Sałata,odmiany,wysiew, uprawa,wymagania, problemy cz.3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Ja też właśnie nie miałam zamiaru czekać na wysiew do gruntu na jesieni, bo bym nie miała zapewne co podskubywać późnym latem i wczesną jesienią :lol: (jedna kura ---- zdążyła uszczknąć dwa razy z pojemnika z siewkami jak próbowałam je przegonić za bramę aby sobie pochodziły, nie wiem czy nastawiła się na roślinki czy zauważyła jakieś kokony po robalach :roll: , ale nie widziałam aby dużo napsuła).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Aliwar
200p
200p
Posty: 281
Od: 3 kwie 2017, o 05:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Ja myślę posiac jutro na zbior jesienny , naprawdę warto salate uprawiac jesienią nie wybija w pędy i długo można się nią zajadać . W sierpniu jeszcze wysieje odmiany zimowe , przepikuje we wrześniu a zbiór co roku przypada mi na praktycznie cały maj następnego roku. Większość zimuje w gruncie nawet bez przykrywania chociaż te przykryte włókniną są troszkę wcześniej . Oczywiście zależy wiele od łagodności zimy ale jeśli nie próbowaliście to warto poszukać nasion takich odmian .
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Ogólnie jest przyjęte, że odmiany o czarnych nasionach są mrozoodporne i idealnie zimują w gruncie :wink:
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Aliwar
200p
200p
Posty: 281
Od: 3 kwie 2017, o 05:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Nie próbowałam wysiewac zwykłych na zime ale jak się poczyta to niektórym się udaje. Ja pisząc o zimujacych myślałam o takich typowo np Zina albo Meraviglia d'inverno . Ja mam nasiona ze zbieranych wiec nie wiem jakiej odmiany i jeszcze jedne od Dominiki z forum te pierwszy raz będę siac zobaczymy jak przezimuja. Zostawilam tez na nasiona kilka sałat, ale dość często pada nie wiem czy uda się je zebrać i jakiej jakości będą .....
Awatar użytkownika
calka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1400
Od: 14 paź 2012, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

:wit
Część nasion bez względu na odmianę przezimuje. Co roku wiosną w miejscu gdzie rosła sałata pojawiają się młode rośliny.
Ewa
Aliwar
200p
200p
Posty: 281
Od: 3 kwie 2017, o 05:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Tak ale u mnie z takich samosiejek w tym roku kilka szt tylko uroslo i w terminie jak z rozsady , a zimowe miałam wcześniej . Nie mam tunelu a pewnie w nim inna sprawa może być całkiem .
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Wiecie co...mam za dużo sałat :;230 a po deszczach dodatkowo rosną jak szalone (posadzone w międzyrzędziach buraka zagłuszają mi sadzonki), od dzisiaj chyba będę wciskać każdemu kogo spotkam, bo co jak co ale szkoda mi dobrych, młodych sałat na kury (one dostają resztę liści jak zerwę za dużo albo dostają te wyrośnięte i kwitnące :roll: ).
Za chwilę powinny kwitnąć lollo więc zrobię chyba im kapturki i zbiorę nasiona.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Aliwar
200p
200p
Posty: 281
Od: 3 kwie 2017, o 05:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Jak robisz " kapturki " salatom i z czego ?
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Zapewne z jakiejś gęstej siateczki/firanki :roll: , czasem ma się w domu takie sakiewki na prezenty-bibeloty takie szyfonowe z tasiemką do zaciągania (takie coś byłoby najlepsze :D).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
IN_be
200p
200p
Posty: 227
Od: 18 lis 2015, o 10:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Belgia

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Ginka ja celowo sądzę masę sałat dla kur. My może zjadamy z 5-10%, reszta dla ptaków. Sałata rośnie szybko i bezproblemowo a ile tego można samemu zjeść. Ja ją wysadzam pomiędzy inne warzywa, gdzie się tylko da wcisnąć. Idealna zielenina dla kur. Mamy tylko 3 kurki, także dzięki resztką warzyw i właśnie sałacie, mają wystarczająco zieleniny.
Iza
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Moje mają wystarczająco zieleniny trawnikowej bo są też wypuszczane poza plac aby pojadły ślimaków to zawsze skubną zielonego, ja bardziej posiałam jarmużu dla kur na zielone na zimę (w tym roku były puszczane do ogródka i wyjadały spod śniegu świeże liście :D), już jedna miska sałaty opchnięta...dostałam za to dwa kawałki tortu :lol: .

Żeby było śmieszniej dosiałam trochę nasion bo wzeszła tylko połowa :lol: (królowa lata nie chciała wzejść :| ), najlepiej Great lakes (ta odmiana jest jakoś twarda, mniej lodowa niż powinna), królowa lata jest delikatną lodową i jest dosłownie potworem na grządce, liście jak dwie dłonie), Quattro stagioni śliczna masłowa dla koloru w misce, Regina dei ghiacci ciekawa ale mimo miejsca wyrosła na małe główki podobnie jak lollo...stagioni je przerosła, no i masłowa Attractie ładne główki ale żadne nasionko nie wykiełkowało także dosiewałam :).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
x-G-h
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 131
Od: 10 mar 2014, o 10:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Czy sałata może zgorzknieć jeśli rośnie przy papryczkach? Ta sama sałata, jedna posadzona przy papryczkach a druga dalej i ta przy papryczkach jest lekko gorzkawa. Ta sama ziemia, sadzone w tym samym czasie a inny posmak.
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

A czy ta dalej ma sąsiedztwo innych warzyw? czy są podlewane tak samo czy inaczej? mają różnicę w oświetleniu? :)
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”