Skoanna-Uprawa pojemnikowa warzyw-dobór odmian, nawożenie, nawadnianie, ochrona

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Skoanna
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 980
Od: 28 sty 2016, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie
Kontakt:

Skoanna-Uprawa pojemnikowa warzyw-dobór odmian, nawożenie, nawadnianie, ochrona

Post »

Witam wszystkich, którzy szukają porad i sprawdzonych metod uprawy warzyw w skrzyniach, donicach, workach i wszystkich innych pomysłowych pojemnikach na balkonach tarasach ale także w ogrodach, w których z różnych powodów warzywa nie udają się w gruncie.

Wątek ten będzie zawierał moje doświadczenia i przemyślenia z powyższych obszarów, ale mam nadzieję również doświadczenia i pomysły wszystkich, którzy taką uprawę już mają i będzie skarbnicą wiedzy dla tych, którzy taką uprawę przewidują prowadzić.
Uczestniczę w życiu forum już jakiś czas i widzę że jest nas sporo rozrzuconych po różnych wątkach, szukających wsparcia w tej nie łatwej sztuce. Wiele osób próbuje swych sił na miejskich balkonach i tarasach szukając podobnie jak ja sposobu na uzyskanie jak największej różnorodności uprawianych odmian. Sporo Forumowiczów uprawia kilka sprawdzonych gatunków warzyw w skrzyniach, kastrach i donicach walcząc w ten sposób z problemami odglebowymi lub specyficznymi szkodnikami na swoich działkach. Właśnie wszystkie te osoby chciałabym zaprosić do mojego wątku i zachęcić do dzielenia się swoimi doświadczeniami.
Sprawa wbrew pozorom nie jest prosta, bo do wszystkich już bardzo rozległych umiejętności ogrodniczych trzeba dodać jeszcze te, które narzuca nam specyfika ograniczonej przestrzeni życiowej naszych warzywników, czyli problemy ze zrównoważonym nawożeniem, doborem ziemi, nawadnianiem i ochroną roślin. Mam też wielką nadzieję na stworzenie w tym miejscu katalogu odmian najlepiej sprawdzających się w warunkach pojemnikowych, popartych naszym doświadczeniem.

Uprawiam warzywa w pojemnikach od wielu lat z lepszym lub gorszym skutkiem. W tym sezonie po raz pierwszy głównie dzięki FO właśnie, na większą skalę papryki i pomidory, które akurat cieszą się największą popularnością wśród upraw doniczkowych, a ponieważ są o nich na forum oddzielne wątki, traktujące właśnie o uprawie w donicach tutaj będą tylko jednymi z wielu warzyw, o których mam nadzieję będzie mowa.
Oto mój taras:
ObrazekObrazek

Spis warzyw, które zostały przeze mnie wypróbowane na okoliczność uprawy pojemnikowej:

sałaty kruche, masłowe, musztardowiec, rukola, sałaty listkowe, ostre japońskie, rukiew wodna i ziemna, portulaka
koperek,
rzodkiewki w wielu odmianach,
ogórki odmian rodzimych i egzotycznych
kiwano
czosnek
kalarepa
cebula
cyklantera
fenkuł
buraki wielu odmian również liściastych
okra
groszek cukrowy
brukiew
seler
marchew
pietruszka
szpinak
fasola wielu odmian w tym wspięgi egipska i chińska
pomidory koktajlowe i wielkoowocowe
komosa truskawkowa
por
jarmuż
kapusta pak-choi
dynie różnych odmian w tym kabaczki,
patisony,
cukinie
topinambur
bakłażany
pepino
miechunki pomidorowe
papryki
melony
ananasy i cytryny, oraz wiele odmian ziół przyprawowych

Taras ma ok.20m2 i warzywne plony z niego w tym roku wraz ze skrzyniami i donicami umieszczonymi pod tarasem pokryły ok.30% zapotrzebowania mojej rodziny na warzywa (co uważam za całkiem spory sukces mając na względzie fakt że jesteśmy rodziną żywiącą się głównie roślinami)
Liczę na to, że każdy kolejny sezon dzięki coraz większemu doświadczeniu i odpowiedniej selekcji gatunków, będzie tą procentowość zwiększał.

