Kawon ( arbuz ) - część 7

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
pypylna
100p
100p
Posty: 131
Od: 7 maja 2016, o 18:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kawon ( arbuz ) - część 7

Post »

Hej apus! Witam w gronie niecierpliwych i czytających forum po fakcie...
Moje posiałam już jakoś tydzień temu, ale dalej nie wschodzą... Może to i lepiej, nie będą się męczyć roślinki. A posieję jeszcze raz w bardziej rozsądnym terminie.
Awatar użytkownika
kamil211a
200p
200p
Posty: 413
Od: 17 sty 2014, o 15:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Grodzisko Dolne
Kontakt:

Re: Kawon ( arbuz ) - część 7

Post »

Siejcie dopiero za ponad miesiąc.
Pasjonat olbrzymich warzyw, ostrych papryczek i wszystkiego co zielone
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4718
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Kawon ( arbuz ) - część 7

Post »

Wiola kiedy zaczynałem uprawę arbuzów miałem nieogrzewany foliak. Arbuzy dobrze rosły bez dogrzewania :)

apus, pypylna kupcie jeszcze nasiona bo potem może zabraknąć :wit
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Kawon ( arbuz ) - część 7

Post »

Arbuzy już posiane, więc trzeba je tylko "uchować".

Seba, a co sądzisz o odmianie "Sugar Baby"? W sumie, tylko na nią się natknęłam w tych sklepach co byłam... i ją tez kupiłam.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4718
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Kawon ( arbuz ) - część 7

Post »

Basiu Sugar Baby nigdy nie uprawiałem, może ktoś inny Ci odpowie :D
Awatar użytkownika
Misiek98
100p
100p
Posty: 105
Od: 6 lip 2016, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Strzyżowskie

Re: Kawon ( arbuz ) - część 7

Post »

Ja w ostatnim sezonie miałem 11 krzaków sugar baby. Ogólnie polecam, odmiana odporna na choroby - niczym nie pryskałem, arbuzy nie usychały w środku lata jak u niektórych forumowiczów. Zbiory od końca lipca do końca września. Miałem kilkanaście większych arbuzów ( ok 4-5 kg i większych) i kilkanaście 2-3 kg. W smaku słodkie, smaczne, nawet nie w pełni dojrzałe i różowe w środku dają sie zjeść. :D
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Kawon ( arbuz ) - część 7

Post »

Dziękuję Misiek za informację, mam nadzieję, że uda mi się kilka arbuzów wyhodować... ;:215
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
harwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1479
Od: 5 mar 2008, o 14:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kawon ( arbuz ) - część 7

Post »

Seba - dzięki no to jest nadzieja ;) :tan u mnie pełne słońce więc może i dadzą radę gorzej z wodą ale planuje "zadołować" a podłoże mam bardziej gliniaste powinny dać radę przez tydz. zanim wpadnę je podlać ;)
A ja właśnie jeszcze nie widziałam nasion arbuzów pewnie dlatego ze byłam w weekend tylko w 3 marketach budowlanych OBI,Castor Leroy;) a nie w centrum ogrodniczym ale w tym tyg nadrobię ;)

A lepiej mieć kilka odmian czy więcej krzaczków jednego czy one jakoś muszą się mieszać zapylać czy właśnie nie muszą/mają ;:219
beata_m
500p
500p
Posty: 805
Od: 17 kwie 2015, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Marki/W-wa

Re: Kawon ( arbuz ) - część 7

Post »

Zależy od tego co rozumiesz przez lepiej :D Arbuzy jak inne dyniowate łatwo się krzyżują. Więc jeśli chcesz mieć nasiona czyste odmianowo, a nie chce Ci się bawić w kontrolowane zapylanie, to lepiej mieć jedną odmianę. Ale ogólnie to lepiej mieć kilka, można potestować, które w Twoich warunkach rosną najlepiej, które najlepiej smakują i pochwalić się znajomym arbuzami o żółtym i pomarańczowym miąższu. W marketach, które wymieniłaś w ubiegłych latach nasiona były. Były też np. w Auchanie czy Carefourze. Ja w tym sezonie kupiłam przez internet, bo bardzo zależało mi na odmianie Orangeglo o pomarańczowym miąższu, a w mojej okolicy jej akurat nie było.
Pozdrawiam
Bea
Awatar użytkownika
harwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1479
Od: 5 mar 2008, o 14:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kawon ( arbuz ) - część 7

Post »

Beata dzięki wiesz to 1 raz i w ogóle muszę zobaczyć czy coś u mnie wyjdzie. Ale może faktycznie jakieś 2 kupie żółty i czerwony ;) oczywiście jak znajdę nasionka hmn może jeszcze za wcześnie na nasiona arbuzów w marketach hmn
beata_m
500p
500p
Posty: 805
Od: 17 kwie 2015, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Marki/W-wa

Re: Kawon ( arbuz ) - część 7

Post »

W budowlanych marketach w tym sezonie jeszcze nie sprawdzałam. Natomiast w ogrodniczych już są. Tyle że w każdym sklepie z reguły jedna odmiana (czasem dwie) :( , jak się stawia na różnorodność to trzeba oblecieć kilka tych sklepów.
Jak Ci się uda kupić To warto posiać więcej niż dwie odmiany na początku, żeby je (jak pisałam wcześniej) przetestować we własnym ogrodzie. U mnie np nie sprawdziła się Złoto Wolicy. Owoce były małe - wielkości melona, podczas gdy z innych zbierałam takie 3-4 kilo. Też może nie imponująca wielkość, ale u mnie słabe gleby, a taki 3 kilowy to akurat na raz dla czteroosobowej rodziny.
Pozdrawiam
Bea
Drapichrust
100p
100p
Posty: 139
Od: 13 kwie 2015, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów, Nowopole.

Re: Kawon ( arbuz ) - część 7

Post »

Kupiłem ostatnio z rozpędu nasiona odmiany Bingo, dopiero w domu doczytałem, że lepiej je uprawiać pod osłonami. Ktoś miał je w gruncie? Siać i sadzić w polu, czy dać sobie spokój?
beata_m
500p
500p
Posty: 805
Od: 17 kwie 2015, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Marki/W-wa

Re: Kawon ( arbuz ) - część 7

Post »

W ubiegłym sezonie, który przecież nie był najlepszy dla arbuzów, miałam Bingo w gruncie. Tylko na początku, gdy noce były chłodne przykrywałam włókniną. Potem rosły samopas. Bardzie ładnie plonowały. Tak jak pisałam wyżej u mnie owoce 3-4 kilo, ale to wina słabej gleby i nie wystarczającego nawożenia. W smaku pycha.
Pozdrawiam
Bea
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”