Kawon ( arbuz ) - część 6

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
beata_m
500p
500p
Posty: 805
Od: 17 kwie 2015, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Marki/W-wa

Kawon ( arbuz ) - część 6

Post »


Poprzednia część wątku :arrow: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... start=1064





Po czym poznajesz, że te owoce się zawiązały? Ja na pierwszym zdjęciu widzę po prostu żeński kwiat. Może one się jednak nie zapyliły i dlatego opadają? U mnie, mimo, że murarki oblatują kwiaty arbuzów i melonów zawiązują się tylko te zapylane przeze mnie.
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Goshia
500p
500p
Posty: 620
Od: 11 paź 2013, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Kawon ( arbuz ) - część 5

Post »

Chwila moment, bo czegoś tu nie rozumiem. Żeński kwiat jest z arbuzikiem a męski bez, tak?
Pozdrawiam, Gosia:)
beata_m
500p
500p
Posty: 805
Od: 17 kwie 2015, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Marki/W-wa

Re: Kawon ( arbuz ) - część 5

Post »

Dokładnnie tak. U wszystkich dyniowatych żeńskie kwiaty mają zalążki owocu. Jak kwiat się zapyli to owoc rośnie. Jak nie zasycha.
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
ABan
500p
500p
Posty: 986
Od: 2 sie 2012, o 13:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Kawon ( arbuz ) - część 5

Post »

Goshia

Czarna zgnilizna dyniowatych - może to jest to? Wg mnie najcięższa choroba arbuzów i melonów.

Z jakich nasion wysiewaliście Złoto Wolicy? Nasiona od Legutko to była w tym roku porażka. Z dwóch paczek, dwa przyzwoite krzaczki. Marna jakość nasion od Legutko w moim przypadku nie dotyczyła z zresztą tylko arbuzów.
Pozdrawiam
Adam
Goshia
500p
500p
Posty: 620
Od: 11 paź 2013, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Kawon ( arbuz ) - część 5

Post »

To było właśnie Legutko, ale myślę jednak, że to są niezapylone kwiaty i dlatego odpadają. W środku nie są zgnite tylko żółciutkie, brak brunatnej pręgi wewnątrz owocu.
Pozdrawiam, Gosia:)
beata_m
500p
500p
Posty: 805
Od: 17 kwie 2015, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Marki/W-wa

Re: Kawon ( arbuz ) - część 5

Post »

Ja też wysiewałam z nasion tej firmy. Na 9 nasion skiełkowało i rośnie 8 roślinek. Na nich jest zawiązane 5 owoców plus jeden mały, który od dwóch tygodni ani nie rośnie, ani nie zasycha. Krzaki nie są imponujące, ale mam je w gruncie, a pogoda w tym roku nie sprzyja. Noce są chłodne. Po za tym u mnie pewnie dochodzą jeszcze jakieś błędy w uprawie. To mój pierwszy sezon z arbuzammi i melonami. Tak więc do nasion nie mam żadnych zastrzeżeń.
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
ABan
500p
500p
Posty: 986
Od: 2 sie 2012, o 13:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Kawon ( arbuz ) - część 5

Post »

Miałem nasiona arbuza z trzech firm i te z Legutko były najgorsze, co można było podejrzewać już po ich wyglądzie - jedne małe, drugie duże... zbieranina bez selekcji.

A o czarnej zgniliźnie dyniowatych warto poczytać, nawet tylko w celach poznawczych. Po angielsku to jest Gummy Stem Blight. Z rzeczy które mogą być antidotum to Topsin i Polyversum.
Pozdrawiam
Adam
Goshia
500p
500p
Posty: 620
Od: 11 paź 2013, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Kawon ( arbuz ) - część 5

Post »

Czyli trzeba się brać za zapylanie, ech :roll:
Rozumiem, że patyczek kosmetyczny będzie dobry? Trzeba go zmoczyć, czy na sucho? A może lepsza wykałaczka?
Pozdrawiam, Gosia:)
ganio4
1000p
1000p
Posty: 1571
Od: 11 maja 2009, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stąd

Re: Kawon ( arbuz ) - część 5

Post »

Zrywasz męski kwiat (na nóżce), obrywasz płatki i tym pręcikiem z pyłkiem smyrasz pręcik kwiatowy, pod którym jest owoc ;:3
Kasia
Amanita
---
Posty: 2043
Od: 22 lis 2010, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kawon ( arbuz ) - część 5

Post »

Najłatwiej chyba oberwać męski kwiat i pręcikiem wewnątrz kwiatu pomiziać żeński słupek :D Pomiziać kilka razy najlepiej :wink:

Tu jest zdjęcie:

http://d1yfb83pmjnfe2.cloudfront.net/wp ... 58x326.jpg
Goshia
500p
500p
Posty: 620
Od: 11 paź 2013, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Kawon ( arbuz ) - część 5

Post »

A dziękuję Wam bardzo za wskazówki ;:180
Pozdrawiam, Gosia:)
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2003
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Kawon ( arbuz ) - część 6

Post »

U mnie dopiero się pokazują męskie kwiatki. Ale arbuzy, melony, dynie etc. rosną w otoczeniu miechunek. Pierwsze dynie wyglądają od razu na zapylone, bo wszystkie pszczoły z okolicy i inne owady buszują w miechunkach i jej okolicy.
beata_m
500p
500p
Posty: 805
Od: 17 kwie 2015, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Marki/W-wa

Re: Kawon ( arbuz ) - część 6

Post »

U mnie arbuzy i melony są posadzone przy rabatce kwiatowej.Jeszcze nie tak dawno kwitły na niej róże i lawendy. Od pszczół i trzmieli aż się roiło wokół. Ale kwiaty arbuzów i melonów w ogóle ich nie interesowały. Teraz nad kwiatami arbuzów krążą murarki. Ale kwiaty i tak się nie zapylają. Nie wiem dlaczego.
Muszę całą robotę za pszczoły odwalać sama :)
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”