Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Awatar użytkownika
nertu
100p
100p
Posty: 174
Od: 6 kwie 2014, o 12:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

Hej
W sumie moje pomidorki ładnie wyglądają , nie mam specjalnych uwag, oprócz tego że kwiatki dość latwo odpadają.
Są jakieś słabe w tej "szypułce" czy jak to się nazywa...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I cały krzaczek-Brandywine

Obrazek
Pomidory nie są raczej przekarmione bo je tylko raz podlałam woda z dodatkiem nawozu....nie widać też zadnych ciemnych zmian...a kwiatki często dopadają..... buuuu
Ciesz się drobiazgami, a wielkie szczęście wejdzie w twoje życie. - Ola
beata_m
500p
500p
Posty: 805
Od: 17 kwie 2015, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Marki/W-wa

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

zeberka4 pisze:Czy to zaraza??
Czym najlepiej opsikać? Czy lepiej pozbyć się rośliny? Znalazlam tylko tę plamkę.
To nie zz. Bardziej przypomina alternariozę. W tamtym sezonie też miałam na pomidorach. Usunęłam chore liście i choroba się nie rozwinęła dalej. Ale ubiegły sezon wyjątkowo sprzyjał uprawie pomidorów. To tylko jeden liść. Usuń go i poczekaj na rozwój sytuacji.
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Awatar użytkownika
Ika2008
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2203
Od: 24 maja 2013, o 08:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

Na 2 szt.pomidorów zauważyłam dziś takie klapnięte wierzchołki.
Odmiana nn podłużny.
Co im dolega ?


Obrazek


Obrazek

PS. Nie umiem odwrócić tych zdjeć :oops:
Pozdrawiam, Marta.
Awatar użytkownika
Obik
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 13 lut 2013, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie, Barlinek

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

Prośba o pomoc w identyfikacji ciemnych plam na liściach. Czy jest to alternarioza? Oberwane liście są z Maskotki, która rośnie w dużej skrzynce. Nie ma tego na pozostałych pomidorach, ani tych w skrzynkach ani na podwyższonej grządce.

Obrazek

Obrazek


Obrazek
Pozdrawiam Natalia
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5087
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

Ika2008. Otrzymały coś, czego ? Może za dużo.
Awatar użytkownika
Ika2008
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2203
Od: 24 maja 2013, o 08:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

Ludwiku, dostały pod nogi sporą garść granulowanego obornika bydlęcego.
Dziwi mnie,że pozostałe krzaki wyglądają normalnie, tylko te 2 jakieś dziwne.
Sugerujesz, że przekarmione? Co w takim razie?
Pozdrawiam, Marta.
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5087
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

Poczekać, może się unormuje, także trzeba wziąć pod uwagę, jakieś substancje fitotoksyczne, gdyż już wszyscy stosują herbicydy, szczególnie w kukurydzy i w zbożu, mogą być pozostałości jeszcze w oborniku. Ja biorę obornik dopiero po kilku latach z pryzmy.
agnesa700
100p
100p
Posty: 110
Od: 22 cze 2015, o 06:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

Oczywiście opryskać. Ja już jestem po OPRYSKACH :D
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2429
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

agnesa700 pisze:Oczywiście opryskać. Ja już jestem po OPRYSKACH :D
A czym i z jakiego konkretnie powodu pryskałaś ??
Awatar użytkownika
Ika2008
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2203
Od: 24 maja 2013, o 08:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

ekopom pisze:Poczekać, może się unormuje, także trzeba wziąć pod uwagę, jakieś substancje fitotoksyczne, gdyż już wszyscy stosują herbicydy, szczególnie w kukurydzy i w zbożu, mogą być pozostałości jeszcze w oborniku. Ja biorę obornik dopiero po kilku latach z pryzmy.
Ludwiku dziękuję.
agnesa700 pisze:Oczywiście opryskać. Ja już jestem po OPRYSKACH :D
A po co i czym " już " pryskałaś?
Pozdrawiam, Marta.
dyrydyry7
500p
500p
Posty: 575
Od: 21 sty 2014, o 00:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

nertu
Wszystkie te kwiaty na zdjęciach są niezapylone, musisz sama zapylać i dlaczego trzymasz je w doniczkach skoro masz folię?, chyba , że mi się coś przywidziało
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

Martusiu, może to być sprawa odmiany, ja tak mam na Dyno i Orange Banana, przed chwilą zrobiłam zdjęcie balkonowego Dyno, ale tak samo wyglądają w gruncie i tunelu.
Obrazek


Obrazek

Pozdrawiam Irena
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2973
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

Ika2008 pisze:Na 2 szt.pomidorów zauważyłam dziś takie klapnięte wierzchołki.
Odmiana nn podłużny. Co im dolega ? ...
Ja sadzę pod moim daszkiem rząd pomidorów ponad 20 odmian w takich samych warunkach i mam przegląd różnych reakcji.
Na Twoim zdjęciu widać pomidor generatywny i bardzo prawdopodobna jest reakcja na przenawożenie - dla innych jest w sam raz, a dla nich za dużo. W ubiegłym roku miałam 4 sadzonki podłużnych pomidorów, które całe były poskręcane, kilka sadzonek które wyglądały tak jak Twoje, większość wyglądająca normalnie i kilka wyglądających na zagłodzone.

W tym roku zostało mi trochę sadzonek na etapie kubka po śmietanie i do tej pory jedna odmiana z ziemniaczanymi liśćmi ma duże ciemne liście, a inne zżółkły dołem i mają jasną zieleń górą - są głodne (nie nawoziłam dodatkowo w kubkach tylko to co było w ziemi kupionej).
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”