Uprawa melonów cz. 2

[agnesa700]

Skoro już pojawiają się pierwsze kwiatki, to może jakieś podpowiedzi od doświadczonych forumowiczów na temat zapylania. Boję się , że nie rozpoznam, który jest żeński, a który męski.

[mwojt]

Żeński ma małego melonika pod kwiatkiem, jak jest rozkwitnięty to widać różnicę.

[meniado]

Mam pytanie: czy jak melon został wysadzony już do gruntu to mogę go przesadzić go jeszcze teraz do tunelu? Niestety osoba która sadziła moje sadzonki (ja akurat trafiłam na dłużej do szpitala) pomyliła je i do folii wsadziła dynię a do gruntu melony ( miało być odwrotnie). Wolałabym je mieć w tunelu skoro mam tam dla nich miejsce.

[MoWo]

Oczywiście że możesz.
Przesadź ze sporą bryłą ziemi i będa normalnie rosły.

[krynka]

Możesz spokojnie przesadzić,ale z dużą bryłą ziemi,po uprzednim obfitym podlaniu. Najlepiej zrobić to w pochmurny dzień. I pamiętać należy,że dynię,która rosła w tunelu trzeba zahartować,bo wystawiona na bezpośrednie słońce ulegnie poparzeniu.

O,widzę,ze Wojtuś był szybszy

[meniado]

Dziekuje za info, licze ze po przesadzeniu ruszą ze wzrostem bo poki co marnie rosna pomimo przykrywania agrowloknina, a arbuza w folii juz zapylalam recznie i pieknie rosnie.

[agnesa700]

Jeden z moich melonów ma jaśniejszą obwódkę na liściu. Czy to jest jakiś niedobór?

[seba1999]

Mój melon ma mnóstwo kwiatów. Ma jednego niepewnego melona, którego zapyliłem z sobotę

[agnesa700]

Bardzo proszę o fotkę kwiatów żeńskich, bo moje melony mają mnóstwo kwiatów ale nie jestem w stanie znaleźć żeńskiego

[chudziak]

Żeński to taki co pod kwiatem ma małą kuleczkę - zaczątek owocu ,męskie kwiaty są na cienkiej łodyżce.
Podobnie jest u cukinii, dyń.

[mwojt]

Na początku przeważnie wyrastają same męskie więc żeńskich może jeszcze nie być. Pierwsze żeńskie pojawiają się na pędach które wyrastają na boki od pędu głównego. Jak melony rosną na zewnątrz to nie trzeba się zbytnio martwić o zapylenie bo przeważnie jakieś owady zapylają, w folii lub szklarni mogą być z tym problemy.

[beata_m]

U mnie pod względem zapylania melonów w gruncie sytuacja jest dość dziwna. W ubiegłym sezonie owady na początku w ogóle nie interesowały się kwiatami melonów. Potem zaczęły odwiedzać te kwiaty, ale niektóre podlatywały, próbowały wejść do środka ale rezygnowały. Niektóre siadały i zapylały. Ale i tak zapylały się tylko kwiaty ręcznie zapylone przeze mnie. Nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieję.
Pozdrawiam
Bea

[agnesa700]

Tak obecnie wyglądają moje melony:


A tak wyglądają kwiaty na moich melonach (mam nadzieję, że męskie) :