Czosnek zimowy cz.5
-
- 200p
- Posty: 231
- Od: 14 mar 2016, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Czosnek zimowy cz.5
Witam
Na jesieni posadziłem połowę czosnku francuskiego (kupiony przez e...y) a połowę polskiego (Harnaś, Ornak, Arkus). W związku z tym, że Francuz zachorował na zieloną zgniliznę (jeszcze przed sadzeniem dostał takiej zielonej pleśni), to zaatakowane wyrzuciłem, a resztę zamoczyłem w Topsinie. Po moczeniu kilka ząbków jeszcze odpadło, ale reszta była ok i poszła do ziemi. W tym samym dniu sadziłem Francuza i polskie odmiany. Na tym samym zagonie, wszystkie ząbki dostały po dwie garście kompostu "pod korzeń". Na wiosnę pokazały się nad ziemią mniej więcej równo (dopiero koniec lutego/początek marca). Francuski rósł szybciej, polski od początku był jakiś taki słabszy (mniejszy, cieńszy, mniej zielony). Ok miesiąc temu, po wichurach w Gdańsku, polski czosnek wyległ (wszystkie roślinki co do jednej). Wykopałem go w sobotę. Okazało się, że prawie wszystkie główki są zdrowe (twarde, bez uszkodzeń), ale małe, jeszcze dobrze nie wyrośnięte. Główki składają się z trzech, czterech małych ząbków (trzy główki już rozebrane do małosolnych). Reszta główek suszy się na sznurkach na tarasie altanki. Wszystkie wykopane czosnki miały na poziomie gruntu miękką łodyżkę, część nadal miała zielony szczypior. Nie wiem od czego się robi taka miękka łodyżka (śmietka?, choroba grzybowa?, albo choroba grzybowa po ataku śmietki ?) ale myślę, że to było przyczyną wylegnięcia się polskich odmian. Francuski stoi nadal prosto i jeszcze nie jest gotowy do zbioru. Pozdrawiam
Na jesieni posadziłem połowę czosnku francuskiego (kupiony przez e...y) a połowę polskiego (Harnaś, Ornak, Arkus). W związku z tym, że Francuz zachorował na zieloną zgniliznę (jeszcze przed sadzeniem dostał takiej zielonej pleśni), to zaatakowane wyrzuciłem, a resztę zamoczyłem w Topsinie. Po moczeniu kilka ząbków jeszcze odpadło, ale reszta była ok i poszła do ziemi. W tym samym dniu sadziłem Francuza i polskie odmiany. Na tym samym zagonie, wszystkie ząbki dostały po dwie garście kompostu "pod korzeń". Na wiosnę pokazały się nad ziemią mniej więcej równo (dopiero koniec lutego/początek marca). Francuski rósł szybciej, polski od początku był jakiś taki słabszy (mniejszy, cieńszy, mniej zielony). Ok miesiąc temu, po wichurach w Gdańsku, polski czosnek wyległ (wszystkie roślinki co do jednej). Wykopałem go w sobotę. Okazało się, że prawie wszystkie główki są zdrowe (twarde, bez uszkodzeń), ale małe, jeszcze dobrze nie wyrośnięte. Główki składają się z trzech, czterech małych ząbków (trzy główki już rozebrane do małosolnych). Reszta główek suszy się na sznurkach na tarasie altanki. Wszystkie wykopane czosnki miały na poziomie gruntu miękką łodyżkę, część nadal miała zielony szczypior. Nie wiem od czego się robi taka miękka łodyżka (śmietka?, choroba grzybowa?, albo choroba grzybowa po ataku śmietki ?) ale myślę, że to było przyczyną wylegnięcia się polskich odmian. Francuski stoi nadal prosto i jeszcze nie jest gotowy do zbioru. Pozdrawiam
Pozdrawiam Irek
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 30 wrz 2015, o 22:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Czosnek zimowy cz.5
Witam forumowiczów-czosnkowiczów
Czy kopiecie już swój czosnek ozimy? Mój wygląda tak jak na zdjęciach - końcówki szczypioru żółte, zamieszczam również jedno zdjęcie główek. Czy Waszym zdaniem już pora na zbiór? U nas (zachodnia wielkopolska) teraz mokro, nawet bardzo. Chciałbym jeszcze z tydzień poczekać ale nie chciałbym przeholować. Doradźcie proszę!
Pozdrawiam,
--
Jędrek
Czy kopiecie już swój czosnek ozimy? Mój wygląda tak jak na zdjęciach - końcówki szczypioru żółte, zamieszczam również jedno zdjęcie główek. Czy Waszym zdaniem już pora na zbiór? U nas (zachodnia wielkopolska) teraz mokro, nawet bardzo. Chciałbym jeszcze z tydzień poczekać ale nie chciałbym przeholować. Doradźcie proszę!
Pozdrawiam,
--
Jędrek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1350
- Od: 1 lis 2008, o 20:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła
Re: Czosnek zimowy cz.5
sonboten47 czosnek jeszcze nie kop ,teraz najbardziej rośnie.
Pozdrawiam Teresa
Miłe chwile dnia każdego czynią człeka szczęśliwym.
