Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki
A no lepiej się z nimi obchodzić jak z jajkiem, bo każda ranka i odrapanie zwiastuje nekrozy i przysychanie liści, ja zbieram co dwa dni bo rosną jak szalone, jeśli chcesz zbierać małe to nie zwlekaj i zbieraj nawet i codziennie, u mnie po dwóch dniach również wiszą byki.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1493
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki
Ogórki na podporach mam drugi rok i tak już zostanie ,dłużej są zdrowe ,bo ogórków jeszcze nigdy nie pryskałam. Sadzę też na płasko,ostatnio sąsiad powiedział,żeby tym na płask miedzy rzędami położyć gałęzie ,nie będą leżały bezpośrednio na ziemi ,ale jak tu chodzić po gałęziach przy zbiorach?A i jeszcze mam pytanie ,bo wiem ,ze tu czytalam ale teraz znależc nie mogę a nie zapisałam ,czego brakuje ogórkom jak z jednej strony są cienkie a z drugiej robi się bańka i nie pamiętam czy to nie chodziło o potas?
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki
To zależy, z której strony ta bańka. Jak na końcu ogórka to brak potasu, jak przy ogonku to brak azotu.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1493
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki
Wiedziałam ,że dzwoni ,tylko nie w którym kościele ,wlaśnie to czytałam .Teraz to już zapisze ,dziekujęKasiu
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki
KaLo- piękne ogórki Masz gdzieś może zdjęcie samej konstrukcji ?
Moje ,siane na płasko ,mają się nie najlepiej . Urazy mechaniczne swoją drogą,ale u mnie też mączniak rzekomy dyniowatych daje znać o sobie. Też pryskane raz Infinito,ale widać postępującą chorobę.
Moje ,siane na płasko ,mają się nie najlepiej . Urazy mechaniczne swoją drogą,ale u mnie też mączniak rzekomy dyniowatych daje znać o sobie. Też pryskane raz Infinito,ale widać postępującą chorobę.
Pozdrawiam serdecznie- Ela
- Skoanna
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 980
- Od: 28 sty 2016, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki
U mnie jest bardzo podobnie w dodatku na odmianie która ma być odporna na wszelkie choroby ogórków, tym bardziej mnie to frapuje. Co to takiego?
Wprawdzie liście nie odpadają, ale również żółkną, i mają miejscowe nekrozy jak widać. To niedobory czy jakaś infekcja?
-- 6 sie 2016, o 16:06 --
czyli że brak azotu tak? Wyjadły wszystko a tyle dałam im owczego obornika
Wprawdzie liście nie odpadają, ale również żółkną, i mają miejscowe nekrozy jak widać. To niedobory czy jakaś infekcja?
-- 6 sie 2016, o 16:06 --
o widzisz, właśnie tego szukałam bo moje Mauritiusy zaczęły się robić takiemymysteryy pisze:To zależy, z której strony ta bańka. Jak na końcu ogórka to brak potasu, jak przy ogonku to brak azotu.
czyli że brak azotu tak? Wyjadły wszystko a tyle dałam im owczego obornika
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki
Aniu odwrotnie. Ten ma brak potasu, bo "bańka" jest na końcu ogórka.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7506
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki
Poszłam sobie z rana, póki tam jest trochę cienia, zlikwidować konstrukcję z ogórkami. Przez te pasiaste żuczki uschło mi 3 rośliny, już nie kwitły, sięgnęły szczytu konstrukcji, sznurek się jeden zerwał. Jak mi uschła pierwsza roślinka, zaczęłam opryskiwać wywarem z czosnku (pryskałam nawet pomidory i cukinię- cukinii nie pomogło nic, padła). Zrobiłam w sumie 3 opryski co 5 dni. No i zaskoczenie, ogórki zaczęły znowu rosnąć, kwitną, są małe ogóreczki !! Nie zbierałam ogórków już parę dni, no bo miałam je likwidować a tu niespodzianka, zakamuflowały się byczki jedne!!
Pozdrawiam! Gienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7506
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki
Pozdrawiam! Gienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki
Wyglada na jakiegoś wirusa. Afrykański pomór ogorka?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7506
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki
Łomatko! KaLo nie strasz, wirusów Ci u mnie dostatek, co i rusz ktoś w domu choruje, chyba z przedszkola przyłażą. Jeśli jest tak jak mówisz to jutro rozwalę całą konstrukcję. Na szczęście w II-gim rzucie Alhambrę mam pod włókniną i tam zostanie.
Pozdrawiam! Gienia.