Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

[Faworyt]

Tak jak piszę i widać go na zdjęciu Colibri jest czerwony.

[kaLo]

A koliber żółciutki

[hanusia19888]

Dopiero zaczynam z pomidorami, zresztą jak i z całą resztą warzyw :)Kupiłam odmiane PREZES w sklepie z nasionami. Miał już może ktoś?? Posadziłam rozsade i chyba dobrze rośnie. Nadają się do gruntu?

[Mirek19]

Tak, Prezes nadaje się się do gruntu

[hanusia19888]

To moja rozsada Prezesa. Zobaczcie proszę czy wszystko z nią ok?

[Drapichrust]

hanusia19888, trochę wybiegnięte ale tragedii nie ma, rok temu część moich sadzonek była jeszcze chudsza. Nie żałuj im światła i nie przegrzewaj. Jeszcze miesiąc do wysadzenia do gruntu a one już dość duże. Nie za wcześnie wysiałaś? Po zeszłorocznej lekcji pokory od przyrody nie wysadzam pomidorów do gruntu przed 20 maja. Rok temu posadziłem 14 lub 15 a kilka dni później przyszło kilkudniowe ochłodzenie z zimnym deszczem i słabo zahartowane sadzonki straciły większość liści.

Przyszedł ten czas, że już za kilka dni pasuje wyeksmitować pomidory z parapetu na balkon pod folię i zrobić miejsce na arbuzy i melony a tu prognozy kiepskie. Osłonę będę miał pierwszy raz, stąd moje pytanie do bardziej doświadczonych, czy w nieogrzewanym tuneliku na trzecim piętrze dadzą radę? Balkon południowo wschodni. Mam zamiar w chłodniejsze noce okrywać namiot kocem lub włókniną a przy zapowiadanych spadkach poniżej zera wnosić do domu.

[hanusia19888]

Dziękuje za odpowiedź jutro zniosę je w chłodne miejsce 10-15 stopni będzie ok?? Bo aktualnie sadzonki stoją w temperaturze 22-25 stopni...

[Margo_margo]

A ja mam nie mały dylemat. Przez tą ciemnicę, która ostatnio panowała moje pomidory wyciągnęły się masakrycznie.





Mam dwa wyjścia: pikować do większych kubków albo ciąć i ukorzeniać czubki. Ale czy zdążą po cięciu dobrze się ukorzenić? Planuję wysadzać koło 20 maja.
Łażę koło sadzonek i nie wiem co zrobić. Patrząc na te najbardziej wyciągnięte odnoszę wrażenie, że kubki 0,5l (po śmietanie) będą nadal za niskie.

Potrzebuję "męskiej" decyzji ciąć czy pikować
Kurtka na wacie, specjalnie siałam później w tym roku żeby nie mieć takich problemów ale jak widać, Matka Natura dba żeby mi się nie nudziło


Drapichrust Wszystko zależy jaką będziesz miał temperaturę. Ja mam taką mini- szklarnię na balkonie ale wyprowadzę pomidory dopiero około 1-5 maja bo na razie temperatury w nocy zapowiadają niskie.
U mnie jest zawsze o 1,5 do 2* wyższa niż prognozowana ale 4, 6 w nocy to chyba nadal za mało.
Jeśli możesz, to wstaw do foliaczka termometr i sprawdzaj. Ja mam taki z zewnętrznym (radiowym) czujnikiem i mogę w dowolnym momencie podglądnąć. To nieco ułatwia obserwację i podjęcie decyzji czy wystawiać czy nie.

[kaLo]

Tnij nie masz wyjścia. Korzenie puszczą w ciągu kilku dni.

[leszczyna]

A ja dzisiaj dopiero pikuję siewki, mam szanse na pomidory

[docentandrzej]

Ucięte czubki lepiej od razu do ziemi wsadzić, czy na jakiś czas do wody? Intuicyjnie myślę, że do ziemi lepiej.
Kiepsko u mnie w tym roku z niektórymi odmianami, bo mam po 1 sadzonce. Chciałbym rozmnożyć je z wilków.

[kaLo]

Ja będę pikował za 2-3 dni i się nie martwię .

Ucięte czubki lepiej od razu do ziemi wsadzić, czy na jakiś czas do wody? Intuicyjnie myślę, że do ziemi lepiej.

Intuicja nie jest męską dyscypliną .

[leszczyna]

Kalo nastrój mi się poprawił