Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw

[przemek1136]

Zupełnie nie rozumiem o co robicie ten szum z florovitem. Nikt nie każe stosować do warzyw Florovitu do pelargonii. Do warzyw jest przeznaczony Florovit płynny uniwersalny a ostatnio pojawił się też w sprzedaży Florovit AGRO płynny uniwersalny.

[zbyszko46]

przemek 1136
Florowit do pelargonii był stosowany dlatego że miał dobry skład npk(4 6 8)który odpowiadał pomidorom i papryce. Dodatek dyskwalifikuję go do stosowania do warzyw.
Ja na pewno nie będę go stosował.

[ekopom]

Profesjonalny nawóz do fertygacji kosztuje w granicach nieco powyżej 150zł za 25kg i płacimy najtaniej w przeliczeniu na czysty składnik. To wynika, że o składzie 12-12-36 i płacąc 6zł za 1kg, to wychodzi 10zł za czysty składnik.
florovit do pelargonii o składzie 4-6-8 za 10zł za litr, to czysty składnik wychodzi 55zł. Są też nawozy o innej proporcji i nieco może się zmienić cena, szczególnie nawozy fosforowe są droższe.

[kaLo]

Kupowanie płynnych nawozów to poroniony pomysł.Przejrzałem ofertę Florowitów podanych przez Przemka . Te super nawozy coraz bardziej przypominają czystą wodę.Zawartością wody bije na głowę inne nawozy z tej samej stajni Azofoska MOCNA NPK 1:0,5:1,4. Tyle MOCY co w nazwie.

[przemek1136]

Stosunek pierwiastków a zawartość składników to dwie różne sprawy. Ja nikogo nie namawiam do stosowania konkretnych nawozów ale jak już się coś krytykuje to warto wiedzieć dlaczego. Wydaje mi się, że jednak tej wody w Azofosce Mocnej to jest znacznie mniej. A zaletą stosowania nawozów płynnych jest chociażby łatwe przygotowanie roztworu o odpowiednim stężeniu.

[kaLo]

Ja nie krytykuję Ciebie.Ja tylko stwierdzam,ze to woda z zawartością 3% substancji aktywnych,czyli 30 g/l i kosztuje to cudo 14 zł .To nie lepiej kupić 3 kg woreczek Azofoski ,wsypać do beczki ,zalać wodą i mieć 100 litrów takiego "koncentratu " za 20 złotych? Proste pytanie.Nie oczekuję odpowiedzi.
PS.
Jestem już w tym wieku,że bardziej zwracam uwagę na zawartość niż na stosunek.

[przemek1136]

KaLo Sam widziałeś ile zamieszania zrobił jeden wpis o florovicie dla pelargonii. Większość forumków uznała, że jest tylko jeden rodzaj florovitu i zrezygnowała z jego używania (nawet jeżeli stosowała florovit uniwersalny). Działkę traktuję jako hobby więc efekt ekonomiczny jest u mnie na dalszym planie choć rozumiem, że dla wielu jest głównym kryterium. Sądzę, że i Ty i ja poradzimy sobie z nawożeniem ale staramy się pomagać innym i powinniśmy uwzględniać, że niektóre nasze wypowiedzi zostaną zinterpretowane w inny sposób niż byśmy chcieli.

[kaLo]

Przemku,temat florowitów i innych płynnych nawozów przewija się już od kilku lat. Jeżeli uprawa jest w gruncie to nie ma sprawy.Roślinka nawet i"spod kamienia"coś sobie wydłubie.Schody zaczynają się przy uprawie w donicach i głównie chodziło o znalezienie nawozu,który spełniał by te wymagania .Idealny okazał się Florowit pelargonie 4:6:8+mikro ,bo w całości pokrywał zapotrzebowanie pomidorów i papryk.Był dobry do czerwca zeszłego roku,kiedy to weszło w życie rozporządzenie unijne nakazujące informować na etykietach o zawartości środków konserwujących i tym podobnych.Zajrzyj do wątku http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=65073 .Warto poczytać wszystkie 3 części.Dowiesz się o innych polecanych nawozach i mieszankach do fertygacji zastępujących wspomniany florowit.

[przemek1136]

Dzięki za namiary. Ja do tej pory nie uprawiałem warzyw w donicach ale w tym roku parę papryk na balkonie się znajdzie. Do głowy by mi nie przyszło stosować do warzyw nawozów przeznaczonych dla kwiatów. Nie śledzę wszystkich wątków na forum ale temat biednego florovitu pojawił się w wielu wątkach. Właśnie wychodzi Słoneczko więc jeszcze mała kawka i czas na wyprawę na działkę.

[justa_be]

I ja dziękuję za link, nie ukrywam, że chodzi mi o podobnego gotowca z racji, że mam małe dziecko i mało czasu, po prostu tak jest wygodniej. Nie mam dużo krzaczków więc taki litrowy florowit na długo mi starczał a w zeszłym roku zakupiłam 3l i dużo mi jeszcze tego zostało. Fertygowac miałam zamiar ylko rozsadę, bo później idą do gruntu.Ale z racji tego konserwantu wolę go nie stosować.

[kaLo]

Dla ciekawych wątek o TYM Florowicie. http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=8&t=86428 I mój post ,gdyby ktoś był na tyle leniwy,żeby zajrzeć

Właśnie rozmawiałem z bardzo miłą panią, z działu technologicznego producenta tych nawozów.Ten konserwant był ,jest i będzie dodawany do wszystkich nawozów i innych produktów,ale dopiero od 1 czerwca będzie wymóg informowania o tym na opakowaniach.Nowe partie nawozów już mają to oznaczenie.Zapytałem też o możliwość wchłaniania tego środka przez rośliny,bo z lenistwa podlewam tym nawozem warzywa.Otrzymałem zapewnienie,że w stosowanym stężeniu jest to absolutnie bezpieczne dla człowieka.
Po 1 czerwca może się okazać,że jest to w maśle,mleku i wodzie mineralnej .No to do czerwca.Na dzień dziecka wszyscy otrzymamy prezencik .
Dodam jeszcze,że ten konserwant oprócz środków higieny, dodawany jest też do płynu chłodniczego, farb,gładzi gipsowych ,tynków ,tuszy do drukarek i chyba nie ma dziedziny życia,gdzie by on nie występował.Więc spokojnie,rodzimy się już zakonserwowani .

[Rafal111]

Jak uprawiać rozsadę pomidorów w domu aby nie porosły w górę cieniutkie baciki?
Mam 21 stopni i ustawiam przy oknie zachodnim.

[x - e-1]

U mnie produkcja rozsady idzie pełną parą. Przystawiony przy oknie regał powoli się już zapełnia