Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
"Kurcza paka", zrobiłam przegląd "półki małego chemika" i nie mam Revusa
Mam do dyspozycji Curzate, Acrobat, Mildex i oczywiście Infinito. Prysnąć Mildexem?
Mój kibic sięga kolan
Mam do dyspozycji Curzate, Acrobat, Mildex i oczywiście Infinito. Prysnąć Mildexem?
Mój kibic sięga kolan
-
- 100p
- Posty: 144
- Od: 2 kwie 2015, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: connecticut-plainville
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Drugi rok zabawy z pomidorami (poczawszy od produkcji rozsady) mam za soba . Ogolnie jestem zadowolony z postepow I wiadomosci jakie sobie przyswoilem wertujac pomidorowe watki . Jedna rzecz mnie zastanawia , dlaczego wiekszosc pomidorow nie wiaze mi powyzej drugiego grona . Niby wszystko wyglada normalnie do czasu kwitnienia a po pomidorkach ani sladu . czy gdzies popelniam bledy? Musze nadmienic ze lato u nas gorace be z opadow i utrzymuje sie duza wilgotnosc powietrza praktycznie przez caly lipiec. Stanowisko mocno naslonecznione przez ok. 12 godzin . Moze powinienem w jakis sposob je cieniowac . W tym roku tylko St.Pierre zawiazal na 4 gronach .Duze nadzieje wiazalem z Red Pear, ale tez zakonczylo sie na drugim gronie . Co zrobic zeby poprawic procent zawiazywania sie pomidorow. W przyszlym roku moze puszcze na 2-3 pedy i oglowie po drugim gronie . Jak u was wyglada ten problem?
Pozdrawiam Rafal
-
- 500p
- Posty: 805
- Od: 17 kwie 2015, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
To jest odpowiedź. W takich warunkach pyłek się skleja i nie osypuje. Więc pomidory się nie zapylają. Niektórzy stosują Betokson do zapylenia.lucioperca pisze: Musze nadmienic ze lato u nas gorace be z opadow i utrzymuje sie duza wilgotnosc powietrza praktycznie przez caly lipiec.
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Bea
-
- 1000p
- Posty: 1781
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Mój Kibic jest z od Amanity z oryginalnych, chyba rosyjskich nasion, prowadzę go na jeden pęd, na dzisiaj jest do połowy uda i dalej rośnie i kwitnie. Ma bardzo gęsto liście i kwiatostany. Na szybki wzrost nie ma szans przy tej ilości owoców do wykarmienia.
-
- 500p
- Posty: 805
- Od: 17 kwie 2015, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Kibic to polska odmiana. Czyżby jakaś firma w Rosji sprzedawała jego nasiona?
Kibic jest samokończący. Nie szkoda go prowadzić na jeden pęd?
Pozdrawiam
Bea
Kibic jest samokończący. Nie szkoda go prowadzić na jeden pęd?
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Bea
-
- 1000p
- Posty: 1781
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Brak miejsca, dosadzony na "dostawkę" z brzegu grządki, na próbę.
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8276
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
U nas lało półtora tygodnia, dzień w dzień, a czasem bez ustanku. Do tego bardzo zimno było. Pomidory w gruncie zaczęły łapać co się tylko dało. Wyglądają fatalnie. Zaraza niestety też wlazła, na niektórych dość mocno, dlatego nie czekałam dłużej i pojechałam Infinito. Teraz muszę odczekać okres karencji, ale przed opryskiem zebrałam wszystkie, nawet lekko zapalone.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Popatrzyłem na roczny rozklad pogody w Plainville CT i jedno, co mi się nasunęło, to spróbować posadzić pomidory wcześniej. Średnie temperatury w kwietniu są u Ciebie o kilka stopni wyższe niż u nas. Kawałek folii na początku też by nie zaszkodził. Przyspieszenie wegetacji o 2-3 tygodnie, to może być o 1-2 grona więcej do czasu upałów. Ważny jest też dobór odmian. Niektóre są wrażliwe na gorąco, inne mniej. Proponuję spróbować z odmianami szklarniowymi, bo one mają genetycznie poprawione zawiązywanie owoców w wysokich temperaturach. Pomidory różnią się też częstotliwością wytwarzania gron. Mam odmiany, które robią to co 2 liście , ale są i takie, które mają po 3 albo i 4 liście pomiędzy gronami. Sadząc odmiany kwitnące "gęściej" też możesz porawić sytuację. Zauważyłem też taką prawidłowość, że czym drobniejszy owoc, tym lepsze wiązanie w warunkach stresowych.Tegoroczny rekordzista w wiązaniu to w kolejności Poranek, NN Iran, Kibic,GAT.lucioperca pisze: Co zrobic zeby poprawic procent zawiazywania sie pomidorow.