Miłe chwile dnia każdego czynią człeka szczęśliwym.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 30 wrz 2015, o 22:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Czosnek zimowy cz.5
Nie wiem jak Wy ale ja się obawiam tej uderzeniowej dawki opadów, która w ostatnich dniach przechodzi nad Polską, a konkretnie negatywnej wpływu takiej ilości wilgoci w okresie bezpośrednio przed zbiorem. Jak sądzicie (na podstawie zdjęć, które zamieściłem dwa posty wcześniej) do kiedy mogę zwlekać z kopaniem?
PS. Dzięki Tereska za odpowiedź
PS. Dzięki Tereska za odpowiedź
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 30 wrz 2015, o 22:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Czosnek zimowy cz.5
Widzę, że wątek nieco przygasł:( Dziwne bo okres dla czosnkowiczów "gorący". Spróbuję go zatem ożywić. W tym celu zamieszczam kilka fotek - zdjęcie szczypioru oraz zdjęcia wykopanego czosnku - widać różnice wielkościowe. Jest bardzo mokro i nie chciałbym kopać w takich warunkach, z drugiej strony jeśli już na niego czas to nie ma się co oglądać na deszcz. Pochwalcie się swoim czosiem i napiszcie kiedy planujecie zbiór. Załączam też fotkę czosnku porażonego jakąś zgnilizną. Czy ktoś wie co to dokładnie jest i jak zwalczać?
Pozdrawiam:)
Pozdrawiam:)
Re: Czosnek zimowy cz.5
Zapowiadają ciepły weekend, można będzie już zbierać czosnek, mam pytanie czy w ogóle a jeżeli to co sadzicie po czosnku zimowym?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5744
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Czosnek zimowy cz.5
Fasolkę szparagową
Asia
Asia
Re: Czosnek zimowy cz.5
Dziękuję za info, złota saxa już kupiona, ale to już inny wątek
-
- 200p
- Posty: 231
- Od: 14 mar 2016, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Czosnek zimowy cz.5
Witam i bardzo proszę o radę. W sobotę zamierzam wykopać czosnek, ale na kilku roślinkach pozostawiłem pęd, na którym jest koszyczek z cebulkami powietrznymi. Pęd ten jest jeszcze bardzo silny, wyrośnięty, cały zielony. Czy te roślinki pozostawić nie wykopane aż te pędy same uschną ? Chciałbym zebrać cebulki powietrzne w celu dalszego rozmnażania. Pozdrawiam
Pozdrawiam Irek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1350
- Od: 1 lis 2008, o 20:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła
Re: Czosnek zimowy cz.5
Zostaw pęd z koszyczkiem zeby dojrzały ziarenka.
- lunatyk
- 200p
- Posty: 373
- Od: 23 maja 2015, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kraina Biesa i Czada
Re: Czosnek zimowy cz.5
Kiedy dokładnie powinno się wykopywać czosnek ? Bo mój jest jeszcze zielony tylko końce liści tak z 3 cm ma pożółkłe i takie zasychające , też uważam że się udał w tym roku , ponoć pod koniec główki najwięcej przybierają na wadze , ale nie chciał bym aby główki się rozpadały na ząbki .
Mam część harnasia z bazaru , który wypada słabiej od odmiany ponoć z Ukrainy która ma piękne główki i jest wyższa o połowę od harnasia , ma mniej ząbków ale takie bolsze , a ten z bazaru więcej ma ząbków ale drobniejsze i główka też mniejsza , o ile to jest harnaś bo sprzedawca wszystko powie byle sprzedać .
Mam część harnasia z bazaru , który wypada słabiej od odmiany ponoć z Ukrainy która ma piękne główki i jest wyższa o połowę od harnasia , ma mniej ząbków ale takie bolsze , a ten z bazaru więcej ma ząbków ale drobniejsze i główka też mniejsza , o ile to jest harnaś bo sprzedawca wszystko powie byle sprzedać .
Re: Czosnek zimowy cz.5
Zimowy posadzony wiosną .
Liście ma nadal zielone , znaczy , dalej rośnie .
Od czasu do czasu wedle potrzeb wyrwę kilka główek .
Wyrwane tydzień temu , ostała ostatnia główka do mięska
W główce dwa spore ząbki , bardzo aromatyczny
Jak jeszcze troszkę podrośnie będę zadowolona
Dodam , że na mniejsze główki jeszcze nie trafiłam , były takie same bądź większe
Liście ma nadal zielone , znaczy , dalej rośnie .
Od czasu do czasu wedle potrzeb wyrwę kilka główek .
Wyrwane tydzień temu , ostała ostatnia główka do mięska
W główce dwa spore ząbki , bardzo aromatyczny
Jak jeszcze troszkę podrośnie będę zadowolona
Dodam , że na mniejsze główki jeszcze nie trafiłam , były takie same bądź większe
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2423
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Czosnek zimowy cz.5
Ja zamawiałam bodajże 2 lata temu ale nie dostałam może za pośrednictwem sklepu jest pewniejsze.adamss pisze:ak można się skontaktować z Soprano w sprawie czosnku ?
Ja swój czosnek wykopałam już tydzień temu.