Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
- ZielonaZabka
- 500p
- Posty: 548
- Od: 7 kwie 2016, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Sawko, pomidorom żółkną liścienie, a nie liście - to znak, że pomidorki zużywają już substancje zapasowe zawarte w liścieniach. Skoro są popikowane do świeżej ziemi to teraz z niej będą miały składniki odżywcze, ale obserwuj ich kondycję, bo za jakiś czas będziesz musiała zacząć zasilanie rozsady. Pozostałe fotki (1,2) - rozsada powyciągana, słaba, za mało światła i/lub zbyt wysoka temperatura.
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4718
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Do jakiej ziemi sadziłaś ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Pomidorki powinny być popikowane pod same liścienie. Jeszcze jest za zimno na kąpiele słoneczne,nawet pod włókniną.
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Savvka, z doświadczenia osobistego doradzę, zostaw 2-3 pomidorki a resztę rozdaj albo wyrzuć. Teraz najważniejszy jest maluszek. W wolnym czasie czytaj forum i spokojnie dasz radę coś podziałać za rok. Teraz szkoda pracy i nerwów.
- chmielu11
- 200p
- Posty: 231
- Od: 21 lip 2013, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląskie,okolice Bielska-Białej
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Ja dziś kupiłem właśnie Florowit do pomidorów i papryki
jest to nowość.Zobaczymy jak to będzie wyglądać a zacznę od papryki bo ona już będzie fertygowana.
jest to nowość.Zobaczymy jak to będzie wyglądać a zacznę od papryki bo ona już będzie fertygowana.
Pozdrawiam Krzysiek
-
- 200p
- Posty: 348
- Od: 18 lut 2016, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Co z siewkami?
savvka - bardzo ładne masz te pomidory. Robisz kilka błędów, ale tym się nie przejmuj. Przede wszystkim nie wynoś ich jeszcze, są za małe. To że liścienie żółkną, to nic się jeszcze takiego wielkiego nie dzieje, bo one i tak odpadają. No i niestety, wiem że nie chcesz używać żadnej chemii, ale musisz je nawozić, żeby były silne i zdrowe. Ja tak za pierwszym razem zrobiłam, i uwierz mi że bez nawozu one nie mają czym się odżywiać. Pomidorki pobiorą sobie pokarm z ziemi w doniczce i nie mają więcej co jeść. To tak jak z wodą, musisz dostarczać i wodę i pokarm roślinką, bo to warunek konieczny do życia.
Pomidory w temperaturze poniżej 10 stopni przestają rosnąć, więc nie wystawiaj ich jeszcze co najmniej do świąt. Najpierw uchylaj im okno.
Aria - dlaczego radzisz zostawić 2-3 pomidorki, reszty się pozbyć? Wg mnie jeśli dziewczyna ma miejsce w ogrodzie, to po co się ma pozbywać? Właśnie niech się uczy na własnych roślinkach, niech eksperymentuje, jedne niech nawozi, drugie nie i zobaczy jaka jest różnica. Najlepiej się uczy na własnych błędach, a nie tylko czytając.
Pomidory w temperaturze poniżej 10 stopni przestają rosnąć, więc nie wystawiaj ich jeszcze co najmniej do świąt. Najpierw uchylaj im okno.
Aria - dlaczego radzisz zostawić 2-3 pomidorki, reszty się pozbyć? Wg mnie jeśli dziewczyna ma miejsce w ogrodzie, to po co się ma pozbywać? Właśnie niech się uczy na własnych roślinkach, niech eksperymentuje, jedne niech nawozi, drugie nie i zobaczy jaka jest różnica. Najlepiej się uczy na własnych błędach, a nie tylko czytając.
Pozdrawiam
Dorota
Dorota
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Żółknięcie liścieni na tym etapie może być spowodowane błędami w uprawie a nie brakiem nawozów w podłożu .
Pomidorki najpewniej zostały przeziębione a konkretnie korzenie podczas pobytu na dworze. Mimo przykrywania włókniną mogły też zostać przypalone słońcem. Mogły też być posadzone do nieodkwaszonego torfu, bo i takie przypadki miały tu miejsce. Na nawożenie jeszcze czas. Moje pomidorki wysiane tak dla picu na początku lutego rosną w sześciopaku po pelargoniach z marketu i jeszcze nie były nawożone. Niektóre dolne liście robią się jaśniejsze a to znak, że już czas to zrobić. Ziemia to mieszanka Aury do wysiewu -0,6 kg/m3 i Aury do pikowania - trochę więcej .
Pomidorki najpewniej zostały przeziębione a konkretnie korzenie podczas pobytu na dworze. Mimo przykrywania włókniną mogły też zostać przypalone słońcem. Mogły też być posadzone do nieodkwaszonego torfu, bo i takie przypadki miały tu miejsce. Na nawożenie jeszcze czas. Moje pomidorki wysiane tak dla picu na początku lutego rosną w sześciopaku po pelargoniach z marketu i jeszcze nie były nawożone. Niektóre dolne liście robią się jaśniejsze a to znak, że już czas to zrobić. Ziemia to mieszanka Aury do wysiewu -0,6 kg/m3 i Aury do pikowania - trochę więcej .
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Doroto24, wyjaśniłam ten powód w mojej odpowiedzi.
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Mam chyba podobny problem do Savvka, ale to etap zraz po kiełkowaniu, mam wrażenie że te liścienie są żółte, przy czym poprzednie zdjęcie,które zamieściłam mają eleganckie zielone listki. Zastanawiam się czemu się, aż tak się wyciągnęły, stały w miniszklarence pod kaloryferem i wczoraj wieczorem były jeszcze pochowane wszystkie w ziemi, a dziś tak się wzbiły, przez noc prawdopodonie... jestem w szoku Załamana.
Pozdrawiam, Werka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Za ciepło i za ciemnio. Oto przyczyna.
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Werutka, nie ma powodu do załamania, daj pomidorki na widny parapet, obniż temperaturę i mniej podlewaj, bo dostaną zgorzeli.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5837
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Wrutka ,postawisz siewki na jasny parapet to one dojdą do siebie . Nic im nie jest . Zazielenią się i zmężnieją
Asia
Asia
-
- 200p
- Posty: 348
- Od: 18 lut 2016, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
To że pomidory wyciągają się to chyba normalne. Uprawiane w domu mają za ciepło i wyciągają się do okna. Ale to żaden problem. Pikuje się je po same liścienie, a jak nadal się będą wyciągać, to wsadza się je głębiej w ziemie. Tym się nie przejmujcie.
Pozdrawiam
Dorota
Dorota