Wszystkich, którzy będą czuli potrzebę mniej formalnego porozmawiania nie tylko o warzywnictwie zapraszam do mojego luźniejszego wątku "z balkonu na talerz..." link w stopce, gdzie jest mowa również o kulinariach związanych z uprawianymi w skrzyniach warzywami tudzież inne pogaduchy. Znajdziecie tam też relację z tegorocznego sezonu, która dokumentuje rewitalizację tarasu - zapraszam
Awatar użytkownika
bastis
200p
200p
Posty: 242
Od: 19 paź 2015, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Skoanna-Uprawa pojemnikowa warzyw-dobór odmian, nawożenie, nawadnianie, ochrona

Post »

;:138 Brawo, piękny ogród. Napisz proszę o swoich doświadczeniach w uprawie dyni i kabaczków.
Pozdrawiam
Ula
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4718
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Skoanna-Uprawa pojemnikowa warzyw-dobór odmian, nawożenie, nawadnianie, ochrona

Post »

Aniu bardzo dobry pomysł ;:333 Ja planuję spróbować z fasolką szparagową w pojemnikach bo w gruncie coś nie chce kiełkować ;:224
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Skoanna-Uprawa pojemnikowa warzyw-dobór odmian, nawożenie, nawadnianie, ochrona

Post »

Bardzo fajnie Aniu, że zdecydowałaś się otworzyć taki wątek i że będziesz się z nami dzielić, nie małym w tej dziedzinie, doświadczeniem. ;:333
U mnie na tarasie panuje raczej warzywna nuda, bo tylko pomidory i papryki uprawiam w donicach. Ale nawet na przykładzie tylko tych dwóch warzyw mogę stwierdzić, że w moim przypadku są dużo lepsze w smaku i lepiej plonują niż grunciaki. No ale na moich rodzimych żółtych piaskach bez wcześniejszej analizy trudno tak na oko im dogodzić. Za to ferdygowane donicowe odwdzięczają się plonem i dobrym smakiem.
Z niecierpliwością czekam na kolejne wpisy zarówno Twoje jak i pozostałych forumowiczów. Może i u mnie pojawią się inne warzywa tarasowe. ;:173

Aaa, bym zapomniała .... mam w tym roku dwa eksperymentalne worki z ziemniakami. Ale do wykopek jeszcze daleko, więc nie wiem, czy będzie sukces w tej dziedzinie. :wink: Późno posadzone, więc dopiero zaczynają kwitnąć.
Obrazek
Awatar użytkownika
Mirek19
1000p
1000p
Posty: 2167
Od: 20 maja 2016, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Skoanna-Uprawa pojemnikowa warzyw-dobór odmian, nawożenie, nawadnianie, ochrona

Post »

Brawo Aniu, ;:138
Zainteresowałem się Twoją balkonową fasolką Maskotka.
Prawdopodobnie w przyszłym sezonie zagości u mnie na balkonie ;:333

pzdr
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6700
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Skoanna-Uprawa pojemnikowa warzyw-dobór odmian, nawożenie, nawadnianie, ochrona

Post »

Dołączam się do braw. ;:63
Mam do dyspozycji tylko balkon, od lat mam pomidory więc chętnie podejrze, co mogę "skopiować" od Ciebie.
Awatar użytkownika
Skoanna
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 980
Od: 28 sty 2016, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Skoanna-Uprawa pojemnikowa warzyw-dobór odmian, nawożenie, nawadnianie, ochrona

Post »

:wit Cieszę się że tyle osób zainteresował ten wątek, a mam nadzieję że będzie nas więcej.


bastis specjalnie na Twoje życzenie uprawa pojemnikowa dyń i kabaczków na pierwszy ogień.

