Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 4

[Faworyt]

Myki nie myki,ja go sadzę w tunelu nie w gruncie(jako pierwsze rośliny przy drzwiach na przewiewie) i przed wysadzeniem tak jak inne dostaje nawóz wieloskładnikowy.Pęd główny prowadzę na dwa grona,zostawiam czuprynę z liści i ogławiam.Z wilków zostawiam 2-3 i podobnie po zawiązaniu owoców nad czupryną ogławiam.Liście usuwam tylko te na dole stykające się z ziemią bądź chore i to wszystko co usuwam.Jako że to roślina wątła/zdechlakowata musi zbudować krzak żeby wyżywić owoce,dlatego masa liściowa jest mu niezbędna. W sezonie dostaje wieloskładnik (Kristalon).Przesadzenie z nawożeniem azotem skutkuje pogorszeniem smaku i to zdecydowanie(kwasiel jak byk) .Żeby mieć pewność że grona zawiążą jak należy zapylam Betoksonem,szczególnie podczas upałów gdzie większość odmian pomidorów ma kłopoty z wiązaniem. Takie są moje doświadczenia z ta odmianą.

[kaLo]

Jednym słowem - pomidor specjalnej troski. Ponieważ specjalnie troskliwy to ja nie jestem to uważam, że całkiem niezłym substytutem co do smaku owoców jest T x D, no może poza wątłą posturą i niewątpliwą dekoracyjnością podczas kwitnienia.

[aria]

Uprawiał, zerknij do wątku Grow upside down. Wyszukiwarką szybko odnajdziesz.

[kaLo]

Akurat nic tam nie ma. Chodzi mi o rozszczepienie, które znalazła u siebie Ela Krynka http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... n#p5320126 .
Ostatni post na stronie.

[aria]

KaLo, pomidor od Krynki nie jest rozszczepieniem Megagrona.

[kaLo]

Jeżeli tak, to wszystko jasne. A może właśnie w tej chwili przestało być .

[stefka]

kaLo ja dałam zdjęcia w krzyżówkach kozuli rozszczepionego K/14/3 . Nasionka dostałam od Karinki POUDER.
Krzaczek wątły ale bardzo zdrowy a owoce wisiały do końca. Pękać zaczęły dopiero jak zrobiły się zimne noce.

[aria]

Stefka, a jaki kolor był był tych owocków? Na zdjęciu widać zieloną piętkę, utrzymywała się na dojrzałych pomidorkach?
Edit. Znalazłam, Stefka opisuje jego kolor jako ciemny, czyli to też nie jest rozszczepiony Megagron.

[kaLo]

Jak oglądam zdjęcia to sa dwa typy megagroniastego. Jeden niższy, krępy z olbrzymimi gronami, drugi bardziej generatywny, wysoki, z mniejszymi kwiatostanami.Ten drugi był u mnie. Chętnie bym posiał tego pierwszego dla porównania ale potrzebuję nasion. Ma ktoś na zbyciu? Proszę o kontakt na PW.

[pouder]

Aria stefka ma to rozszczepienie ode mnie, u mnie owoce nie były ciemne ale czerwone, może Eli coś się źle napisało.
Krzak był wąski ale łodygi masywne.

[whitedame]

To będę miała je oba, wysiałam resztkę swoich nasion i kilka Twoich Janusz, będę mogła porównać co to za rozszczepienie. Moje wyglądały tak:

Niestety pozostałe nasiona rozdałam
Na pierwszym planie K/136 Żółta zebra płaska, niestety SZP zjadła jej wyższe grona.

[aria]

Aria stefka ma to rozszczepienie ode mnie, u mnie owoce nie były ciemne ale czerwone, może Eli coś się źle napisało.
Krzak był wąski ale łodygi masywne.

Pouder, może daj odpowiedzieć Stefce, jakie miała pomidorki.
Tu są zdjęcia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 8&start=70 i na moje oko, to nie są czerwone owoce. Z resztą sama Stefka opisała je jako ciemne, to jej określenie, jak będzie trzeba odnajdę ten post.
Whitedame, miałaś piękne Megagrony to super odmiana. Ustalam jeszcze wersję malinową, identyczne grona tylko malinowe owocki.

[kaLo]

Motyla noga! Większość swoich rozdałem, reszta gdzieś zaginęła. Może pomyłkowo wywaliłem, jak robiłem remanent. Napisałem, że mam zamiennik , ale córka się uparła i koniecznie chce megagrona . Grozi, że odda mnie do adopcji jak nie posieję. Pani premier co robić ?