Ziemniaki- wszystko o uprawie cz.2

[ZielonaZabka]

Poprzednia część jest tu Ziemniaki- wszystko o uprawie


Wysadziłam podkiełkowane ziemniaczki 2 tygodnie temu, na głębokość ok. 10 cm. Jeszcze nie ma ich na powierzchni Mam się zacząć martwić, czekać dalej? Łapki swędzą, żeby pogrzebać w ziemi, ale też boję się uszkodzić to, co tam ewentualnie może wyrastać.

[NOWY 83]

Jednego drapnij delikatnie nic mu nie będzie .

[aria]

U mnie wyszła tylko jedna odmiana sadzona z 10 cm pędami, inne tylko podkiełkowane też się jeszcze nie pokazały, ale czekam cierpliwie

[BobejGS]

U mnie też kiepsko z wychodzeniem ziemniaków. Mam nadzieje, że nie zgniły.

[EDITA]

O kilka dni później niż zwykle posadziliśmy wczoraj ziemniaki odm.tajfun . Pomimo kilkukrotnego gryfowania było wiele bruzd.Pogoda dopisała chociaż po południu zaczęło grzmieć i gęsto padać.

[ZielonaZabka]

Przed weekendem byłam na działce i odgarnęłam trochę ziemi nad ziemniaczkami, już centymetr pod powierzchnia można było dojrzeć zielone Teraz słonko mocno grzeje, więc niedługo pewnie się pokażą

[Aguss85]

U mnie już wyszedł lasek liści Podsypałam wyżej słomą i znowu wychodzą, szybkie są. Bulwy miałam tylko trochę przysypane ziemią a reszta słomy, sadziłam sposobem opisanym w wątku o permakulturze.

[aria]

Połowa moich też podsypana, połowa jeszcze nie wzeszła

[ZielonaZabka]

Z moich szesnastu sześć już na wierzchu

[poprostumateo]

Jeszcze 2 tygodnie...

[ullak]

Muszę już zbierać stonkę

[poprostumateo]

W końcu można coś podbierać na obiad

[Aguss85]

Ja dziś pogrzebałam koło ziemniaków i znalazłam tylko maleńkie bulwy wielkości orzecha włoskiego. I masę stonki
Coś mi się nie podobało w niektórych krzakach, wyglądały jakby więdły. Posądziłam od razu kota, bo lubi się tam kłaść między nimi na słomie ale dziś przy zbieraniu stonki pociągnęłam łodygi- były przegnite, poczerniałe, same wyszły z ziemi Powyciągałam wszystkie podejrzane pędy, wygrzebałam bulwy (zgnite), wybrałam trochę ziemi i słomy wokół i zastanawiam się co dalej. Reszta też pognije czy jest szansa na ziemniaki?
Próbowałam coś poczytać, co to, ale nie mam pewności, chyba jakaś bakteria i niczym tego nie wyleczę.