Do tej pory uprawiałam w pojemnikach 5 odmian dyń,oraz 2 odmiany kabaczków

Z dyń były to:
Hokaido Uchiki Kuri,
Kabocha,
Butternut,
Acorn,
Sweet Dumpling

Prowadzone były w pionie ale również na żywioł wzdłuż rynny, w pojemnikach powyżej 50l. Najwięcej trudności sprawiły mi Butternut z których doczekałam się małych bardzo nielicznych owoców, a której liście usychały mi notorycznie a roślina kwitła długo tylko męskim kwieciem i gubiła w kółko zawiązki. Najlepiej sprawiły się odmiany Hokaido oraz Sweet Dumpling. Acorn w moim przypadku żółta, nie była zbyt plenna okazała się też w smaku zbyt ziemniaczana. Kabocha była pyszna, ale wydała tylko jeden owoc. Niestety wszystkie te odmiany nie są pokroju krzaczastego więc uprawa pojemnikowa w ich przypadku jest utrudniona. Potrzeba sporo miejsca lub specjalny stelaż umożliwiający prowadzenie rośliny w pionie no i naprawdę duży pojemnik. Problem stwarzają również ciężkie owoce, które niezbędnie potrzebują odpowiednich zabezpieczeń przed wyłamaniem z pędu czy też zagięciem które zakłóci dowóz składników odżywczych.
Oprócz dużych pojemników, dynie wymagają również wzmożonego nawożenia, bo jak wszyscy wiemy są warzywami żarłocznymi. Nawoziłam swoje dynie granulowanym nawozem owczym, oraz "gnojówkami" roślinnymi i stwierdzam że w okresie owocowania miały za mało pożywki. Niestety był to czas gdy upierałam się przy kompletnej ekologii, często w jej imię głodząc rośliny :roll:
Problemem kolejnym w uprawie pojemnikowej dyń jest odpowiednie nawodnienie w połączeniu z nawożeniem. Choć w gruncie dynie znoszą okresowe susze, w pojemniku to nie przejdzie.
Nawożenie obornikiem mieszanym z ziemią w skrzyniach pod nasadzeniem nie ma wielkiego sensu, gdyż przy podlewaniu wypłukuje się cenne zasoby zanim roślina zdąży z nich skorzystać, dynie bowiem mają dość płytki system korzeniowy. Pozostaje więc fertygacja i nawóz w granulacie mieszany z wierzchnią warstwą ziemi oraz nawożenie dolistne, którego niestety nie stosowałam.
Ten sezon był na tarasie bez dyń na rzecz pomidorów i ogórków, nie ma więc żadnych fotorelacji.

Istnieją natomiast odmiany o małych owocach i niezbyt długich pędach takie jak Jack be little, Wee be little, Baby boo, Munchkin, Pumpkin Hooligan, Mini-jack, Lil pump ke mon.
Obrazek
Pomimo ich karłowatych owoców są to dynie jak najbardziej kulinarne doskonałe na zupę czy do nadziewania. Niestety ciężko nasiona tych odmian zakupić w Polsce, jako że dynia jako warzywo staje się w naszym kraju popularna dopiero od niedawna, a dynia karłowata nadal dla wielu jest tylko oryginalną jesienną ozdobą. Nie mamy więc zbyt wiele rodzimych odmian, z mini dyń zaś najczęściej w naszych ogrodach goszczą twarde jak kamień ozdobne Autumn Wings lub Mini Red Turban choć te ostatnie akurat dadzą się zjeść.
Mam jednakże nadzieję wkrótce stać się szczęśliwą posiadaczką nasion kilku wcześniej wspomnianych odmian, będę więc w przyszłym sezonie mogła sprawdzić ich skrzyniową przydatność.

Kabaczki gościły w moich pojemnikowych uprawach w zasadzie od początku. W poprzednich sezonach był to biały kabaczek NN, którego nazwy niestety nie pamiętam, ale spory zasób nasion posiadam :D jego wadą było wędrowanie pędami po tarasie, zaletą zaś duża plenność i odporność na mączniaka.
Obrazek
W tym sezonie zdecydowałam się wypróbować kabaczka o pokroju krzaczastym i wybór padł na Wandę, która okazała się jednak średnio plenna za to wrażliwa na choroby i wiatr. Bardzo szybko też zaczęła wykazywać niedobory mimo fertygowania florovitem i "gnojówkami". Ostatecznie została zlikwidowana po bardzo krótkim plonowaniu.

ObrazekObrazek
Nadal więc poszukuję idealnego kabaczka do skrzyń, odpornego na choroby charakterystyczne dla dyniowatych i o krzaczastym pokroju.
Awatar użytkownika
bastis
200p
200p
Posty: 242
Od: 19 paź 2015, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Skoanna-Uprawa pojemnikowa warzyw-dobór odmian, nawożenie, nawadnianie, ochrona

Post »

