Zmniejsze w takim razie liczbę doniczek o połowę są w doniczkach 7 l więc chyba im wystarczy dziękujęJowita37 pisze:Zaklinaczka będzie im za ciasno w niedalekiej przyszłości. Moje po przesadzeniu do 10l korzystają z wolności i mocno rozrastają się na boki. Nawet Trifetti, która jest malutka, też rozrasta się na szerokość. Jutro zrobię im zdjęcia i wstawię, a to dopiero początek czerwca i niedługo po przesadzeniu. Tak o połowę zmniejszyłabym ilość papryk w szklarence, albo w zależności od jej ustawienia do słońca i wysokości (tego nie widzę na zdjęciu) możesz dodać jeszcze jedną wyższą półkę i na niej ustawić doniczki.
Papryczka chili-jak pielęgnować cz.6
-
- 200p
- Posty: 301
- Od: 8 lut 2017, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.6
Milena
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.6
Jak pąki oberwane na początku, a teraz jest pierwszy kwiat to zostawić, nic im nie obrywać już?
Pozdrawiam, Werka
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.6
zaklinaczka jeśli na krzak przypada 7l to wystarczy, zwłaszcza jeśli to pierwszy rok rośliny.
werutka spójrz przede wszystkim na swój krzak. Jeśli zadowala cię jego masa zielona to możesz już zostawić i zapylać - jeśli to parapet.
Z niektórymi krzakami jeszcze czekam.
W swoim sporym krzaku giant rocoto przestałem na samym końcu maja.
Oto efekt ;)
werutka spójrz przede wszystkim na swój krzak. Jeśli zadowala cię jego masa zielona to możesz już zostawić i zapylać - jeśli to parapet.
Z niektórymi krzakami jeszcze czekam.
W swoim sporym krzaku giant rocoto przestałem na samym końcu maja.
Oto efekt ;)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.6
Jakieś dziwne to Rocoto. Liście bez kutnera, białe kwiaty. Pewnie nasiona też nie były czarne.
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.6
Wystarczy że potrząsnę krzaczkiem, stoi w doniczce na balkonie. Jeśli zerwę kwiaty, tudzież paczki jeszcze to papryka pójdzie w górę, czy jak to jest? Jedne pomimo że oberwałam zielone paki mają już takie białawe ale są dość niskie.
Pozdrawiam, Werka
- RingoJelcz
- 200p
- Posty: 343
- Od: 1 mar 2012, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lesznowola
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.6
Znalazłem jeden owoc na Hungarian hot wax, De Cayenne i Candelfire kwitną, reszta ma pąki.
-
- 100p
- Posty: 193
- Od: 27 lut 2016, o 00:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: k/Zawiercia
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.6
Nie miałam czasu na zdjęcia wcześniej, bo w wolnych od innych zajęć chwilach walczę z mszycą w burakach ale kilku krzaczkom zrobiłam dzisiaj zdjęcia. Niektóre liście papryk są przypalone przez słońce, na skutek nagłej ewakuacji z parapetu na zewnątrz bez hartowania
Aji White Fantasy, chyba najbardziej mi się podoba.
Thounder Mountain Longhorn - na razie największy krzak ze wszystkich papryk.
Scarlet Lantern, na zdjęciu dobrze nie widać, ale zawiązała sporo owoców.
Peter Pepper Red - dopiero pierwsze kwiaty, chociaż krzaczek duży.
Aji White Fantasy, chyba najbardziej mi się podoba.
Thounder Mountain Longhorn - na razie największy krzak ze wszystkich papryk.
Scarlet Lantern, na zdjęciu dobrze nie widać, ale zawiązała sporo owoców.
Peter Pepper Red - dopiero pierwsze kwiaty, chociaż krzaczek duży.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 27 sie 2016, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.6
Witam, pierwszy post na forum i od razu z pytaniem
Tak wyglądają młodsze liście na kilku krzakach różnych papryk:
Szkodników nie widzę. Za gorąco, za dużo światła, niedobór/nadmiar czegoś? Rok temu miałam tylko jalapeno i nie było czegoś takiego. Papryka stoi na zachodnim parapecie, w dzień staram się przesłaniać żaluzjami.
Z góry dziękuję za odpowiedź, dopiero drugi rok uprawiam paprykę
Tak wyglądają młodsze liście na kilku krzakach różnych papryk:
Szkodników nie widzę. Za gorąco, za dużo światła, niedobór/nadmiar czegoś? Rok temu miałam tylko jalapeno i nie było czegoś takiego. Papryka stoi na zachodnim parapecie, w dzień staram się przesłaniać żaluzjami.
Z góry dziękuję za odpowiedź, dopiero drugi rok uprawiam paprykę
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.6
Ostry niedobór wapnia, saletra wapniowa opryskiem 1 dkg (10 gram) /1 litr wody co 10-14 dni.
Zakładam, że krzaki są już duże, prawie owocujące biorąc pod uwagę tę porę roku, którą teraz mamy. Dla młodszych dawkę należy zmniejszyć.
Zasilać wczesnym rankiem lub późnym popołudniem, nigdy nie w słońcu, bo poparzy.
Zakładam, że krzaki są już duże, prawie owocujące biorąc pod uwagę tę porę roku, którą teraz mamy. Dla młodszych dawkę należy zmniejszyć.
Zasilać wczesnym rankiem lub późnym popołudniem, nigdy nie w słońcu, bo poparzy.
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- mamaAmelka
- 200p
- Posty: 402
- Od: 26 mar 2017, o 09:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rumia, pomorskie
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1566
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.6
Dziękuję
Te papryki były siane w styczniu, mają prawo tak wyglądać.
Słodkie siane w marcu dopiero się rozwidlają, niektóre będą wkrótce kwitły.
Te papryki były siane w styczniu, mają prawo tak wyglądać.
Słodkie siane w marcu dopiero się rozwidlają, niektóre będą wkrótce kwitły.
Iza
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 27 sie 2016, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.6
Hm, poszukam. Podlewam odstaną kranówką + nawóz i rok temu takich problemów nie miałam. Myślałam, że akurat z wapniem nie będzie problemów Dziękuję za pomocwhitedame pisze:Ostry niedobór wapnia, saletra wapniowa opryskiem 1 dkg (10 gram) /1 litr wody co 10-14 dni.
Zakładam, że krzaki są już duże, prawie owocujące biorąc pod uwagę tę porę roku, którą teraz mamy. Dla młodszych dawkę należy zmniejszyć.
Zasilać wczesnym rankiem lub późnym popołudniem, nigdy nie w słońcu, bo poparzy.