Z odmian o większych owocach to niewątpliwie HTP11 i Czekolada (pod taką nazwą dostałem nasiona).
Z drobiazgów to Supersweet 100, Megagron i Creativo -nasiona z pomidorków kupionych w markecie. Dodam, że Supersweet rośnie na kilka pędów i już ma prawie 2 metry . W kółku na przedostatnim zdjęciu.
I na zakończenie relacji widok ogólny + bonus dla cierpliwych . Red Pear.
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Ten ostatni pomidor wygląda na bardzo mięsistego. Taki bardzo rozbudowany mięsień piwny.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
I właśnie z tej przyczyny nie stoi na nim izotonik np. OSHEE.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7498
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Kalo, zerknij, bardzo proszę, na str 33 o chorobach pomidorów, dałam fotki kredy (albo wapna???), czy nadaje się toto do zrobienia cytrynianu do oprysku. Na najniższych porażonych wierzchołkową zgnilizną gron-( nie zrywam ich) na Sausage i Libby's Pride, dojrzały i same spadają, pewnie choroba przeniesie się na wyższe piętra jeśli nie opryskam.
Rafał, może Cię to pocieszy, u mnie jest tak samo, pierwsze i drugie grona zapylone, następne dwa już nie. Jedynie wspomniany Sausage (czerwony) - ten ma zawiązane wszystkie grona, rosną równo wszystkie w gronie, nie ma "siedzących" (ale owoce nie za duże), Amish Paste (dosyć duże owoce) też jest ok i koktajlówki- tym w ogóle pogoda nie przeszkadza.
W ub. roku tak samo było, nawet siostra przysłała mi betokson, ale skorzystałam z niego, pogoda się uspokoiła i nie było wysokiej wilgotności.
Rafał, może Cię to pocieszy, u mnie jest tak samo, pierwsze i drugie grona zapylone, następne dwa już nie. Jedynie wspomniany Sausage (czerwony) - ten ma zawiązane wszystkie grona, rosną równo wszystkie w gronie, nie ma "siedzących" (ale owoce nie za duże), Amish Paste (dosyć duże owoce) też jest ok i koktajlówki- tym w ogóle pogoda nie przeszkadza.
W ub. roku tak samo było, nawet siostra przysłała mi betokson, ale skorzystałam z niego, pogoda się uspokoiła i nie było wysokiej wilgotności.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- 100p
- Posty: 144
- Od: 2 kwie 2015, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: connecticut-plainville
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Kalo , Dzięki za porady .Kuje zelazo poki gorace . Dzisiaj zakupilem dwie odmiany meksykanskie TLACOLULA PINK i ZAPOTEC PINK RIBBED . Musze jeszcze przewertowac odmiany , ktore jak mowiles wytwarzaja czesciej grona . Najlepsze rozwiazanie to jednak folia tymczasowa ktora mozna zdjac po ustapieniu przymrozkow w nocy .
Gienia , istotnie poprawilas mi humor . Nie jestem sam z tym problemem . Tak jak u ciebie SZW dala o sobie znac . OPALKA , SAN MARZANO ,MOSKOVITZ prawie nie nadaja sie do zbioru , moze jakies pojedyncze sie uchowaly . Mysle jednak , ze to powod zlego podlewania . Znajoma ktora dostala sadzonki ode mnie nie ma SZW. Byc moze bardziej zacienione miejsce
Gienia , istotnie poprawilas mi humor . Nie jestem sam z tym problemem . Tak jak u ciebie SZW dala o sobie znac . OPALKA , SAN MARZANO ,MOSKOVITZ prawie nie nadaja sie do zbioru , moze jakies pojedyncze sie uchowaly . Mysle jednak , ze to powod zlego podlewania . Znajoma ktora dostala sadzonki ode mnie nie ma SZW. Byc moze bardziej zacienione miejsce
Pozdrawiam Rafal
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Gieniu , w opisie jest błąd, powinno być CaCO3 . Powinno się nadawać, choć niepokoi mnie zawartość glinu, który występuje w dobrym towarzystwie i nie wiadomo, ile go jest.