Aniu, wielkie dzięki za informacje o dyniach ;:196 . Do tej pory uprawiałam w donicach pomidory, papryczki, cukinię, poziomki, rzodkiewki i różnej maści zioła. W zeszłym roku miałam próbę z ogórkami, ale upały dały im w kość. W tym roku zrezygnowałam z ogórasków i żałuję ale w przyszłym postaram się lepiej o nie zatroszczyć.
Będę podpatrywała Twoje zmagania z uprawą w pojemnikach.
Pozdrawiam
Ula
Awatar użytkownika
Skoanna
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 980
Od: 28 sty 2016, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Skoanna-Uprawa pojemnikowa warzyw-dobór odmian, nawożenie, nawadnianie, ochrona

Post »

W takim razie teraz o ogórkach :D
Z ogórków wielokrotnie uprawiałam w skrzyniach kiwano, niebywale bowiem podoba mi się jego egzotyczny wygląd. Jako, że smak ma nieco melonowato-kwaskowy, zjadaliśmy je głównie po połączeniu z innymi owocami w smoothie. Uprawa nie nastręczała w zasadzie żadnych problemów, oprócz sporej dawki azotu kiwano raczej należy do mało wymagających. Ważne jest jedynie zapewnienie mu osłoniętego od wiatru ciepłego stanowiska i pojemnika powyżej 50l, który może dzielić z innymi warzywami.
Obrazek
Ten sezon był bez kiwano, gdyż chciałam spróbować innych odmian ogórków. Z egzotyków były to:
Mauritius NN(nazwa jest moja, gdyż nasiona ogórka przywędrowały do mnie poprzez znajomego właśnie z Mauritiusa, gdzie kupił białego ogórka na bazarku) - duży biały, kruchy ogórek melonowaty w smaku, niesamowicie plenny i odporny. Na początku lepiej się czuł pod osłoną, ale po jej usunięciu, już w letnie upały, dał sobie doskonale radę w Polskich warunkach. Rósł w skrzyni ponad 80l, ale wydaje mi się że nawet mniejsza skrzynia byłaby odpowiednia, pod warunkiem stałego nawożenia i obfitego podlewania, gdyż wymaga sporo azotu i wody dla swych dorodnych owoców.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Jeśli ktoś z forumowiczów jest w stanie zidentyfikować odmianę bardzo poproszę.

Ogórek Himangi, był kolejnym tegorocznym eksperymentem, okazał się mało odporny na choroby, średnio plenny, ale bardzo smaczny. W jego przypadku za małą plenność ponoszę winę sama, gdyż w czasie mojego wakacyjnego wyjazdu udało mu się wychować dużego nasiennego owoca, co spowodowało długą przerwę w zawiązywaniu kolejnych owoców :roll: Najlepszy w smaku jest w wielkości naszych ogóreczków do kiszenia, zerwane później są kwaskowate.
Obrazek

Homong czyli czerwony chiński ogórek, który miał być super plenny, zaczął owocować dopiero na początku sierpnia i miałam z nim spore problemy. Był przysmakiem mrówek, które nacinały łodygi i spijały z niego soki, co było przyczyną niedoborów i nie zawiązywania owoców. Doczekałam się dosłownie dwóch marnych ogóreczków, które mylnie na początku wzięłam za jakieś niedoróbki Himangi gdyż dzieliły ze sobą jedną skrzynię i jako że liście wyglądały już jak susz, zlikwidowałam delikwenta mimo pojawiających się zawiązków.
Obrazek
Obrazek
Dwa inne ogórki z moich skrzyń to Gracius gładki, ogórek sałatkowy do tej pory dał mi dwa dorodne owoce, nadal wiąże, jest odporny, ale nie tak jak go reklamowała ulotka producenta. Szeryf F1 typowy ogóreczek do kiszenia złapał chyba wszystko co mógł złapać jeśli idzie o ogórkowe choróbska, a miał być na nie odporny :roll: wykazuje niedobory na owocach, no szału nie ma. Te dwa rosną w dużej ponad 100l skrzyni, którą dzielą w tym momencie z pomidorami Maskotkami a wcześniej ze słonecznikami miniaturowymi i komosą truskawkową.
Obrazek
Jednorazowy zbiór ogórków tarasowych
Obrazek
Podsumowanie: ogórki w pojemnikach jak najbardziej da się uprawiać ale solidnie je nawożąc i podlewając. Zdecydowanie lepiej prowadzić je na podporach w pionie.
Z odmian wypróbowanych przeze mnie na pewno powtórzę Mauritiusa- czyli białego ogórka oraz Graciusa sałatkowego. Nadal trwają poszukiwania odmiany kiszeniaka plennej i odpornej na choroby.
Awatar użytkownika
bastis
200p
200p
Posty: 242
Od: 19 paź 2015, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Skoanna-Uprawa pojemnikowa warzyw-dobór odmian, nawożenie, nawadnianie, ochrona

