Wszystko o pomidorach cz. 12
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7460
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Wszystko o pomidorach cz. 12
Współczuję Ci Zeberka, ja bym się chyba załamała
Grażynko, u mnie Amish Paste wygląda tak; (zadowolona jestem z niego, nie pęka i nadaje się na kanapki i na przecier)
Grażynko, u mnie Amish Paste wygląda tak; (zadowolona jestem z niego, nie pęka i nadaje się na kanapki i na przecier)
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Wszystko o pomidorach cz. 12
Jakby ktoś pamiętał mój temat o pękaniu pomidorów
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... f#p5507216
Podlewam trochę częściej ale po całej szklarni a nie tylko pod krzaki zdarza się że wodą która się już trochę zagrzeje nie bezpośrednio ze studni
Było wapnowanie,gleba rozluźniona piaskiem
Szklarnia ma przewiew temperatura znacznie spadła większość czasu jest otwarta w nocy także bez latania zamykania i otwierania.
Jedynie kiedy pękały to w największe upały i oczywiście nie po podlewaniu
Pomidorów mam jak nigdy dosyć ich szarpałem jak kwitły aby się zapylały i owady też mają lepszy dostęp teraz niż wcześniej.
Jak na razie wydaje się problem ogarnięty ale czas jeszcze pokaże,w niektórych popuszczałem na dwa pędy żeby więcej soków tam szło nie w owoce ale w te gorąca i tak te były pęknięte ale akurat to malinowe były i zaraz były zjedzone.
Pomidory drugi rok z rzędu podlane POLYVERSUM i z krzakami nic się nie dzieje
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... f#p5507216
Podlewam trochę częściej ale po całej szklarni a nie tylko pod krzaki zdarza się że wodą która się już trochę zagrzeje nie bezpośrednio ze studni
Było wapnowanie,gleba rozluźniona piaskiem
Szklarnia ma przewiew temperatura znacznie spadła większość czasu jest otwarta w nocy także bez latania zamykania i otwierania.
Jedynie kiedy pękały to w największe upały i oczywiście nie po podlewaniu
Pomidorów mam jak nigdy dosyć ich szarpałem jak kwitły aby się zapylały i owady też mają lepszy dostęp teraz niż wcześniej.
Jak na razie wydaje się problem ogarnięty ale czas jeszcze pokaże,w niektórych popuszczałem na dwa pędy żeby więcej soków tam szło nie w owoce ale w te gorąca i tak te były pęknięte ale akurat to malinowe były i zaraz były zjedzone.
Pomidory drugi rok z rzędu podlane POLYVERSUM i z krzakami nic się nie dzieje
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1919
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Wszystko o pomidorach cz. 12
U mnie też na razie wszystko w porządku, ale że pomidorki pod chmurką to cały czas duszę mam na ramieniu, bo cały czas pada. Jeśli nie cały dzień to przeloty. W poniedziałek nie padało, ale dzisiaj już tak. Nerwówka jest w tym sezonie, bardzo współczuję zeberce4.
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Wszystko o pomidorach cz. 12
Każdy z nas kiedyś przez to przeszedł ... i pewno jeszcze kiedyś przejdzie. Też pamiętam jak serce mnie bolało jak krzaki oblepione owocami musiałam palić ( wtedy jeszcze mogłam palić). Ale pamiętaj za rok MUSI być lepiejzeberka4 pisze:Czytam komentarze o waszych zbiorach i jest mi przykro. Musiałam prawie wszystkie krzaki wyrwać, ok 30szt, ratuję szklarnię> zaraz dopadła wszystko w pre dni. Nawet oprysk nie pomógł. Jest mi tak przykro,wywalałam owoce z krzakami bo porażone.
Tyle pracy wlozyłam,a nawet połowy nie spróbowałam......no wyżaliłam się ;)
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- lucysia
- 100p
- Posty: 186
- Od: 5 mar 2007, o 19:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Sochaczewa
Re: Wszystko o pomidorach cz. 12
zeberka4 w przyszłym roku będzie lepiej,ale przykro.Ja mam po raz pierwszy w tym roku w gruncie,zobaczymy czy też tak nie skończą
Dziewczyna z bloku,która nie widzi świata poza wsią.
-
- 1000p
- Posty: 1781
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 12
Do Amish Paste robiłem dwa podejścia, pierwszy raz nasiona z AWN, drugi raz ze znanego portalu z nasionami. I ani razu nie miałem owoców nawet podobnych do wzorca.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13631
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Wszystko o pomidorach cz. 12
zeberka4 Mieszkamy niadaleko siebie i też musze stwierdzić, że ten rok jest ciężki dla pomidorów w naszym regionie. Od początku lipca albo pada albo wilgotne noce i poranki. Ja pierwszy atak zatrzymałem w ostatniej chwili. Kilka krzaków straciłem ale sporo pomidorków już zebrałem. Jednak szału nie ma w tym sezonie.
- Teresa Pszczola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 968
- Od: 6 sty 2016, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wszystko o pomidorach cz. 12
Moje pomidory gruntowe na ranczo dawno zmogła ZZ.
Nadal trzyma się 1 drobnoowocowy, (będą ciemne), karteczkę też zmiotła zaraza.
Przy domy trzymają się dzielnie, ale od 2 dni znowu leje.
