Pąki kwiatowe,liściowe - pytania,problemy,porady

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
rose_marek
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 1304
Od: 14 wrz 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Oregon, USA

Re: nie rozwinięte pąki u rododendronów

Post »

Rhodoendrona można przsadzać o każdej porze, orócz gdy ziemia jest zmarznięta i w okresie gorących dni.

O przesadzaniu pisaliśmy tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 49#p789649

To jest mały rhododndron, zatem przesadzenie jego to pestka.
Wczoraj przesadzałem rhododenrona który jest pięciokrotnie większy. Właściwie podnosiłem mu korzeń. Odkopałem go i przestawiłem całego rhododendrona, podniosłem podłorze o około 10 cm i na tym podniesionym podłorzu postawiłem go z powrotem.
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
Awatar użytkownika
asta6265
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2409
Od: 8 sty 2012, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: nie rozwinięte pąki u rododendronów

Post »

Dziękuję za radę. Przesadziłam go dzisiaj, bez uszczerbku tak jak sugerował Marek, podsypałam ziemią dla rododendronów i mam wrażenie, że już się uśmiecha, ale nie będę na razie zapeszać :)
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Gosia 2011
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 22 sie 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: nie rozwinięte pąki u rododendronów

Post »

Witam,
mojemu oberwałam suche pąki, ale pojawiły się też liście jak na zdjęciu.
Obrazek
Liście oberwałam i czekam, ale może ktoś ma pomysł co to może być?
piobuk1
200p
200p
Posty: 449
Od: 20 lut 2012, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: nie rozwinięte pąki u rododendronów

Post »

No cóż. liście wyglądają na uszkodzone przez mróz.
Pozdrawiam Piotr
Awatar użytkownika
marika2006
200p
200p
Posty: 278
Od: 24 kwie 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sanok/Podkarpacie
Kontakt:

Re: nie rozwinięte pąki u rododendronów

Post »

Posadziłam mój rh tej wiosny, pojawił się jeden pąk który jednak nie rozkwitł. Czy mam go oderwać? Dodam że pH gleby jest idealne i cały czas dbam o jego nawadnianie. Ma sporo nowych, świeżych liści ale kwiatka ani jednego :evil:
Pozdrawiam cieplutko i kolorowo :)
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=55916" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Syringa
500p
500p
Posty: 935
Od: 12 kwie 2012, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: nie rozwinięte pąki u rododendronów

Post »

U mnie także wszystkie pąki przemarzły, choć u mnie było mnóstwo sniegu i małe krzewy były calkowicie zakryte.
Dziwi mnie to, co piszecie o okrywaniu rh na zimę. Ja czytałam, że ich nie wolno okrywać, bo są przecież zimozielone i w zimie tez potrzebuja fotosyntezy, żeby przeżyć... ?? :?:
Bea
WIDZEWIAK
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 30 mar 2010, o 11:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Andrespol/woj Łdzkie

Re: nie rozwinięte pąki u rododendronów

Post »

Witam. Jeśli chodzi o okrywanie rh na zimę to na tym forum zostało napisane bardzo dużo na ten temat ja ze swojego doświadczenia wiem że różanecznikom najbardziej od mrozu szkodzi ostre styczniowo - lutowe słońce które powoduje przyspieszoną utratę wody przez liście co powoduje marną kondycje tych roślin na wiosnę. Dla tego ja w okresie zimowym stosuje cieniowanie moich krzaczków rh. A przemarznięte pąki kwiatowe to moim zdaniem jest loteria tam gzie przez nasze ogródki przejdzie jakiś podmuch zimnego wiatru i natrafi na nie osłonięte od wiatru pąki kwiatowe rh jest pozamiatane. Ale może opisze jaki mam problem z moim rh odmiana Old Port. Otóż od jakiś 2 miesięcy obserwuje skręcanie się zeszłorocznych liści.Wykluczyłem suche podłoże, kwasowość utrzymuje się na poziomie 3,5-4,0. nawożę go regularnie nawozem interwencyjnym do rh i nie ma żadnych efektów. Przeszukałem wszystkie wątki na forum i nic nie znalazłem. Dodam jeszcze że w tym roku dostał piękne nowe przyrosty. Wiem że przydało by się zdjęcie krzaczka ale to może jutro zrobię coś w tym kierunku. Jeśli spotkaliście się u siebie z czymś takim proszę napiszcie jak sobie z tym problem poradziliście. O trochę się rozpisałem wiec kończę Pozdrawiam,
WIDZEWIAK
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 30 mar 2010, o 11:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Andrespol/woj Łdzkie

Re: nie rozwinięte pąki u rododendronów

Post »

Witam. oto zdjęci mojego OLD Porta może ktoś będzie wiedział jak można mu pomóc

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Syringa
500p
500p
Posty: 935
Od: 12 kwie 2012, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: nie rozwinięte pąki u rododendronów

