Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.8
- Teresa Pszczola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 973
- Od: 6 sty 2016, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.8
Ja dynie przechowuję w chłodnej piwnicy.
Tam mam jarzyny i półki z przetworami.
A na parapecie w kuchni pięknie przechowują się dynie Carnival.
Na bieżąco do ozdoby, a w razie potrzeby do zupy i nie tylko.
Dzisiaj przyszedł czas na Jumbo pink banana. Ale zapach się rozniósł po kuchni!
Nasion niezbyt dużo, piękne jak koraliki. Ale do chrupania to tylko dla wiewiórek.
Okropnie twarde.
_________________
Pozdrawiam, Teresa.
Tam mam jarzyny i półki z przetworami.
A na parapecie w kuchni pięknie przechowują się dynie Carnival.
Na bieżąco do ozdoby, a w razie potrzeby do zupy i nie tylko.
Dzisiaj przyszedł czas na Jumbo pink banana. Ale zapach się rozniósł po kuchni!
Nasion niezbyt dużo, piękne jak koraliki. Ale do chrupania to tylko dla wiewiórek.
Okropnie twarde.
_________________
Pozdrawiam, Teresa.
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.8
No, to Ci zazdroszczę takiej chłodnej piwnicy. Ja mam piwnicę blokową, trochę niższa temperatura niż w mieszkaniu, ale nadal ciepło, dynie jakoś tam się przechowują, bo nie ma wilgoci, ale na jarzyny stanowczo za ciepło. Trochę dyń trzymam w mieszkaniu, na parapecie bez kaloryfera pod spodem, tam mają chłodno.
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.8
A dynie piżmowe dobrze się przechowują? Będę siaç po raz pierwszy i ciekawa jestem jak długo można je przetrzymać.
Pozdrawiam, Marta.
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1472
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.8
Musisz je tylko wcześnie wysiać, dynia kiedy już przestaje rosnąć powinna jeszcze zostać na krzaku. Ktoś wcześniej pisał o utwardzaniu dyń co ma istotny wpływ na przechowywanie. Myślę że spokojnie 8 miesięcy można przechowywać. Ja swoje Chirimeny trzymam w salonie gdzie jest 23 st.C już pół roku i są twarde i ciężkie. Zmieniły jedynie barwę na kremowo pomarańczową tak jak w sumie wszystkie piżmowe z czasem się przebarwiają.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
- MoWo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 861
- Od: 13 wrz 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zalew Sulejowski - Łódzkie
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.8
W dobrych warunkach spokojnie rok wytrzymają. Młode zerwane przed przymrozkami trochę krócej, tak do pół roku. Oczywiscie jakiś zgniłek w tym czasie też może się trafić.
Pozdrawiam Wojtek
- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1668
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.8
Moje zakupy na ten rok: dynia bezpestkowa na pestki ;) Olga, Delica, Tonda Padana, Rouge vif d'Etampes, Atlantic Giant (nie wiem co mnie podkusiło) i planuję wydłubać ze swoich niby-Hokkaido). Może jeszcze SWEET DUPLING.
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.8
Dziękuję bardzo za informację.
Ja zamierzam wysiać tylko 2 odmiany: wspomnianą piżmową i Hokkaido.
Ja zamierzam wysiać tylko 2 odmiany: wspomnianą piżmową i Hokkaido.
Pozdrawiam, Marta.
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1472
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.8
Nie ma odmiany "dynia piżmowa" jest to gatunek dyni(nie znam się dokładnie na systematyce ale chyba dobrze napisałem 'gatunek')
Tak więc w obrębie gatunku "dynia piżmowa" masz ze 300 odmian tej dyni. Pewnie chodzi Tobie o Jakiegoś Butternut'a lub Muscate.
Tak więc w obrębie gatunku "dynia piżmowa" masz ze 300 odmian tej dyni. Pewnie chodzi Tobie o Jakiegoś Butternut'a lub Muscate.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.8
Pozdrawiam, Marta.
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.8
To jakaś odmiana Butternuta, czasem na zbiorczym opakowaniu jest napisany producent i nazwa odmiany.
- borowa
- 200p
- Posty: 339
- Od: 3 lis 2015, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.8
Dzisiaj rozkroiłam jedyny egzemplarz Muskata Brazylijskiego jaki udało mi się wyhodować na przechowanie.
Dynia zakwitła późno i późno zawiązała owoce. Miałam 1 krzak, na nim 3 owoce ale tylko jeden dojrzał. Wysiałam ją tak jak inne, w połowie kwietnia, tego roku planuję zacząć jej kielkowania z końcem marca - bardzo długo kiełkuje, ok 2 tygodni zajęło jej to na wacikach. Chociaż jest bardzo opieszała to wierzcie mi, że warto uzbroić się w cierpliwość.
Dynia całkiem ładnie się przechowuje, chociaż skórke ma cienką, łatwo obierałam ją nożem. Pojawiły się na niej delikatne plamki no i trzeba było wziąść się za nią. Jest pyszna - delikatna kremowa, blenduje się na gładką masę. Jak dotąd robiłam z niej jedynie zupy, u mnie w domu wszyscy się nimi zajadają aż miło, ale jest wiele pomysłów na nią, można ją piec na słodko z syropem klonowym czy miodem i podawać z ricottą- do wypróbowania tego roku.
Szukałam informacji o niej w necie i nie znalazłam nic podobnego pod tą nazwą. Myślę, że jest ona nazywana też Kent, bo takowa wygląda identycznie i zgadza się z opisu. Niestety tylko na obcojęzycznych stronach.
Dynia zakwitła późno i późno zawiązała owoce. Miałam 1 krzak, na nim 3 owoce ale tylko jeden dojrzał. Wysiałam ją tak jak inne, w połowie kwietnia, tego roku planuję zacząć jej kielkowania z końcem marca - bardzo długo kiełkuje, ok 2 tygodni zajęło jej to na wacikach. Chociaż jest bardzo opieszała to wierzcie mi, że warto uzbroić się w cierpliwość.
Dynia całkiem ładnie się przechowuje, chociaż skórke ma cienką, łatwo obierałam ją nożem. Pojawiły się na niej delikatne plamki no i trzeba było wziąść się za nią. Jest pyszna - delikatna kremowa, blenduje się na gładką masę. Jak dotąd robiłam z niej jedynie zupy, u mnie w domu wszyscy się nimi zajadają aż miło, ale jest wiele pomysłów na nią, można ją piec na słodko z syropem klonowym czy miodem i podawać z ricottą- do wypróbowania tego roku.
Szukałam informacji o niej w necie i nie znalazłam nic podobnego pod tą nazwą. Myślę, że jest ona nazywana też Kent, bo takowa wygląda identycznie i zgadza się z opisu. Niestety tylko na obcojęzycznych stronach.
Pozdrawiam!
Jagoda
Jagoda