Pomidory pod folią cz. 3
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3750
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Pomidorowy sezon podfoliowy czas zacząć u mnie. W ubiegłym roku pierwsze wysiewy przypadły na 10 luty,ale tegoroczne warunki pogodowe nie nastrajają optymizmem a marzec i kwiecień może nie być taki różowy jak oczekujemy,więc pomidory sieję z opóźnieniem.Dziś siałem odmiany z przeznaczeniem do tunelu nieogrzewanego 30/7m.
Będzie w nim rosnąć trzynaście odmian:
Megagron
-Faworyt
-Tommimaru Muchoo f2
Malinowy Prezes
-Żółty podłużny
-Red Pear
-Monterosa f2
-Malinowe serce Rumianki
-Pink Wonder
-K/100
-Honey moon
VP1 f1
-V404 f2
Większość nasion sieję do skrzynek balkonowych.
Takie skrzynki idealnie na wymiar mieszczą się na kaloryfer pod parapet.
Nieoficjalnym początkiem sezonu było wysianie 3 lutego dziewięciu wybranych odmian na zdolność kiełkowania.Wszystkie wzeszły bez jakichkolwiek problemów a najsilniejszą siewką od początku jest Monterosa f2. Siewki w poniedziałek będę pikował.
Drugi termin wysiewu zaplanowałem na 1 marca.Terminy siania u mnie są zależne od możliwości zapewnienia warunków na jakie trafią po pikowaniu. A trafią do ogrzewanej szklarenki-mnożarki.
Będzie w nim rosnąć trzynaście odmian:
Megagron
-Faworyt
-Tommimaru Muchoo f2
Malinowy Prezes
-Żółty podłużny
-Red Pear
-Monterosa f2
-Malinowe serce Rumianki
-Pink Wonder
-K/100
-Honey moon
VP1 f1
-V404 f2
Większość nasion sieję do skrzynek balkonowych.
Takie skrzynki idealnie na wymiar mieszczą się na kaloryfer pod parapet.
Nieoficjalnym początkiem sezonu było wysianie 3 lutego dziewięciu wybranych odmian na zdolność kiełkowania.Wszystkie wzeszły bez jakichkolwiek problemów a najsilniejszą siewką od początku jest Monterosa f2. Siewki w poniedziałek będę pikował.
Drugi termin wysiewu zaplanowałem na 1 marca.Terminy siania u mnie są zależne od możliwości zapewnienia warunków na jakie trafią po pikowaniu. A trafią do ogrzewanej szklarenki-mnożarki.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2832
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
nieźle
Moje MonterosaF2 też wyskoczyły jak z katapulty, ciekawe, czy będą wczesne? A F1 miałeś z nasion oryginalnych, czy wydłubane z pomidorka? Parę sztuk wydziubałam z Kauflandowego pomidorka i czekam co urośnie
-- So 25 lut 2017 15:52 --
Mój Faworyt też bystrzacha
Moje MonterosaF2 też wyskoczyły jak z katapulty, ciekawe, czy będą wczesne? A F1 miałeś z nasion oryginalnych, czy wydłubane z pomidorka? Parę sztuk wydziubałam z Kauflandowego pomidorka i czekam co urośnie
-- So 25 lut 2017 15:52 --
Mój Faworyt też bystrzacha
Pozdrawiam Eugenia
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3750
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Siewka Monterosy Eugenia jak wspomniałem jest mocna,gruba i najwyższa z tych testówek,więc zachęcająco zapowiada się uprawa tej odmiany.A jak jeszcze powali smakiem to będzie To czy będzie wczesna zobaczymy moja droga w sezonie.W każdym bądź razie wzeszła jako pierwsza przed całą resztą.Wiesz,niestety oryginalnych nasion nie udało mi się zdobyć i pozyskałem z marketowych owoców.
A tak one wyglądały.
Miałem straszną ochotę na oryginalne nasiona malinowej sakiewki o nazwie Rosamunda...
...ale sprowadzenie nasion do naszych hurtowni się nie kalkulowało sprzedawcom,bo kto zapłaciłby za duże opakowanie,licząc za nasionko 4PLN.
Jedyna szansa to znaleźć kogoś na miejscu we Włoszech kto kupiłby(może) małe opakowanie.