Post »

Aniu, jaki smak mają białe ogóraski ? Słyszałam że bywają gorzkie. Moja próba była z najzwyklejszymi ogórkami, nasiona kupiłam w jakimś markecie.
Przed inwazją mrówek wysyp wokół doniczek proszek do pieczenia ciasta.
Pozdrawiam
Ula
Awatar użytkownika
Skoanna
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 980
Od: 28 sty 2016, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Skoanna-Uprawa pojemnikowa warzyw-dobór odmian, nawożenie, nawadnianie, ochrona

Post »

Mrówek próbowałam się Uleńko pozbyć na wszelkie sposoby, skubane wracały niczym nie zrażone ;:145 Jak zlikwidowałam Homonga zniknęły razem z nim :shock: coś w nim było dla nich niebywale wabiącego. Biały ogór jest pyszny, nie zdarzył mi się ani jeden gorzki, a miałam ich sporo ;:108 Rosną do 20cm jeśli je dobrze nawozić na grubość solidną, kawał ogórasa. Przetrzymane nie tracą wilgoci, nawet ich nie trzymałam w lodówce, jedynie lekko kwaskowate nasienie im się robi, sam miąższ bez zmian słodkawo-melonowy.
Awatar użytkownika
bastis
200p
200p
Posty: 242
Od: 19 paź 2015, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Skoanna-Uprawa pojemnikowa warzyw-dobór odmian, nawożenie, nawadnianie, ochrona

Post »

Widocznie ten Homong to mrówczy eliksir życia :wink:
Skoro ten biały ogór taki dobry to trafia na listę zakupową na przyszły sezon.
Pozdrawiam
Ula
Awatar użytkownika
Skoanna
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 980
Od: 28 sty 2016, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Skoanna-Uprawa pojemnikowa warzyw-dobór odmian, nawożenie, nawadnianie, ochrona

Post »

Dziś o bakłażanach. Uprawiałam je w tym roku pierwszy raz. Razem 4 odmiany: Yellow Egg, Listada de Gandia, którą w swoim drugim wątku błędnie opisałam jako Tsakoniki, Ping Tung Long oraz Black Beauty. Trzy pierwsze z własnej rozsady ostatnią dostałam gotową rozsadę od znajomej.
Wszystkie były w donicach 10l. Nie były pod zadaszeniem, choć zrobiliśmy dla nich specjalny daszek bo wyczytałam że lepiej jak nie są moczone.
Wszystkie owocowały, nie było z nimi większych kłopotów, aż do momentu dorastania owoców, gdy to zaczęły wykazywać niedobory na liściach. Nawożone były tym co pomidory czyli najpierw florovit, potem nawóz ekologiczny z wyższą zawartością potasu, oraz dodatkowo nawóz eko owczy. Najwcześniej zaczęły zawiązywać Yellow Egg, najpóźniej podłużne Ping Tung Long, te jeszcze mam, resztę zlikwidowałam w zasadzie. Listada de Gandia wydała 1 bardzo smaczny owoc, Yellow Egg mnóstwo małych gorzkich owoców w zasadzie dość problematycznych kulinarnie. Black Beauty miała dwa owoce mniejsze od takich sklepowych ale bez śladu goryczki.
Chińska podłużna odmiana zawiązuje cały czas i jest chyba najsmaczniejsza, lekko kwaskowata, doskonała po uduszeniu, najmniej też wymagała nawozów, krzaki są mniejsze o mniejszych liściach.
Reasumując: uprawa bakłażana w pojemnikach jest jak najbardziej możliwa. 10 litrowe donice są zdecydowanie zbyt małe, ciężko w nich zabezpieczyć nie małe potrzeby oberżyn zarówno na nawóz jak i na wodę. Południowa wystawa w upał to nie najlepszy pomysł. Najlepiej zachowała się odmiana o małych owocach, była bardzo plenna, ale okazała się nie jadalna. W przyszłym sezonie na pewno powtórzę Ping Tung Long, chętnie też spróbuję jakichś nowych odmian o podobnej wielkości owocach.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”