Post »

Wobec wiedzy i doświadczenia innych tu na forum ja za znawce sie nie uważam absolutnie, ale to wyglada podobnie do tego, co stalo sie z moim rh katawbijskim. Najpierw liście zaczęły sie skrecać, potem lekko brazowiały, a na koniec niestety krzew umarł ;:222 Czytałam o chorobach rh, żeby pojąć, co się mu stało i wydaje mi sie, że to mogła byc fitoftoroza (jeśli dobrze pamiętam nazwę). Niech sie wypowiedzą inni, ale jeśli masz własnie to, to musiałbyś natychmiast wykopac i spalić ten krzew, a podloże pod nim wyrzucić, bo jeśli masz tez inne rh w pobliżu to sie zarażą przez podłoże.
Bea
ala_71
50p
50p
Posty: 68
Od: 9 kwie 2011, o 09:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Brązowiejące, miękkie pąki

Post »

Biały nalot okazał się nieszkodliwy, tak odpisal mi p. Cieplucha. Ale, Cosmopolitan (o którym wyżej) zaczyna usychać. Całą wiosnę stał bez przyrostów, matowy, teraz liście są zwinięte, odpadają bez trudu. Na zdjęciu jest też biały Eskimo. Jeden pęd, uszkodzony u dołu, zaczyna zamierać. Czy to uszkodzenie mechaniczne czy szkodnik? Jak postąpic z tymi egzemplarzami? Cosmo to pewnie na straty, ale dlaczego - czy to przemarznięcie? A co z Eskimo, czy obciąć ten pęd, w którym miejscu - uszkodzenie jest bardzo nisko. A może pozbyć się całości. Poradźcie proszę
Arto
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 7 cze 2012, o 09:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Brązowiejące, miękkie pąki

Post »

ala_71, przeczytałem wszystko od początku. Nie napisałaś, jak przygotowałaś podłoże pod Rh i jak je nawozisz. Mam jeszcze jedną prośbę.., czy mogłabyś wstawiać fotki w trochę większym formacie ? Na tych, to mało co widać.

A teraz trochę ogólnie ...
Zima w tym roku dała nieźle w kość naszym, mało wytrzymałym na przymrozki Rh (to zależy oczywiście od odmiany). Później było bardzo gorąco, a teraz znowu wilgoć i chłodno. To niestety wpływa na szybki rozwój chorób grzybowych. Dobrze jest zastosować oprysk na grzyba , gdy za oknem jest taka a nie inna pogoda. Przynajmniej ja tak robię.

ala_71 pisze: Ale, Cosmopolitan (o którym wyżej) zaczyna usychać. Całą wiosnę stał bez przyrostów, matowy, teraz liście są zwinięte, odpadają bez trudu.
Coś blokuje pobór wody, bądź składników pokarmowych. Sprawdź podłoże. Może jak nawoziłaś, to nadmiar jednego pierwiastka może blokować pobór innego, bądź wielu.

ala_71 pisze:Na zdjęciu jest też biały Eskimo. Jeden pęd, uszkodzony u dołu, zaczyna zamierać. Czy to uszkodzenie mechaniczne czy szkodnik? Jak postąpic z tymi egzemplarzami? Cosmo to pewnie na straty, ale dlaczego - czy to przemarznięcie? A co z Eskimo, czy obciąć ten pęd, w którym miejscu - uszkodzenie jest bardzo nisko. A może pozbyć się całości. Poradźcie proszę
Staraj się wyciąć pęd jak najniżej i posyp popiołem. Ja tak robiłem , jak musiałem wyciąć pęd, który został uszkodzony przez zalegający śnieg.
WIDZEWIAK
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 30 mar 2010, o 11:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Andrespol/woj Łdzkie

Re: nie rozwinięte pąki u rododendronów

Post »

Syringa dzięki za szybką odp ale raczej nie wygląda mi to na fytofyroze ponieważ liście nie brązowieją i pozostałe krzewy rosnące w tym zagonku są zupełnie zdrowe. Niestety chyba bardziej doświadczeni od nas hodowcy nie bardzo kwapią się z pomocą w tym temacie ale trudno trzeba radzić sobie samemu. O efektach mojej walki z nie znaną mi chorobą postaram informować na bieżąco. Pozdrawiam wszystkich początkujących działkowców.
Icemenka
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 15 lis 2008, o 19:20

Re: Pąki kwiatowe,liściowe - pytania

Post »

Może umiecie mi powiedzieć czemu mój RH nie zakwitł miał mnóstwo nowych przyrostów ale ani jednego kwiatka (zasadzony w poprzednim roku) sporo też urósł a drugi również z poprzedniego roku miał kilka kwiatków z jednej strony i przyrosty nowych liści jak u dudusia, co może być przyczyną???
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rhododendrony i azalie”