Rododendron i kwitnienie

eluch · Post » 17 maja 2007, o 09:22

Jarek....ale piękne masz te różaneczniki:)Szczególnie podoba mi się ten biały- super.Ufam, że i u mnie kiedyś pojawią się takie cudne kwiaty.
Pozdrawiam i gratuluję:)
A jaka to odmiana- ten biały?

Elf · Post » 17 maja 2007, o 10:03

Mam zarówno azalie jak i rododendrony. Azalie kwitną co roku bez usuwania przekwitłych kwiatów. Rododendron natomiast kwitł gdy został kupiony jakies cztery lata temu i później ani trochę, dawałam mu nawozy umiarkowanie specjalnie dla rożaneczników i podlewałam, ale co roku miał tylko pąki liściowe (podobne do kwiatowych), w ubiegłym roku stanęliśmy na ścieżce wojennej (bo nie kwitł) i nie dostał ani grama nawozu i wojnę wygrałam :P w tym roku zakwitł. Doszłam do wniosku, że trzeba uważać z nawozami i nawet umiarkowane stosowanie może roslinie zaszkodzić. Tyle z moich doświadczeń z rodzinką różaneczników. życzę sukcesów.

eluch · Post » 17 maja 2007, o 14:31

Oj, Elfie!!! To masz podobną sytuację z tym kwitnieniem różaneczników.Z tą jednak różnicą, że mój nie kwitnie

Ale nic to, będę pełna nadzieji.Może w przyszłym roku zobaczę kwiaty. Obok rośnie drugi- drobnokwiatowy i miał kwiaty.
Pozdrawiam.

RoksiSK · Post » 17 maja 2007, o 15:14

Moje akurat obficie kwitną - to znaczy na razie jeden, bo drugi będzie kwitł za jakieś 2 tygodnie. Ja podsypuję 2 razy nawozem - w kwietniu i lipcu. Nazwa to chyba florovit do różaneczników i hortensji. Twój różanecznik wcale nie jest mały. Sprawdż krzaczek, a konkretnie liście, czy nie zżółkły lub czy nie są odbarwione. Gdyby takie były, to znaczy, że roślinie brakuje nawozu. Różaneczniki lubią też miejsca osłonięte od wiatru, a moje rosną w półcieniu. Powodzenia!!!

eluch · Post » 17 maja 2007, o 17:03

RoksiSK, super wygląda Twój różanecznik:)
A jeśli chodzi o kolor liści mojego, to i owszem nie są one intensywnie zielone, ale lekko, leciutko odarbione w stronę żółtego; stąd i może mało nawozu.

Gabi_43 · Post » 17 maja 2007, o 17:54

Lubią sporo wody. Ściółkowanie - jak najbardziej , wolniej wysycha gleba.

lila31 · Post » 17 maja 2007, o 20:13

Proponuję poczytać ten i podobne wątki na temat różaneczników.

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... BFanecznik

W skrócie chodzi o to, że wrzosowate bezwzględnie potrzebują kwaśnej gleby. Jeżeli pH gleby jest zbyt wysokie, to podlewanie, czy podsypywanie nawozem nic nie daje, one i tak umierają z głodu. Dlatego nie wykształcają pąków kwiatowych, lub nie zakwitają.
Wtedy tylko dokarmianie dolistne jest skuteczne, a w międzyczasie trzeba im obniżyć pH gleby.

anulka · Post » 17 maja 2007, o 21:06

Ja mój rododendron podsypuję raz na wiosnę nawozem do roslin kwasolubnych.Kwitnie ,ale zeby to była rewelacja to nie powiem.Rosnie na glinie więc wilgoć ma .A moze to zależy też od gatunku?

lila31 · Post » 17 maja 2007, o 21:16

Anulko sprawdź pH gleby, wtedy będziesz mogła się zastanawiać, czy to wina odmiany, czy ogrodniczki.

jolciajci · Post » 18 maja 2007, o 02:21

Witam.
Ja praktycznie nic nie robię z moim różanecznikiem i wygląda tak;

Jarek_74 · Post » 19 maja 2007, o 10:35

eluch pisze:Jarek....ale piękne masz te różaneczniki:)Szczególnie podoba mi się ten biały- super.Ufam, że i u mnie kiedyś pojawią się takie cudne kwiaty.
Pozdrawiam i gratuluję:)
A jaka to odmiana- ten biały?

Na pewno zakwitną.

Jest to azalia japońska ale nie znam pełnej nazwy. Sadziła ją moja mama ładnych kilka lat temu.
Pozdrawiam

Anna170446 · Post » 26 maja 2007, o 18:03

Witam! mam problem z rododendronem .Mam go 2 lata i jeszcze ani raz nie zakwitł Może ktoś zna się jaki jest powód .Pozdrawia Anna

kamilneo · Post » 26 maja 2007, o 20:34

Jakiej wielkości jest roślina? Dużo urosła odkąd została kupiona? Jakie ma stanowisko, pH gleby?