Sałata,odmiany,wysiew, uprawa,wymagania, problemy cz.3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1566
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Gdzie te tacki położyć, to mały pikuś. Ale kto to wszystko zje? ;:oj
Iza
Awatar użytkownika
PaulaPola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1957
Od: 26 mar 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Znajdzie się i miejsce i osoby do pomocy w konsumpcji :)
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4718
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Miałem w zeszłym sezonie (grubo) ponad 200 sztuk, mało co się zmarnowało 8-)
vanilia
200p
200p
Posty: 464
Od: 5 lut 2016, o 10:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

hmm...
To zależy jak się konsumuje, ja nie ścinam całych główek tylko podbieram zewnętrzne liście z każdego rodzaju, dzięki czemu mam różnorodne sałatki. I Powiem szczerze mimo że nie miałam aż tak dużo jak co niektórzy tutaj, a i tak przejeść nie mogliśmy, rozdawałam też sąsiadom bo sałata najlepiej mi wyszła ze wszystkiego w tamtym roku :) rosła piekna i duża jak pędzona, a nie pędziłam niczym ;:3
Jak może być jeszcze lepiej??? :D
Dylek
100p
100p
Posty: 121
Od: 4 mar 2017, o 03:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Co robicie z wyciągniętymi sałatami? Wracam dzisiaj do domu po paru dniach nieobecności. Niestety sałata stała w miejscu o ograniczonym dostępie do światła i w dodatku dość ciepłym. Mam zamiar przesadzić rozsadę do podłużnych doniczek i w wysłać je na dwór. Doniczek i ziemi nadmiar to chyba warto próbować.
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1566
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Lepiej chyba posiać na nowo, sałata szybko rośnie. Zależy jeszcze jak mocno wybiegły...
Iza
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4244
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Dylek, wystaw tą wybiegniętą sałatę na dwór niech się trochę zahartuje i nie będzie taka wiotka, po paru dniach popikuj do pojemniczków wsadzając jak najgłębiej, powinno się udać, powodzenia.
beata_m
500p
500p
Posty: 805
Od: 17 kwie 2015, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Marki/W-wa

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Możesz posiać nową jak pisze Iza i od razu po wykiełkowaniu wystawić na zewnątrz osłaniając jakoś (mini szklarenka, plastikowy pojemnik po warzywach, ja używam plastikowej torby w jakiej kupuje się koce), wnosić do domu tylko w razie mrozu. Chociaż jak rozsada nie jest mocno wybiegnięta, to ja bym przesadzała, zwłaszcza, że jak piszesz ziemi masz dużo. Możesz też zrobić obie te rzeczy: przesadzić tą wybiegniętą i posiać nową :D
Pozdrawiam
Bea
Awatar użytkownika
ZielonaZabka
500p
500p
Posty: 548
Od: 7 kwie 2016, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Aguss85 pisze:
Dziękuję :)
Poszukałam i pierwsze zdjęcie mam z 24 lutego, musiałam jakoś tak posiać. Na drugi dzień już były wyniesione pod folię.

U mnie w tym pojemniku jest 9 odmian, jedna już na grządce, a ostatnią wysieję dopiero w maju. Ale ja mam same zwyczajne, sklepowe odmiany :wink:
Moje siane w tym samym terminie, a dopiero wypuszczają pierwsze listki właściwe... No ale one nie stoją pod folią, tylko po prostu na dworze... muszę im jakiś inspekcik szybko zmajstrować.
vanilia
200p
200p
Posty: 464
Od: 5 lut 2016, o 10:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Dylek pisze:Co robicie z wyciągniętymi sałatami? Wracam dzisiaj do domu po paru dniach nieobecności. Niestety sałata stała w miejscu o ograniczonym dostępie do światła i w dodatku dość ciepłym. Mam zamiar przesadzić rozsadę do podłużnych doniczek i w wysłać je na dwór. Doniczek i ziemi nadmiar to chyba warto próbować.
Ja swoje (też mocno wyciągnięte), popikowałam i wyniosłam do szklarni na balkon nic się im na razie nie dzieje . Także myślę że warto spróbować, dosiać zawsze można.
Jak może być jeszcze lepiej??? :D
Awatar użytkownika
Elfia
500p
500p
Posty: 518
Od: 1 kwie 2014, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopom.
Kontakt:

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

PaulaPola pisze:Ja mam w kolekcji ok 50 odmian sałaty. Posieje tylko 30 :wink:
Szaleństwo ;:oj
U mnie 8 odmian, plus rukola, szpinak i inne zielska do sałatek.
Czego nie przejemy, to rozdamy. Rodzinka się ucieszy z zieleniny.
ogrodowo
Zapraszam :-)
Awatar użytkownika
nalini
200p
200p
Posty: 215
Od: 10 lip 2015, o 21:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Dzisiaj wysiałam mix sałat, sałatę rzymską,roszponkę i mizunę z tegorocznej AWN. Na razie mają miejscówkę w ganku na parapecie. Potem albo popikuję do palet albo do gruntu i narzucę na to agrowłókninę. Zwykle siałam do gruntu, albo przesadzałam to co wychodziło po zimie w różnych miejscach. Jak będzie co pokazać to wstawię zdjęcia.
Dylek
100p
100p
Posty: 121
Od: 4 mar 2017, o 03:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Zgodnie z waszymi zaleceniami sałata przepikowana i siedzi na dworze dodatkowo okryłem doniczkę agrowłókniną.
Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”