Twój Faworyt pewnie ta bystrość odziedziczył po chrzestnym.
A tak one wyglądały.
Miałem straszną ochotę na oryginalne nasiona malinowej sakiewki o nazwie Rosamunda...
...ale sprowadzenie nasion do naszych hurtowni się nie kalkulowało sprzedawcom,bo kto zapłaciłby za duże opakowanie,licząc za nasionko 4PLN.
Jedyna szansa to znaleźć kogoś na miejscu we Włoszech kto kupiłby(może) małe opakowanie.
Twój Faworyt pewnie ta bystrość odziedziczył po chrzestnym.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2832
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Monterosy smakowały też nieźle, jakby jeszcze okazały się zgodnie z opisem wczesne i F nie bardzo szalało
Rosamunda - za samo imię warto się skusić, ale 4 zł. nasionko i na dodatek opakowanie w wymiarze XXXL
Podziwiam nasionka w równiutkich rzędach, odległości jak suwmiarką mierzone
Rosamunda - za samo imię warto się skusić, ale 4 zł. nasionko i na dodatek opakowanie w wymiarze XXXL
Podziwiam nasionka w równiutkich rzędach, odległości jak suwmiarką mierzone
Pozdrawiam Eugenia
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3750
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Lubię precyzję a rzutowo to odstępy byłyby różne a nie o to chodzi.Więc okular na nos i lecę równo.Monterosa jak na pomidora w zimie smak miała całkiem dobry a więc u nas latem powinna być jeszcze lepsza.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Też dłubałam zimą Monterosę, teraz trochę zwątpiłam czy ją siać, bo jest tyle innych do spróbowania.
Miałeś już go wcześniej Witku?
Miałeś już go wcześniej Witku?
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3750
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Będzie u mnie Beatko pierwszy raz. Nie zamierzam w tym roku poprzestać na sprawdzeniu walorów tej odmiany. W planach mam krzyżowanie go z inną już sprawdzoną odmianą malinowej sakiewki gdyż jestem od ubiegłego roku na etapie takich właśnie odmian.Bardzo mało jest odmian pomidorów malinowych o sakiewkowym kształcie.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
To prawda, dlatego próbuję poprowadzić sakiewkowatą linię K/42 Ani Kozuli ( ale na razie (F4) sakiewki tylko się zdarzają).
Mam słabą glebę, właściwie to piach i trochę próchnicy. U mnie sakiewki szybko robią się kartoflate i to obojętnie jaką kupię czy zdobędę.
A te K/42 są smaczne i soczyste i nie miękną zbyt szybko.
Mam słabą glebę, właściwie to piach i trochę próchnicy. U mnie sakiewki szybko robią się kartoflate i to obojętnie jaką kupię czy zdobędę.
A te K/42 są smaczne i soczyste i nie miękną zbyt szybko.
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 683
- Od: 4 mar 2010, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Beato, Witku, pisałem już w grudniu o tym pomidorku: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 9#p5724059
Przypomnę tylko, że krzak rośnie bardzo silnie, krzewi się na kilka pędów więc trzeba go dobrze pilnować, owoce miał żebrowane tak jak oryginał
i było ich sporo (po kilkanaście w gronie, nawet do 15) przez co były mniejsze ze dwa razy od tego kupnego i pewnie wymaga regulacji gron.
Drugi problem to taki, że owoce nie do końca mi się wybarwiały i pozostały do końca takie blado różowe, a ten kupny był ciemno malinowy.
Może to kwestia innego nawożenia ... trzeba by to sprawdzić, choć inne odmiany w tunelu nie wykazywały żadnych niedoborów.
Przypomnę tylko, że krzak rośnie bardzo silnie, krzewi się na kilka pędów więc trzeba go dobrze pilnować, owoce miał żebrowane tak jak oryginał
i było ich sporo (po kilkanaście w gronie, nawet do 15) przez co były mniejsze ze dwa razy od tego kupnego i pewnie wymaga regulacji gron.
Drugi problem to taki, że owoce nie do końca mi się wybarwiały i pozostały do końca takie blado różowe, a ten kupny był ciemno malinowy.
Może to kwestia innego nawożenia ... trzeba by to sprawdzić, choć inne odmiany w tunelu nie wykazywały żadnych niedoborów.
