Choroby i szkodniki Rododendrona

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
Zablokowany
sev
200p
200p
Posty: 492
Od: 6 maja 2009, o 12:07
Lokalizacja: Roztocze

Re: Rododendron pomocy są chore - jak im pomóc

Post »

Ja bym delikatnie wygrabił spod nich tą ściółkę a następnie nasypał warstwę kwaśnego torfu. Na koniec opryskał krzewy fungicydem i posypał nawozem do rododendronów (może być tez do borówki) :?
Awatar użytkownika
Gabriela_88
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 3 maja 2011, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląsk, okolice Bierunia
Kontakt:

Re: Rododendron pomocy są chore - jak im pomóc

Post »

Bardzo dziękuję w poniedziałek lecę do sklepu i kupuję potrzebny "sprzęt", jak tylko się wypogodzi zakasuję rękawy i do roboty dziękuję bardzo :D
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4109
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Rododendron pomocy są chore - jak im pomóc

Post »

Gabriela_88 może najpierw sprawdź pH ziemi..
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4109
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Rododendron co mu sie stało ?

Post »

To wg mnie efekt z ubiegłego roku, może krzew nie był przygotowany do zimy i młode liście nie przetrzymały zimy. Nie nawoziłeś przypadkiem późnym latem? Poza tym ten grys...co to za kamień? bo to też może być przyczyna (jeśli to marmur to podsypałaś skałą wapienną..chyba..)
Odradzam przykrywanie korzeni rh jakimikolwiek kamieniami, korzenie rh są płytko pod powierzchnią i potrzebują powietrza.
Awatar użytkownika
PiotrCz
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 16 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kluczbork, Opolskie

Re: Rododendron co mu sie stało ?

Post »

Dzięki za odpowiedź, a więc tak krzew na zimę okryłem włókniną, posadziłem go jesienią i o ile pamiętam to chyba jeszcze przed zimą nawoziłem, co to za kamień to nie mam pojęcia kupiłem go na składzie budowlanym (jako żwir ) ale idąc za Twoją radą zlikwiduje ten żwir wokół rh .
Tylko napisz jeszcze w jakim promieniu zostawić bez żwiru ?
x_a-n
---
Posty: 437
Od: 15 mar 2010, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rododendron co mu sie stało ?

Post »

Monika ma rację . Ten żwir może zmieniać pH gleby . Dodatkowo posadzony jest w słonecznym miejscu . Nie dość , że jest gorąco od słońca , to jeszcze nagrzany żwir zwiększa temperaturę . Rododendrony dobrze rosną gdy zapewni się im odpowiedni ( wilgotny ) klimat . Jak stworzysz im przynajmniej namiastkę takiego miejsca jak na zdjęciu ( rododendrony w moim ogrodzie ) to na pewno będą zdrowo rosły .

Obrazek
Awatar użytkownika
paola1a
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1089
Od: 10 paź 2010, o 22:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Rododendron co mu sie stało ?

Post »

Amadyn twój ogród jest po prostu bajeczny z tym widokiem kwitnących rododendronów
Paulina
Awatar użytkownika
PiotrCz
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 16 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kluczbork, Opolskie

Re: Rododendron co mu sie stało ?

Post »

amadyn o takim ogrodzie to tylko mogę pomarzyć :roll: Co do słonecznego miejsca masz racje jest to miejsce odsłonięte i bardzo słoneczne, niestety miejsca nie zmienię ale trzeba się zająć tym żwirem to może troszkę mu pomoże.
Powiedzcie jeszcze jak z podlewaniem czy podlewać dużo ,często czy raczej ograniczać ?
JolantaMa
100p
100p
Posty: 156
Od: 9 maja 2009, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.mazowieckie

Re: Rhododendron - co to za choroba?

Post »

Marku, a co byś powiedział o sposobie pani handlującej różanecznikami (rośliny kwitnące, zdrowo wyglądające) na miejscowym targowisku: żeby nie chorowały trzeba podlewać zsiadłym mlekiem :shock: !?
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4109
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Rododendron co mu sie stało ?

Post »

PiotrCz czy wiesz co to za odmiana rh? Jak na jesienny nabytek to bardzo ładnie przezimował. Wiele odmian lubi więcej słońca (światła), lepiej kwitną, nie pokładają się, więc można zaryzykować słoneczne nasadzenie. Ale jeśli to Twoje miejsce to patelnia, to mogą być kłopoty z przypalaniem młodych liści i uszkodzeniami mrozowymi. W takim miejscu trzeba pilnowć żeby korzeń miał dużo wilgoci - ale żeby nie stał w wodzie. Czyli musi być posadzony w dobrze przepuszczalnym podłożu i podsypany ściółką. W zasadzie po 1-3 latach można ocenić czy trafiłeś na dobry, zdrowy egzemplarz i czy ten gatunek radzi sobie w takich warunkach.

Żeby mieć jak najmniej problemów warto nasadzać rh wymienione tu http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=43&t=39414 albo tu http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4996&hilit

Usuń grys w promieniu ok 0,5m i zmierz pH ziemi
washka
100p
100p
Posty: 179
Od: 6 wrz 2010, o 08:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Chore rododendrony proszę o pomoc

Post »

Moje rododendrony też raczej "zaszczepiam" mikoryzą, no poza ostatnimi zeszłorocznymi, bo tak jakoś wyszło. Aliette stosuję raczej zapobiegawczo, raz do roku. Jedyny mój problem, to to, że corocznie mają obmarzłe liście, niemalże w 100% i są ogołocone - widok paskudny. Kwitną pięknie, tylko na łysych badylkach. Ale za kilka tygodni krzak wypuszcza nowe odrosty i liście i jest ok. Co do cięcia rh, to wydaje mi się, że najlepiej wczesną wiosną, mnie przynajmniej w zimie trochę rododendronów objadły sarny i teraz po tym "cięciu" opuszczają się.
Awatar użytkownika
rose_marek
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 1304
Od: 14 wrz 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Oregon, USA

Re: Rhododendron - co to za choroba?

Post »

Jolanto, tajemnicą tego sposobu (siadłego mleka) może być odczyn kwasowy
siadłego mleka. Korzeń rhododendrona uwielbia kwaśne srodowisko.

Nie słyszałem o tym sposobie, może dlatego że mieszkam w kraju gdzie
siadłe mleko nie jest popularne. W moim regionie zaleca się natomiast
podlewanie rhododendronów wodą po kiszonych ogórkach. Z tym że
rhododendrony te muszą mieć bardzo dobry drenaż, by odprowadzić
sól której w wodzie po ogórkach jest sporo.

Jak możesz sprawdź na jednym rhododendronie tą metodę z kwaśnym mlekiem
i daj nam znać pod koniec sezonu.
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
JolantaMa
100p
100p
Posty: 156
Od: 9 maja 2009, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.mazowieckie

Re: Rhododendron - co to za choroba?

Post »

Mogę i kwaśną śmietanką spróbować :wink: Czy mogę Cię Marku, (bez podlizywanie Ty moje guru RH ) jeszcze poprosić o radę: rododendron ma 16 lat, ma ok. 1,2 m wysokości, w ub. roku roku został przesadzony ze słonecznej patelni do cienia, zniósł to genialnie, kwitnie jak szalony, jest cudny - za wyjątkiem 1 gałęzi. Reszta super. Obawiam się czy to nie początek choroby grzybowej, bo przecież dołek pod krzew zrobiłam zgodnie z instrukcją forum i dla wszystkich korzeni - teoretycznie, ziemia powinna być taka sama ( niedobór pierwiastków?). Może ciąć zawczasu czy walczyć?
Obrazek

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Rhododendrony i azalie”