Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw

[luis90]

Zawsze trzymałam swoje rozsady w kuchni na południowym oknie, w tym roku mam możliwość przeniesienia części z nich na zachodnie okno z niższa temperaturą. W kuchni będzie pewnie blisko 19-20 stopni, kaloryfer pod parapetem i południowe okno, natomiast w sypialni jest ok 17 stopni, kaloryfer po drugiej stronie pokoju i zachodnie okno. Które będzie lepsze dla papryk, a które do pomidorów?

[kaLo]

Maraga przez kilka lat też używałem takich kubeczków. Nie były wygodne choćby ze względu na trudności z wyjmowaniem rozsady. Przeszedłem na spinane pierścienie 7 x 8 cm, które mają identyczną średnicę co kubeczek i pojemność 300ml. Trzymam je w plastikowych skrzyneczkach 30 x 40 cm , w jakich na bazarkach maja pieczarki, rzodkiewki czy inne warzywa. Wchodzi idealnie 20 sztuk.

[anulab]

A jak podlewasz to woda nie wycieka ? Ja rozsadę ustawiam na tackach do wysiewu .

[Maraga]

Na przedostatnich 2 zdjęciach po lewej stronie sadzonka Pikusia,który został posiany jako nasionko od razu do kubka,po prawej Pikuś wczoraj popikowany. Widać różnicę.
Siane były tego samego dnia.

Może Ameryki nie odkryłam ale chyba łatwiej posiać od razu po 1 nasionku,potem przepikować do większego kubka.
Nawet jakby przykładowo nie wzeszło jakieś nasionko,to nie problem.

A ile czasu zaoszczędzonego!

[Maraga]

aria!


Ta biedronkowa to z tego roku? I w jakiej cenie.
Wczoraj kupiłam w mrówce uniwersalną z Hollasu na potrzeby PSB.
I do niej mam zamiar posadzić jutro pomidorki.

Pozdrawiam Maria.

[Majka86]

Pierwszy raz robiłam rozsadę czegokolwiek w ogóle (np. pomidora, papryki, arbuza, bobu) i już mam szkołę na przyszły rok - nie ma się co śpieszyć i szybko wysiewać. Część pomidorków się nieźle powyciągała, papryki, arbuz też. Za rok mam nadzieję będę mądrzejsza.
Pytanie: czy jak niektóre mi się bardzo powyciągały mogę uratować przesadzając np. w większe pojemniczki i nieco głębiej niż są teraz?

[Maraga]

Majka86!

Wróć do str.32 tego wątku.Tam masz odpowiedź na pytanie co robić z wybujałymi sadzonkami.

Bób to pewnie niedługo wysadzisz do gruntu.
A z arbuzami to rzeczywiście za wcześnie.Ale w jakimś niezbyt zimnym miejscu możesz je przetrzymać.
Ja będę siała w kwietniu.

[Majka86]

Maraga dzięki lecę doczytać. Bób miał iść do gruntu w tamtym tygodniu ale takie wiatrzystko u mnie, że zaraz by go połamało (bardzo się wybujał) i tak akurat te partię muszę podeprzeć i podwiązać.

Mirek19 dzięki za te tabelkę, przepisana do zeszytu, za rok na pewno się zastosuję do niej i będzie mniej nerwów może

[kiziorek]

Kiziorek, jestem pełna obaw co do celowości Twojej uprawy. Do wysadzania jeszcze prawie dwa miesiące. Przy życiu je utrzymasz, ale na plon to nie licz. Ja będę wysiewać pomidorki w najbliższą środę. Też będą rosnąć w gruncie.

Czyli rozumiem, że jedynie przesadzenie do większych pojemników lub doniczek może je uratować.? Są jeszcze małe mają kilka cm.Kurcze Badziu tak mnie zmartwiłaś tym ,że plony będą żadne. Jestem zupełnym laikiem kompletnie nie mam pojęcia to moje pierwsze pomidory.

[Hania_wroc]

Pan od Black Jacka podaje, że to roztwór leonardytów i proponuje cenę ponad 60 zł za 1 litr, który wg. zaleceń ma wystarczyć na 400 l wody.
Za 40-45 zł można kupić Rosahumus, czyli leonardyty w stanie suchym w ilości 0,8 kg. Ilość ta wystarcza na 8 tys litrów wody. Jeżeli ktoś ma mniejsze potrzeby, to za odpowiednio mniejszą cenę może kupić 0,2 kg na 2 tys litrów. https://www.google.pl/webhp?sourceid=ch ... =rosahumus&*
Canna Boost - jedyne w miarę konkretne wiadomości jakie na jej temat znalazłem są tutaj

Mam 2 kontenery 1000 l na działce na wodę. Zastanawiałam się czy nie wlać tam rosahumusu i tym podlewać zamiast rozrabiać za każdym razem. Boję się jednak że osiądzie i roztwór będzie niejednorodny a pomieszać nie będzie jak.

[aria]

Kiziorek spokojnie, masz pomidorki w 200 ml kubkach? Wiele osób na forum tak robi, potem przesadzają do większych i po sprawie. Nie pędź ich nawozami, podlewaj oszczędnie i niech sobie rosną. Jak korzenie wypełnią pojemniki to przesadzisz. Plony będziesz miała, nie pozwól żeby internetowi doradcy podcinali Ci skrzydła. Każdy kiedyś zaczynał, powodzenia. Poczytaj pomidorowe wątki z poprzednich lat.

[kaLo]

Anulab - skrzyneczki są wyłożone folią aż po brzegi.

Hania_wroc- Wg. ulotki rosahumus stosuje się jednorazowo późną jesienią lub b. wczesną wiosną w dawce 3-6 kg/ha rozpuszczone w 300-500 l wody, co daje 3-6 g/10m2 w 03-0,5 l wody w formie oprysku doglebowego. Używam w domu do kwiatów doniczkowych i zostało mi trochę rozpuszczonego z zeszłego roku. Na dnie osiadła warstewka i trzeba było energicznie potrząsnąć butelką.
Aria nie ma obawy, nie posłucha . Internetowi doradcy krakali i krakali, żeby się wstrzymać z siewem do końca marca i co? I nic ! W razie sytuacji podbramkowej kiziorek może ukorzenić odcięty czubek pomidora. Na pewno spisze się lepiej niż taka stara, zdrewniała rozsada. Z papryką taki numer nie przejdzie.

[Maraga]

aria!



Nikt nie zniechęca kiziorka.

Tylko napisała wcześniej,że sadzonki będą w 200 ml kubkach do czasu wysadzenia.Z uwagi na brak parapetów.
badzia zwróciła uwagę,że powinna jednak postąpić inaczej.
Nie dlatego aby Jej dokuczyć,tylko pomóc.


Przecież kubki z sadzonkami mogą stać koło okna np.na stole.
Kiedyś ktoś pisał,że przedłużał parapety deską opartą na solidnej podporze od strony pokoju.