Cięcie, wyłamywanie pąków i pobudzanie kwitnienia
-
- 200p
- Posty: 385
- Od: 17 maja 2007, o 20:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Pielegnacja rododendronów
Czy powinno się usuwac przekwitłe kwiatostany rododendrona? jest z tym mnóstwo roboty, bo rodki kwitną u mnie obficie, ale trochę zółkną, więc to może je wzmocni?
Jak postępujecie ze swoimi rododendronami?
Jak postępujecie ze swoimi rododendronami?
Pozdrawiam, Małgosia
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
ja też usuwam ale tuż po przekwitnięciu.
Moje są jeszcze małe, a jak są ogromne krzewy np. w parkach
to chyba nikt tego nie usuwa i też kwitną obficie - widziałam.
Moje są jeszcze małe, a jak są ogromne krzewy np. w parkach
to chyba nikt tego nie usuwa i też kwitną obficie - widziałam.

serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4850
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Grażynko wiadomo, że jak wielki krzew to i automatycznie więcej kwiatów.
Powinien mieć np 100 kwiatów a ma tylko 60 i też go podziwiamy.
W literaturze jest napisane,
że wskazane jest obrywanie pąków.
Pewnie one same też opadną,
ale właśnie one hamują wzrost pąku kwiatowego,
który będzie w przyszłym roku.
Pąki te wyrosną tylko na silnych pędach.
Powinien mieć np 100 kwiatów a ma tylko 60 i też go podziwiamy.
W literaturze jest napisane,
że wskazane jest obrywanie pąków.
Pewnie one same też opadną,
ale właśnie one hamują wzrost pąku kwiatowego,
który będzie w przyszłym roku.
Pąki te wyrosną tylko na silnych pędach.
Rododendron - czy to normalne?
Witam wszystkich.
Jestem początkującym ogrodnikiem, to mój pierwszy balkon z możliwością postawienia donic z kwitnącymi kwiatami, wcześniej były tylko wiszące skrzynki . Dwa miesiące temu kupiłam rododendrona i dwie kamelie na balkon. Przesadziłam je od razu do donic z ziemią dla rododendronów i kamelii, podsypałam nawozem długoterminowym dla rododendronów. Stanowisko jasne, bez bezpośredniego słońca. Kamelie kwitną ale rododendron nie... Tylko z dwóch pąków wytworzyły się kwiaty, z reszty wychylają się nowe liście.
Czy tak powinno być?

Jestem początkującym ogrodnikiem, to mój pierwszy balkon z możliwością postawienia donic z kwitnącymi kwiatami, wcześniej były tylko wiszące skrzynki . Dwa miesiące temu kupiłam rododendrona i dwie kamelie na balkon. Przesadziłam je od razu do donic z ziemią dla rododendronów i kamelii, podsypałam nawozem długoterminowym dla rododendronów. Stanowisko jasne, bez bezpośredniego słońca. Kamelie kwitną ale rododendron nie... Tylko z dwóch pąków wytworzyły się kwiaty, z reszty wychylają się nowe liście.

Czy tak powinno być?
Różanecznik
Witam Serdecznie
Mam problem z różanecznikiem kupiłem go w zeszłym roku i dodam że nie jestem specjalistą jeśli chodzi o jego pielęgnacje.Chodzi o to że w obecnym roku nasz krzew nie zakwitł ,w kwietniu myśleliśmy ze są to pąki kwiatów lecz w maju okazało się że są to nowe liście.W zeszłym roku kupiliśmy go na początku kwitnienia ,kwiaty były piękne ,potem również pięknie wyrosły nowe gałązki przyrost gałęzi to około 30cm w obiętości i wysokości.Na zimę został porządnie zabezpieczony od mrozu i słońca,przezimował w bardzo dobrej kondycji.W kwietniu został przesadzony do większej donicy i nawieziony ,nie dodałem że krzew znajduje się na tarasie.Lisice jego są idealne, nie usychał,liście nie opadają.Problem tkwi w tym że w tym roku na wiosnę dowiedziałem się że kwiatostany po przekwitnięciu się obrywa ,ja tego nie zrobiłem w zeszłym roku lecz dopiero uczyniłem to na wiosnę w tym roku.Różanecznik nie wypuścił pąków kwiatowych lecz znów rośnie.
Bardzo proszę państwa o rade i odpowiedz co jest przyczyną że krzew w tym roku nie zakwitł,aha dodam że jest to różanecznik który kwitł od maja.
Mam problem z różanecznikiem kupiłem go w zeszłym roku i dodam że nie jestem specjalistą jeśli chodzi o jego pielęgnacje.Chodzi o to że w obecnym roku nasz krzew nie zakwitł ,w kwietniu myśleliśmy ze są to pąki kwiatów lecz w maju okazało się że są to nowe liście.W zeszłym roku kupiliśmy go na początku kwitnienia ,kwiaty były piękne ,potem również pięknie wyrosły nowe gałązki przyrost gałęzi to około 30cm w obiętości i wysokości.Na zimę został porządnie zabezpieczony od mrozu i słońca,przezimował w bardzo dobrej kondycji.W kwietniu został przesadzony do większej donicy i nawieziony ,nie dodałem że krzew znajduje się na tarasie.Lisice jego są idealne, nie usychał,liście nie opadają.Problem tkwi w tym że w tym roku na wiosnę dowiedziałem się że kwiatostany po przekwitnięciu się obrywa ,ja tego nie zrobiłem w zeszłym roku lecz dopiero uczyniłem to na wiosnę w tym roku.Różanecznik nie wypuścił pąków kwiatowych lecz znów rośnie.
Bardzo proszę państwa o rade i odpowiedz co jest przyczyną że krzew w tym roku nie zakwitł,aha dodam że jest to różanecznik który kwitł od maja.
Mariusz
- zygmor
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 520
- Od: 27 wrz 2005, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z kniei
- Kontakt:
Zgłaszam się do tablicy.
Ten artykuł o wyłamywaniu pąków ja popełniłem na prośbę administratora forum Pogotowie Ogrodnicze.
Co do przycinania różaneczników to oczywiście zaleca się ten zabieg robić przede wszystkim wiosną wtedy krzew zdąży się częściowo zregenerować do jesieni i nie stracimy wiele na jego urodzie.
Oczywiście stosuje się również cięcie odmładzające większych różaneczników, można go przyciąć nawet 30 cm nad ziemią tylko na pełną regenerację trzeba będzie poczekać kilka lat. O ile krzew ma kilka pędów szkieletowych to przy cięciu odmładzającym warto zostawić do odtworzenia kilka króciutkich pędów szkieletowych, aby łatwiej i szybciej nastąpiła regeneracja.
Ten artykuł o wyłamywaniu pąków ja popełniłem na prośbę administratora forum Pogotowie Ogrodnicze.
Co do przycinania różaneczników to oczywiście zaleca się ten zabieg robić przede wszystkim wiosną wtedy krzew zdąży się częściowo zregenerować do jesieni i nie stracimy wiele na jego urodzie.
Oczywiście stosuje się również cięcie odmładzające większych różaneczników, można go przyciąć nawet 30 cm nad ziemią tylko na pełną regenerację trzeba będzie poczekać kilka lat. O ile krzew ma kilka pędów szkieletowych to przy cięciu odmładzającym warto zostawić do odtworzenia kilka króciutkich pędów szkieletowych, aby łatwiej i szybciej nastąpiła regeneracja.
Witam Serdecznie
Jeśli chodzi o kwitnienie różanecznika to duży wpływ ma obrywanie przekwitniętych kwiatów lecz w przypadku tylko słabych roślin,nie jest prawdą że jeśli się nie oberwie to roślina nie zakwitnie
tak samo jeśli chodzi o cień ktoś tu napisał że to przez stanowisko cieniste a to jest jakieś nieporozumienie gdyż różanecznik właśnie na takich stanowiskach się sadzi.Skąd to wiem ?? pewnie się Państwo zastanawiacie a dowiedziałem się u samego źródła czyli u hodowców tych roślin którzy potem je sprzedają.Jedynym i naprawdę bardzo istotnym powodem braku kwitnienia różanecznika to ZŁE NAWOŻENIE !!! a nie jakieś tam cienie lub nie obrywanie uschniętych kwiatów.Na każdym opakowaniu nawozów są symbole NPK czyli (N)-azot (P)-fosfor (K)-potas,zasada nawożenie polega na tym że nawozimy w prosty sposób czyli azotu powinno być najwięcej wiosną, fosforu latem a potasu jesienią.Należy szukać odpowiednich nawozów które w zależności od pory roku będziemy podawać.Na każdym pudełku pisze procentowa ilość substancji ,czyli na wiosnę szukamy nawozów które w swym składzie najwięcej posiadają azotu latem muszą mieć najwięcej fosforu a jesienią potasu jeśli zachowamy taki sposób nawożenia to roślina będzie na kwitła co roku ,pod warunkiem że jest zdrowa.Ja popełniłem błąd który polegał na tym że nawoziłem różanecznik tylko nawozem w którym składzie było najwięcej literki N ,nie zakwitł ale cały czas wypuszczał nowe liście.Różanecznik jeśli będzie miał podawany nawóz taki jaki ja mu podawałem to nigdy nam nie zakwitnie.Kwitnienie następuje w tedy kiedy roślina myśli że umiera czyli nie ma odpowiednich składników odżywczych zaczyna kwitnąć a następstwem tego są nasiona,to tyczy się różaneczników.Państwo zdecydujecie jak pielęgnować swoje rośliny ale jak czytałem pewne sugestie tu na forum a następnie zweryfikowałem je u fachowca to mnie pisząc krótko wyśmiał.Mam na koniec jedną prośbę jeśli ktoś nie zna odpowiedzi na problem który kogoś nurtuje to niech lepiej nic nie pisze a nie mąci w głowie dziwnymi hipotezami które gdzieś tam usłyszał.
Z wyrazami szacunku dla odwiedzających to forum
Jeśli chodzi o kwitnienie różanecznika to duży wpływ ma obrywanie przekwitniętych kwiatów lecz w przypadku tylko słabych roślin,nie jest prawdą że jeśli się nie oberwie to roślina nie zakwitnie

Z wyrazami szacunku dla odwiedzających to forum
Mariusz