Pozdrawiam
Jerry
Jerry
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Dzięki Jerry, więc jednak nie zmienię listy, trochę mi ulżyło bo układałam ją z miesiąc, najwyżej upchnę gdzieś jakiś 1 krzaczek Monterosy - z ciekawości
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3750
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Jerry.
Nie wiem jak,ale przeoczyłem Twój grudniowy wpis na temat Monterosy,więc tym bardziej mnie cieszy że przypomniałeś jak w praktyce wygląda ta odmiana. Więc mówisz że owoców przy nie regulowanej roślinie jest aż tak wiele? Gdybyś jeszcze powiedział mi ile gron zawiązał i jak to się prezentowało z ilością na poszczególnych gronach.Jedno co jest pewne to to że grona będę regulował a ta informacja pomoże mi podjąć decyzję ile pozostawić owoców.Głównie trzeba będzie popracować nad smakiem,ale być może nawożenie jakie stosuję pozwoli go osiągnąć i nad tymi pustymi komorami nad którymi zastanawiam się od momentu kiedy rozkroiłem marketowy owoc.
Nie wiem jak,ale przeoczyłem Twój grudniowy wpis na temat Monterosy,więc tym bardziej mnie cieszy że przypomniałeś jak w praktyce wygląda ta odmiana. Więc mówisz że owoców przy nie regulowanej roślinie jest aż tak wiele? Gdybyś jeszcze powiedział mi ile gron zawiązał i jak to się prezentowało z ilością na poszczególnych gronach.Jedno co jest pewne to to że grona będę regulował a ta informacja pomoże mi podjąć decyzję ile pozostawić owoców.Głównie trzeba będzie popracować nad smakiem,ale być może nawożenie jakie stosuję pozwoli go osiągnąć i nad tymi pustymi komorami nad którymi zastanawiam się od momentu kiedy rozkroiłem marketowy owoc.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- darbo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1389
- Od: 20 mar 2011, o 13:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
U mnie w tym roku szykują się do foliaka
Cemilia F1
Honey Moon F1
Clarabella F1
Esmira F1
HTP11
Gourmandia F1
Przewidywany czas wysadzania - druga połowa kwietnia. Także na wysiew mam jeszcze sporo czasu.
Jakoś pogoda nie napawa mnie na optymistyczną wiosnę. Tak w kościach czuję a nie myliły mnie w poprzednich latach.
Cemilia F1
Honey Moon F1
Clarabella F1
Esmira F1
HTP11
Gourmandia F1
Przewidywany czas wysadzania - druga połowa kwietnia. Także na wysiew mam jeszcze sporo czasu.
Jakoś pogoda nie napawa mnie na optymistyczną wiosnę. Tak w kościach czuję a nie myliły mnie w poprzednich latach.
Pozdrawiam
Dariusz
Dariusz
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 857
- Od: 24 mar 2015, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Na pograniczu
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Połowa kwietnia to bardzo optymistyczny termin, jak na tunel. Nie wiem czy nie zbyt optymistyczny, w ubiegłym roku wsadziłem do folii na początku maja jednak kilka dni nosiłem znicze do tunelu + okrywanie włóknina.darbo pisze: Przewidywany czas wysadzania - druga połowa kwietnia. Także na wysiew mam jeszcze sporo czasu.
Jakoś pogoda nie napawa mnie na optymistyczną wiosnę. Tak w kościach czuję a nie myliły mnie w poprzednich latach.
W tym roku chyba odczekam dłużej lub rozsadę pomidorów posadzę na 2 tury 1 tunel na początku maja, do drugiego tunelu + grunt trochę później 2 tyg. tym samym uda mi się szpinak zebrać z drugiego foliaka. A pomidory i tak się dogonią
Niestety odnośnie samej zimy też mam raczej złe przeczucia, do -2-4oC można ratować się jakimiś zniczami, poniżej -5oC może być różnie. A czytając niektóre wątki można się dowiedzieć że niektórych rozsada pomidorów już dawno wykiełkowała, kolejni zachwyceni że już kiełkuje. Ale jak to mówią "nie mój cyrk nie moje małpy". Pozostaje powiedzieć życzmy sobie cierpliwości ;)