Achocha / Cyklantera / Dziki ogórek cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ullak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1666
Od: 10 mar 2015, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kozienice

Re: Achocha / Cyklantera / Dziki ogórek cz.2

Post »

Marudziłam, marudziłam, ale w końcu się doczekałam jakichś plonów

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W smaku to szczerze mówiąc nie są jakieś powalające. Ale zimą na pewno będzie miło otworzyć taki słoiczek do obiadu.
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
x-M-75

Re: Achocha / Cyklantera / Dziki ogórek cz.2

Post »

Łaskawa jesteś z tym "nie są powalające". Zjadłem chyba z setkę i jakoś tej papryki nie udało mi się wyczuć ;:306
No cóż, liście ma ładne, dobrze kryje dziury, ale owoc dla mnie ;:222 Taki ogórek, z pustym w środku i dużymi pestkami. Małe też kiepścizna.

Wypróbować należało. Zaliczone, ale powtórki z rozrywki u mnie nie będzie.
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2970
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Achocha / Cyklantera / Dziki ogórek cz.2

Post »

A właściwości zdrowotne też się liczą - nie tylko smak.
Ja mam już trzeci rok i posadzę w kolejnym roku tylko trochę mniej - troszkę się przejadły bo jako nowość sałatka z cyklantery z papryką i cebulą w lekkiej zalewie słodko-kwaśnej była jedzona non stop :D (w tej formie smakowała mi najbardziej).

*Smaku surowych małych cyklanter trzeba się nauczyć - ja nie mogłam się do niego przekonać wiele dni jedząc na działce prosto z krzaka i dopiero gdy zaniosłam koleżankom z pracy i większości smakowała przekonałam się, że na drugi dzień jest smaczniejsza niż prosto z krzaka.
*Wracam do "korzeni" - w sensie warzyw korzeniowych: pasternak, skorzonera, salsefia, topinambur, pietruszka, marchewka.
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
ullak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1666
Od: 10 mar 2015, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kozienice

Re: Achocha / Cyklantera / Dziki ogórek cz.2

Post »

A z czym robisz tę zalewą słodko-kwaśną, bo jeśli z cukrem, to trochę neguje zastosowania ze względu na właściwości zdrowotne.
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
x-M-75

Re: Achocha / Cyklantera / Dziki ogórek cz.2

Post »

Szanso, co kto lubi.
Uważam, że jest tyle zdrowych warzyw (o ile nie wszystkie z ogródkowej uprawy), że męki z cyklanterą potrzebne są jak koszula wiadomo gdzie. Na jej miejsce posadzę trzy papryki i pyszczor uśmiechnięty.
Dorcinda
500p
500p
Posty: 912
Od: 4 maja 2009, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stargard

Re: Achocha / Cyklantera / Dziki ogórek cz.2

Post »

Jak dla mnie cyklantera jest całkiem przyjemnym warzywkiem. Potrzebuje jedynie sporo jedzenia, ochrony przed ślimakami w młodości i solidnej podpory w wieku dojrzałym. Co do smaku, to wiadomo o gustach się nie dyskutuje, ale czy warzywa typu cukinia, sałata, papryka słodka lub brokuły mają jakiś super smak? Wszystko zależy od dobrych przypraw i sposobu podania. Smak robią m. in. : czosnek, cebulka, ostra popryka, imbir, pomidory no i sól, masełko, cytryna. Na surowo też chętnie podgryzam za każdym razem zastanawiając się czy bardziej przypomina smakiem groszek, ogórka czy paprykę. U mnie zostaje, ale zdecydowanie wystarczy jedna dobrze rokująca roślina, dająca w sezonie ok. 20 owoców dziennie.
Dorota
x-M-75

Re: Achocha / Cyklantera / Dziki ogórek cz.2

Post »

O gustach owszem nie dyskutuje się, ale chyba przyznasz, że obiektywnie o cechach warzywa owszem?
Nie napisze się o włóknistym warzywie, że jest kruche i soczyste. Nie powinno pisać się o warzywie, że smakuje jak połączenie ogórka z papryką gdy smaku papryki brak. Moim zdaniem cyklantera należy do tej grupy warzyw, które trzeba ukryć, przemycić. Nie jest to warzywo grające pierwsze skrzypce.
Dobrze Cię zrozumiałem, paprykę uznajesz za wymagająca doprawiania, a cyklantera dobra? ;:202
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2970
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Achocha / Cyklantera / Dziki ogórek cz.2

Post »

Marian
Koniecznie chcesz innym robić przykrość? Skoro uważam (nie tylko ja) smak cyklantery za dobry to jestem kimś gorszym albo kłamię? Może po prostu twoje kubki smakowe czegoś nie czują, nie tolerują? Zakończ taką dyskusję.
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Dorcinda
500p
500p
Posty: 912
Od: 4 maja 2009, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stargard

Re: Achocha / Cyklantera / Dziki ogórek cz.2

Post »

Marian75 pisze: Dobrze Cię zrozumiałem, paprykę uznajesz za wymagająca doprawiania, a cyklantera dobra? ;:202
Papryka papryce nierówna, ale sporo słodkich odmian jedzonych prosto z krzaka też smakiem nie powala, a dodanie soli i oliwy nawet bez obróbki termicznej może czynić cuda. Wcale nie napisałam, że cyklantera jakoś specjalnie mi smakuje ot zielsko jak zielsko. Młode są całkiem ok. nawet na surowo, ale zauważyłam, że zyskują jak ze 2 dni poleżą w lodówce, także owoce które dorastają teraz gdy jest chłodniej są słodsze niż te z okresu upałów. Zgadzam się, że zwłaszcza starsze są wiórowate i ciężko je pogryźć na surowo - chociaż to też kwestia przyzwyczajeń i sprawności zębów. Mi osobiście smakują te z wykształconymi ale jeszcze białymi pestkami w wersji na ciepło np. z patelni w leczu czy zupie, chociaż zdaję sobie sprawę z tego, że nie wszystkim musi to pasować.
Dorota
Irek_2
200p
200p
Posty: 231
Od: 14 mar 2016, o 19:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Achocha / Cyklantera / Dziki ogórek cz.2

Post »

Zebrałem cyklanterę. Z tych najbardziej dojrzałych wyłuskałem nasionka, wysuszyłem. Tydzień temu ok. 30 nasion wyłożyłem na wilgotny papier kuchenny celem wykonania próby kiełkowania. Kiełkują bardzo nierównomiernie. Jedna ma już kiełek długości 2-3 cm, kolejnych 6 ma kiełki długości do 1 cm. Większość nie przejawia żadnych chęci do kiełkowania. Chciałbym wysłać nasiona na akcję. Jak szanowni koledzy/koleżanki przygotowują nasiona cyklantery ? Czy wymagają przetrzymania w lodówce ?
Pozdrawiam Irek
Awatar użytkownika
ullak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1666
Od: 10 mar 2015, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kozienice

Re: Achocha / Cyklantera / Dziki ogórek cz.2

Post »

Też nie czuję tej papryki, ale moja znajoma spróbowała i od razu z własnej inicjatywy zadeklarowała, że trochę jak papryka smakuje.
A cyklantera nadal się jakoś trzyma na polu i ciągle owocuje.
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Awatar użytkownika
Teresa Pszczola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 966
Od: 6 sty 2016, o 17:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Achocha / Cyklantera / Dziki ogórek cz.2

Post »

Ja w tym roku nie miałam cyklantery, bo mi sadzonki ślimory zjadły.
W nowym sezonie posieję, bo mam nasiona z zeszłego roku.
Dużo roślin nie potrzeba, bo pięknie się rozrasta.
Można podkiełkować kilka nasion więcej, bo nierówno wschodzi
i po kolei wsadzać do doniczek. W zeszłym sezonie 2 letnie nasiona bardzo dobrze mi kiełkowały.
rynio555
50p
50p
Posty: 53
Od: 24 sty 2017, o 15:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podlaskie

Re: Achocha / Cyklantera / Dziki ogórek cz.2

Post »

A u nas zdecydowanie cyklantera zostaje na drugi sezon! W ubiegłym roku mieliśmy po raz pierwszy posadzone kilka roślin (całe dwie :;230 ) z rozsady, całej rodzinie smakowała na surowo, zrywaliśmy małe strąki. Smakiem przypominała groszek. Przetworów nie robiliśmy, bo objadaliśmy na bieżąco :D Była pyszna!
Pozdrawiam,
Ryszard
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”