Siarczan amonowy

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
Awatar użytkownika
plin
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 39
Od: 18 lip 2008, o 19:44
Lokalizacja: wrocław

Post »

dziękuję Haniu
"pamiętaj nadejdzie czas odkupienia, pamiętaj nadzieja bliska jest spełnienia.... przed nami wielka przestrzeń!!!"
Awatar użytkownika
Azarat
100p
100p
Posty: 182
Od: 17 sty 2009, o 15:31
Lokalizacja: Marki pod Warszawą

Post »

Trochę odkopuję ale: Jak mam użyć siarczanu amonu? Na opakowaniu napisali że 30mg/1m2 ale to się sypie, rozcieńcza czy jak?
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10364
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

MOżna rozpuścić i opryskiwać liście:
1 płaska łyżeczka na 1 l letniej wody + "przylepiec" czyli np. kropla Ludwika,
można podsypać 1 łyżka od zupy wokół PODLANEGO WCZEŚNIEJ krzewu/ drzewa,
zmieszać lekko z ziemia i znów porządnie podlać.

Jest to nawóz parzący, więc lepiej dać go mniej a częściej, niż 1 x a za dużo.
Awatar użytkownika
dorbie
500p
500p
Posty: 776
Od: 21 sty 2011, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Siarczan amonowy

Post »

A popatrzcie na moj Rh
Czy to jest chloroza? Na górnych liściach
Obrazek

Obrazek
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4109
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Siarczan amonowy

Post »

Zmierz pH
Awatar użytkownika
dorbie
500p
500p
Posty: 776
Od: 21 sty 2011, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Siarczan amonowy

Post »

5,3-5,7 Podlałam dolistnie nawozem interwencyjnym
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4109
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Siarczan amonowy

Post »

Podlej również ze 2x korzenie, nie wiem jaki skład ma ten Twój, pewnie wysokie NPK+ coś tam, bo interwencyjny, później możesz zastosować słabszy, np Florovit do roślin kwasolubnych NPK 4-6-6 + mikroelementy.

Dobrze by było gdybyś podsypała pod korę z 1/2 szklanki mielonej siarki
Awatar użytkownika
dorbie
500p
500p
Posty: 776
Od: 21 sty 2011, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Siarczan amonowy

Post »

Próbowałam znaleźć siarkę, w ogrodniczym nie było. Podlalam Substral Magia cos tam. Tak jedna konewka wszystkie 3 x Rh, chyba mało? To jutro podleje jeszcze korzenie
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4109
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Siarczan amonowy

Post »

dorbie pamiętaj na przyszłość, że jak masz zrobić dolistne nawożenie to ma to być zamgławianie liści a nie z konewki po całości (w tym na korzenie). Problemu u Ciebie na szczęście nie ma, bo mają niskie pH, ale o siarkę się postaraj
Awatar użytkownika
dorbie
500p
500p
Posty: 776
Od: 21 sty 2011, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Siarczan amonowy

Post »

Ok, dzięki.
Siarkę mam! Włąśnie nabyłam oczywisci po dyskusji z panem po co mi ta siarka jak on ma super preparaty zakwaszajace, ech, normalne.
Tak przy okazji może któs dokładnie wie jakie pH ma miec:
borówka amerykanska
hortensja
pieris
azalia
wrzos
Jak kupilam sobie Phmetr to będę o to dbac, czas najwyzszy, bo 2 lata minęły od wsadzania moich roslin w ta mieszanke ziemi odpowiednia do gatunku. Poza tym wiadomo jak to z ta ziemia przygotowana przez producenta jest, pH niewiadome
Awatar użytkownika
ellap75
200p
200p
Posty: 232
Od: 5 lip 2010, o 13:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Siarczan amonowy

Post »

Moje wyglądają identycznie, jasne są tylko górne liście. To chloroza? Myślałam że przemarzły te co wystawały ponad śnieg. :oops: Lub że parzy je słońce. Dlaczego dolne liście są zielone, niezaleznie do wieku do mniej więcej do wysokości 30 cm? Lecę po siarkę, ciekawe czy mają takie "cudo" w ogrodniczym.
Dzięki i pozdrawiam
Edyta67
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 12 mar 2009, o 14:34
Lokalizacja: Łomianki

Re: Siarczan amonowy

Post »

Moim (podczytanym na innym forum) sprawdzonym sposobem na zakwaszenie podłoża jest odstana w dużej beczce przez kilka dni woda z chlebem razowym.Po tym czasie smród jest niemiłosierny, ale po zbadaniu pH metrem ciecz ma kolor pomarańczowo - czerwony. Podlewam raz na dwa tygodnie po zimie, a w okresie letnim raz na jakiś czas - oczywiście po uprzednim zbadaniu gleby.
Pozdrawiam Edyta
terecha
100p
100p
Posty: 183
Od: 11 wrz 2012, o 13:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Siarczan amonowy

Post »

Odświeżam wątek :)
Już trzeci rok mam kilka borówek w miejscu, gdzie kiedyś było jakieś drzewo owocowe, bo minimalny pieniek wystaje z ziemi. Gdy sadziłam borówki do dołków usuwałam zbutwiałe resztki korzeni. Ziemię wokół borówek zakwaszam zlewkami herbaty, fusami kawy, wodą po namoczonym suchym chlebie, iglami spod świerka... Wiosną dwukrotnie (w pierwszych dniach kwietnia i maja) podsypałam nawozem do borówek. Mają się nieźle, owocowały w ubiegłym roku, teraz też będą. Wczoraj sprawdzałam (kilka próbek ziemi) pH płynem Heliga - 4,5 do 5,5.
Czytałam gdzieś na forum, że w taki zostawiony w ziemi pień można wlać siarczan amonu, przykryć pieniek ziemią i czekać; wkótce po pniu śladu nie będzie. Nie chciałabym borówkom zaszkodzić, ale noszę się z "tym pomysłem" od jakiegoś czasu. Skoro siarczan amonu zakwasza, to może to dobry pomysł? Czy odezwie się tu chemik z radą, bym nie zrobiła głupstwa :oops:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rhododendrony i azalie”