Najbezpieczniejsze są balkonowe.
__________________
Pozdrawiam Teresa
Nadal trzyma się 1 drobnoowocowy, (będą ciemne), karteczkę też zmiotła zaraza.
Przy domy trzymają się dzielnie, ale od 2 dni znowu leje.
Najbezpieczniejsze są balkonowe.
__________________
Pozdrawiam Teresa
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Wszystko o pomidorach cz. 12
Zeberko - to przykre i rozumiem twój żal.
Kiedyś też mnie to spotkało, kiedy miałam pomidory bez osłony.
Teraz, kiedy już jest osłona, mam o wiele lepiej.
Mimo iż dookoła jest wiele działek na których rosną także ziemniaki, każdego roku zbieram sporo pomidorów bez stosowania chemii.
Też stosuję Polyversum i jestem z niego bardzo zadowolona.
Poza tym ten rok jest wyjątkowo niekorzystny dla pomidorów, tu zgadzam się z przedmówcami.
Nawet bardzo dojrzałe owoce mają więcej kwasku niż w zeszłym sezonie.
Nie zniechęcaj się jednak, bo każdy rok jest inny i każdego roku co innego daje bardzo obfity plon.
Taka dola ogrodnika.
Geniu 1230 - też jestem z niego bardzo zadowolona.
Mimo niekorzystnej aury zawiązał sporo owoców na 5 gronach i nadal kwitnie i wiąże owoce jak typowa koktajlówka.
Faktycznie większość owoców ma taki kształt śliwki, tylko kilka było nieco spłaszczonych, ale nawet u odmian ustalonych są owoce nieco odbiegające od normy.
Na pewno ten pomidor zostaje na przyszły sezon, także ze względów zdrowotnych.
Kiedyś też mnie to spotkało, kiedy miałam pomidory bez osłony.
Teraz, kiedy już jest osłona, mam o wiele lepiej.
Mimo iż dookoła jest wiele działek na których rosną także ziemniaki, każdego roku zbieram sporo pomidorów bez stosowania chemii.
Też stosuję Polyversum i jestem z niego bardzo zadowolona.
Poza tym ten rok jest wyjątkowo niekorzystny dla pomidorów, tu zgadzam się z przedmówcami.
Nawet bardzo dojrzałe owoce mają więcej kwasku niż w zeszłym sezonie.
Nie zniechęcaj się jednak, bo każdy rok jest inny i każdego roku co innego daje bardzo obfity plon.
Taka dola ogrodnika.
Geniu 1230 - też jestem z niego bardzo zadowolona.
Mimo niekorzystnej aury zawiązał sporo owoców na 5 gronach i nadal kwitnie i wiąże owoce jak typowa koktajlówka.
Faktycznie większość owoców ma taki kształt śliwki, tylko kilka było nieco spłaszczonych, ale nawet u odmian ustalonych są owoce nieco odbiegające od normy.
Na pewno ten pomidor zostaje na przyszły sezon, także ze względów zdrowotnych.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7460
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Wszystko o pomidorach cz. 12
Pomidormen, właśnie fermentuję nasionka Amish Paste, podaj adres na PW , to Ci wyślę trochę nasion, jak je wysuszę
Pozdrawiam! Gienia.
- Teresa Pszczola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 968
- Od: 6 sty 2016, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wszystko o pomidorach cz. 12
gienia1230
Też polecam się łaskawej pamięci.
Warto sadzić pomidory sprawdzone, bo pogoda i choróbska nie wiadomo kiedy dopadną!
_____________________
Pozdrawiam Teresa
Też polecam się łaskawej pamięci.
Warto sadzić pomidory sprawdzone, bo pogoda i choróbska nie wiadomo kiedy dopadną!
_____________________
Pozdrawiam Teresa
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Wszystko o pomidorach cz. 12
U mnie najlepiej się sprawdziła odmiana Berner Rosen, czy też Rose de Berne, bo chyba pod taką nazwą funkcjonuje na forum.
Nie wiem, czy to sprawa nasion kupowanych u źródła, czy ten pomidorek taki już jest, sprawdził mi się w tunelu, gruncie i na balkonie, nie łapie żadnych chorób, jest plenny i smaczny, to mój super pewniak na przyszły sezon.
Bardzo plenna i odporna jest u mnie Mata Hari, krzyżówka , mam dwa krzaki, pomidorki słodziutkie i mogą dłużej poleżeć.
Pozdrawiam
Nie wiem, czy to sprawa nasion kupowanych u źródła, czy ten pomidorek taki już jest, sprawdził mi się w tunelu, gruncie i na balkonie, nie łapie żadnych chorób, jest plenny i smaczny, to mój super pewniak na przyszły sezon.
Bardzo plenna i odporna jest u mnie Mata Hari, krzyżówka , mam dwa krzaki, pomidorki słodziutkie i mogą dłużej poleżeć.
Pozdrawiam
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Wszystko o pomidorach cz. 12
Potwierdzam Irenko, Rose de Berne to pomidor bezobsługowy na dodatek smaczny i dobrze się przechowujący. Wiązał w zeszłoroczne upały, oparł się Szarej, która wciąż mi miesza szyki, w tym roku brakło na niego miejsca ale za rok do niego powrócę tym bardziej, że oryginalne nasionka od Ciebie czekają.
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa