BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Agnieszka1234
200p
200p
Posty: 276
Od: 29 sty 2016, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lódzkie

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

Dzięki bardzo
;:223
może coś pokręciłam......... :;230
Awatar użytkownika
Marconi_exe
1000p
1000p
Posty: 1472
Od: 10 kwie 2010, o 00:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

Kiedy jest młoda to można ją jeść jako szparagową. Nie raz tak robiłem nawet z fasolą Jaś. Ale warunek jest taki, że strąki muszą być płaskie i bardzo młode. To tak jak by zbierać małe ogórki na korniszony.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13631
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

Pytanie czy się opłaca przeznaczać na szparagówke. :wink:

Dzisiaj zauważyłem będąc na działce, że jakieś ptaszysko się dobiera do mojej kukurydzy. ;:131
Obrazek

Dzisiaj spróbowałem pierwszego Pepino i muszę powiedzieć, że mile mnie zaskoczyło. Może mogło jeszcze pare dni powisieć ale smakiem i konsystencją mi bardzo przypadło do gustu. Faktycznie pasuje tu nazwa melon gruszkowy, bo ma takie fajne połączenie właśnie melona, z posmakiem i konsystencją gruszki. Jedyne co może denerwować, to twarda skórka ale łatwo idzie obrać. No i jeden minus- bardzo mało nasion.
Obrazek
Awatar użytkownika
Marconi_exe
1000p
1000p
Posty: 1472
Od: 10 kwie 2010, o 00:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

Pepino to bylina, możesz przezimować jak paprykę. Ja kiedyś próbowałem uprawy ale mi nawet nie zakwitła. Co roku są sadzonki w Lidlu chyba po 10 zł.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13631
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

Spróbuje jakąś przezimować ale połamało się sporo gałązek pod ciężarem owoców od niedopatrzenia. ;:124
Awatar użytkownika
Agnieszka1234
200p
200p
Posty: 276
Od: 29 sty 2016, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lódzkie

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

Błażej cuda po prostu cuda!!!!!!!!!!!!!!
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8512
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

Miałam kiedyś ochotę na uprawę Pepinio, ale zniechęciły mnie opisy problemów
w uprawie i oczywiście brak owocowania . A tu taka niespodzianka . ;:333
Bobej gratuluję .Zbieraj nasiona i wystaw w wątku sprzedażowym .
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13631
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

Mam trzy krzaki. Jeden obficie plonuje, drugi słabo, a trzeci ma może z dwie sztuki. Wszystkie rosną obok siebie, podobne pojemniki i nawożenie. Widać, to kapryśna roślina. No i niestety ma kruche gałązki, które się łatwo łamią lub załamują pod ciężarem owoców. Nasion w tym owocu było niewiele. A szkoda. Będe zbierał oczywiście nasiona ale na żadne oferty sprzedażowe czy wysyłanie na akcje raczej nie starczy. Tyle co z kilkoma osobami się wymienić prywatnie.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8512
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

To może nawet i lepiej , że to Pepino kapryśne w uprawie . :;230 Bo już mnie
korciło by w przyszłym roku posiać , a mam silne postanowienie ograniczania
upraw . Rezygnuję z problematycznych , może dzięki temu będę miała więcej
czasu wolnego .
Nasiona znalazłam u Legutki .
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

;:63 dla pepina.
Cieszę się, że Ci zasmakowało.
Ja próbowałam dwukrotnie je przezimować , ale mi się nie udało.
Strasznie kochają je szkodniki, stale łapały albo mszycę, albo misecznika, nie wiadomo skąd to dziadostwo wyłaziło i to zimą.
Ale wilgoć, zielone listki i ciepło to ich raj.
Próbowałam tez przyciąć, ale wtedy uschło całkiem.
Spróbuj, może odkryjesz jakieś warunki dla jej zimowania i będziesz pierwszym, któremu się udało. :wink:
Mnie tą samą kukurydzę prawie całkowicie zżarły gołębie.
Te paskudy tak stargały osłonki, że wyglądały jakby ktoś z nich zrobił sieczkę.
Nie wiem czy coś z nich się ostanie, bo prawie wszystkie nasiona są rozdziobane a jeszcze w dodatku były miękkie.
Dobrze że twoja ocalała.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13631
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

Kapryśne trochę jest, skoro takie same warunki mają, a owocują inaczej. :D Mam trzy krzaki, jak się ochłodzi, to wszystkie zaniosę na strych pod zachodnie okno. Nie mam zbyt dobrych warunków do przechowywania roślin na zimę ale spróbować spróbuje. :)

Kukurydzę, faktycznie upodobały sobie ptaki. Jest ona jeszcze miękka i ptakom łatwo się dobrać do środka. Myślałem nawet, by osłonić kolby czymś ale wypadł mi wyjazd i wszystko zostało rzucone na razie.

Zacząłem kompletować i porcjować nasionka pomidorów. Mam już umówione cztery wymianki zagraniczne i kilka z osobami tu z FO i po za. Z wszystkich odmian chyba nie udało mi się zebrać nasion ale, z tego co uzebrałem, to jest kilka fajnych odmian.

Fasolki się suszą, inne jeszcze rosną, no i kukurydze czekają na dojrzewanie w ciepełku słoneczka, a tu co chwila deszcz.

Powoli już myśle o zakończeniu sezonu i nad jakimś poplonem. No i czekam na konkurs 1października.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13631
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

Pierwsza paka nasion pomidorów(72odmiany) jest już do mnie uszykowana. :heja
Obrazek

Zapewne jakieś się powtórzą, więc będą rozsyłane dalej do chętnych. :D
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

Pięknie, pięknie.......zapowiada się u Ciebie cała potężna kolekcja jak w banku nasion.
A możesz się pochwalić odmianami ?
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”