wydzieliny.
Gleba ma odczyn 5.5-6ph. W maju podsypałam różanecznika nawozem SUBSTRAL o przedłużonym działaniu i spowodowało to obfity wzrost rośliny, jednak nadal żółknie. Po zimie pąki kwiatowe były brązowe, wyłamałam, je bo nie rozkwitły. Skłaniam się ku chlorozie z powodu niedoboru żelaza. Co do nekroz to nie mam na nie pomysłu. Nie zauważyłam szkodników, np. skoczka różanecznikowego.
Zastanawiam się czy nie kupić torfu i wymieszać z ziemią albo podać siarczan amonu - co lepsze? A następnie oprysk z chelatu żelaza. Dobrze kombinuję? Proszę o weryfikację moich planów.

Pozdrawiam
Ola
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Rośliny wrzosowate i różaneczniki

Post »

Mamy koniec czerwca - podanie siarczanu amonu to naprawdę nieciekawy pomysł. Azot spowoduje wydłużenie przyrostów które i tak nie mają szans przetrwać zimy. Wszystkie łodygi zielone mróz załatwi na cacy. Teraz już nie bawimy się azotem. Krzak wygląda jak typowe bonzai czyli traci dolne liście bo nie ma siły tyle wykarmić - musi wybierać młodość czy emeryci. Dlaczego tak się dzieje ? Moim zdaniem dlatego że został posadzony zgodnie z teorią propagowaną w internecie. Trochę torfu reszta igliwia lub trociny kompost i ziemia.
Moje krzaki traktuję inaczej i wyglądają inaczej. Nie wiem kogo posłuchasz ale ja napiszę co ja bym zrobił. Na początek przygotowałbym mu nowe miejsce. ŻADNYCH CUDOWNYCH MIESZANEK ŻADNEJ ZIEMI DO RODODENDRONÓW - tylko dobrej jakości torf. Dział sadzenia jaką dziurę itd ale nie czytaj tych opowieści o glinie i zatrzymywaniu wody. Glina najlepiej zatrzymuje wodę jak się z niej zrobi amforę ;:306. Zastosuj tylko torf i przesadzaj. Dobrą metodą jest neutralizacja szkodliwych związków za pomocą kwasku cytrynowego. Torfu nie musisz neutralizować ale ta kulka korzeni z pewnością potrzebuje pomocy. Z pewnością korzenie nie będzie można nawet rozczesać bo to taka sama trudność jak prawie łysemu zrobić warkocze.
Radziłbym na początek podlewać z kwaskiem cytrynowym (ja nawet zdrowe krzaki tak traktuje). Zanim będziesz gotowa do przesadzenia i wymiany podłoża podlej go mocno z kwaskiem cytrynowym. Obawiam się że zamiast zdrowego systemu korzeniowego masz (główkę noworodka czyli) kulę zbitych korzeni. Taki krzak nigdy nie jest w stanie utrzymać dużej ilości liści i przeważnie tak wyglądają krzaki sadzone w mieszankach. Nie mieszaj torfu z ziemią bo nic nie zmienisz, każdy korzonek który wychyli się z "kulki" zgnije dokładnie jak masz teraz.
AleksandraP
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 25 cze 2015, o 19:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rośliny wrzosowate i różaneczniki

Post »

Dziękuję za odpowiedź.
Nie wiem jak roślina została posadzona. Wynajmujemy z mężem mieszkanie na parterze, do którego przynależy ogródek.
Jak się zmienił można zobaczyć tutaj: http://pokazywarka.pl/apozhc/
Ogródek to maleństwo, jakieś 8-10m2.
Słyszałam o sadzeniu w sam torf. Ma zarówno zwolenników jak i przeciwników. Nikt nie potrafi podać merytorycznych racji. Każdy pisze jedynie: ja tak robię i u mnie rośnie jak szalone. Czy Ty potrafisz uzasadnić swoją decyzję?
Czy chodzi Ci o przesadzenie na inne miejsce czy o wymianę podłoża? W inne miejsce nie ma gdzie przesadzić. Za mały areał.
Ile sypiesz kwasku do jakiej ilości wody?
AleksandraP
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 25 cze 2015, o 19:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rośliny wrzosowate i różaneczniki

Post »

Co do tej główki zbitych korzeni to niekoniecznie.
Pamiętam jak przekopywałam cały ogródek na łyso, to jak podchodziłam pod krzak to mi się wykopywały korzenie "wierzgające", które potem musiałam zakopywać. Może nie jest tak źle? :wink:
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Rośliny wrzosowate i różaneczniki

Post »

Ile sypię kwasku - 1 łyżka na konewkę to dobra ilość.
Nie wiem jak uzasadnić moją metodę sadzenia w sam torf. Może wyglądem krzaków ??
Korzenie wierzgające od rododendronów ;)
Przy zdrowym krzaku 160 cm wysokim korzeń to 50-60 cm naleśnika o grubości 15 cm.
Tu masz fotkę 28 letniego krzaka wysokiego na 2 metry i bryła korzeniowa jest mniejsza niż to co wykopali.
http://www.ebay.de/itm/Rhododendron-Cat ... 27ebb170f5
AleksandraP
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 25 cze 2015, o 19:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rośliny wrzosowate i różaneczniki

Post »

Z tymi wierzgającymi korzeniami chodziło mi o to, że podkopując ziemię wokół rododendronu, jakieś 10-20cm od nasady, wkopywałam się w korzenie. Dobrze je sobie pooglądałam, bo początkowo chciałam rwać (mieliśmy, nadal mamy, dużo rozrastających się w ziemi chwastów), ale potem metodą po nitce do kłębka, doszłam że to system korzeniowy rh.
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Rośliny wrzosowate i różaneczniki

Post »

Cóż - sposób wybierzesz sama. Znając życie najmniej pracochłonny. Powodzenia
Zablokowany

Wróć do „Rhododendrony i azalie”