Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
vanilia
200p
200p
Posty: 464
Od: 5 lut 2016, o 10:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Też chętnie zobaczę zdjęcie żeby podpatrzeć:) Szansa czy Ty też mogłabyś wrzucić, żeby zobaczyć jak wygląda ten daszek?
Jak może być jeszcze lepiej??? :D
noka
200p
200p
Posty: 310
Od: 2 lis 2011, o 20:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

pozdrawiam
Kazik
Awatar użytkownika
jola1313
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5412
Od: 21 sty 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Suwałk

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Pelasia pisze:Jola a masz jakieś zdjęci poglądowe Twoich wałów?
Asia
Znalazłam tylko takie zdjęcia,zaraz po posadzeniu.


Obrazek


Obrazek

Te zagłębienia gdzie są moje ślady,to dróżki.Są niżej,bo ziemię z nich nagarniałam grabiami,nie chcąc manewrować między pomidorami.
Gdy podlewałam już więcej ,zrobiła się taka długa 'miska' .
Awatar użytkownika
Margo_margo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 27 lip 2014, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Wygląda, jakby pomidory wysadzone zostały w kubkach ;:oj
Pozdrawiam Małgosia
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1566
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Pewnie dno ucięte.
Iza
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5844
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

oki juz rozumiem Dzięki
Awatar użytkownika
sofijapz
100p
100p
Posty: 187
Od: 11 sty 2015, o 15:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Jola, a możesz zdradzić w jakim celu zostawiasz kubeczki ;:173
Pozdrawiam, Zosia
Awatar użytkownika
jola1313
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5412
Od: 21 sty 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Suwałk

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Dno ucięte. Tylko obręcze z nazwą odmiany. :wink:, a nawet inaczej, z cyferką nadaną przy siewie . Póżniej łatwiej na polu zbierać. Na pomidorze piszę numer. Gdy suszę nasiona_też nr. A gdy wkładam do papierka-dostaje z powrotem swoje imię. Gożej, że jak któryś bardzo smakuje, a nie zapiszę numeru na owocku ;:224,

Cieszę się, że coś widać na zdjęciach.
Może ktoś skorzysta z tego sposobu na podlewanie.
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5065
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Jolu, świetny pomysł ;:215 , już teraz nie będę musiała kombinować ze znacznikami, akurat nazwy mam napisane na samej górze pojemników, wystarczy odciąć niedużą obręcz.
Awatar użytkownika
jola1313
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5412
Od: 21 sty 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Suwałk

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Cieszę się. Trochę zachodu z wycinaniem. A nie miałam już noży plastikowych.
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5065
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Łatwiej wyciąć taką obręcz, niż przywiązywać sznureczkiem znaczniki, jak to robiłam ;:124 w zeszłym roku. Potem wszystko zjechało, bo przecież nie było dolnych liści i musiałam wygrzebywać z ziemi :lol: .
Awatar użytkownika
Margo_margo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 27 lip 2014, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Jola, dobry patent z obręczami czy tez obciętym dnem ;:215
O zagłębieniach/rowkach przy pomidorach też już myślałam, ale u mnie jest inny problem. Mam zlewną, gliniastą ziemię i jak zaczynają się większe opady, to woda stoi nawet kilka dni. Sadząc w obniżonym terenie ryzykowałabym trochę.

Dziurkowane butelki wkopane obok krzaczków- przetestowałam w pierwszym swoim sezonie pomidorowym i byłam zadowolona. Wodę wlewałam i cieszyłam się, kiedy szybko znikała. Mnie się wydaje, że bardziej w tej metodzie chodzi o dostarczenie wilgoci blisko korzenia, w głębsze warstwy niż o to, żeby krzak pobierał wodę jak mu zabraknie. Obecnie mam za dużo pomidorów żeby bawić się z butelkami ale dla dyń, melonów i ogórków mam przygotowane butle ;:108

Zastanawiam się czy nie zrobić dziurkowanej rynny wzdłuż. Wodę mogłabym wlewać bez obaw, że rozbryzga się dookoła i upaprze krzaki czy owoce. Jest szansa, że przez otwory sączyłaby się dość wolno i równomiernie nawilżałaby miejsca, które potrzeba. Jak mi ta glina zeschnie przy upałach, to woda nie wsiąka tylko ucieka bokami. Czasem już mi ręce mdleją od noszenia konewki a pod krzakami nadal sucho ;:131
Pozdrawiam Małgosia
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5065
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Też mam gliniastą glebę i wypróbowałam w ub.roku podlewanie do butelek. U mnie się sprawdza. Może niezbyt ładnie to wygląda, ale woda trafia pod pomidory, a nie rozlewa się po ścieżkach. Mam już zapas butelek bez dna na ten sezon :) .
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”