Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4024
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Wapń może być w glebie, a pomidor go nie pobiera, z różnych przyczyn
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Grzes 13 u mnie po jesiennej analizie gleby był znaczny nadmiar wapnia, a i tak miałam u siebie SZW na jednym krzaku.
Ja zastosowałam Cytrynian Wapnia, po dwukrotnym oprysku nie ma dalszych zmian na owocach.
Pozdrawiam
Ja zastosowałam Cytrynian Wapnia, po dwukrotnym oprysku nie ma dalszych zmian na owocach.
Pozdrawiam
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 26 cze 2015, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Witam,
Na łodygach od góry zaczyna pojawiać mi się takie coś jak na zdjęciach. Objawy mają ze trzy krzaki w tym jednej ma dodatkowo na tym czarne kropki. Objawy dotyczą gatunku cuostralee. Pomidory w foli pryskane 3 raz Carbio Duo co ok 10 dni racji objawów alternariozy na liściach i pojedynczych owocach. Pomidory w foli, wietrzone, od czasu do czasu podlewane substralem magia siły. Pierwszy raz się spotykam z takim czymś. Co to może być?
Na łodygach od góry zaczyna pojawiać mi się takie coś jak na zdjęciach. Objawy mają ze trzy krzaki w tym jednej ma dodatkowo na tym czarne kropki. Objawy dotyczą gatunku cuostralee. Pomidory w foli pryskane 3 raz Carbio Duo co ok 10 dni racji objawów alternariozy na liściach i pojedynczych owocach. Pomidory w foli, wietrzone, od czasu do czasu podlewane substralem magia siły. Pierwszy raz się spotykam z takim czymś. Co to może być?
-
- 500p
- Posty: 912
- Od: 4 maja 2009, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Na moje oko są to korzenie przybyszowe. Przyczyny: za duża wilgotność, niska temperatura i przenawożenie azotem. Nic groźnego, obserwowałabym te czarne kropki, na razie to wygląda na mechaniczne uszkodzenie tych korzeni.
Dorota
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
grzes13 ,to nie są ziemiórki, bo one w glebie siedzą, lub na jej powierzchni.
Twoi lokatorzy to albo mszyce, albo mączlik szklarniowy/raczej on/, Widać gołym okiem, szczególnie na ostatnim zdjęciu, takie białe piórka i brudne liście , świadczące o jego bytowaniu. Jeśli coś z nim nie zrobisz, wszystko będzie oklejone szarym nalotem spadziowym.
Z czasem na liściach wytworzy się grzyb.
Sucha zgnilizna też zagościła. U mnie często podlewane, a w czasie upałów, kilka odmian też złapało.
Twoi lokatorzy to albo mszyce, albo mączlik szklarniowy/raczej on/, Widać gołym okiem, szczególnie na ostatnim zdjęciu, takie białe piórka i brudne liście , świadczące o jego bytowaniu. Jeśli coś z nim nie zrobisz, wszystko będzie oklejone szarym nalotem spadziowym.
Z czasem na liściach wytworzy się grzyb.
Sucha zgnilizna też zagościła. U mnie często podlewane, a w czasie upałów, kilka odmian też złapało.
-
- 50p
- Posty: 66
- Od: 24 mar 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Dzięki GRANIA.
Myślałem że to ziemioródki, gdyż często o nich było podczas rozmów o sadzonkach, a mam je od stycznia w mniejszej lub większej ilości. Teraz wiem czemu środek na ziemioródki nie działał
Myślałem że to ziemioródki, gdyż często o nich było podczas rozmów o sadzonkach, a mam je od stycznia w mniejszej lub większej ilości. Teraz wiem czemu środek na ziemioródki nie działał
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4024
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Ziemiórki bardzo trudno jest zlikwidować . W uprawach doniczkowych pomaga przesuszenie gleby lub podlanie trutką. A najlepiej działają żółte tablice lepowe
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2299
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Teoretyzować każdy może jeden lepiej ostatni gorzej.
Ziemiórki skutecznie zwalcza jedynie chemia lub nicienie.
Ziemiórki skutecznie zwalcza jedynie chemia lub nicienie.
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4024
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Objawy mam podobne, zwłaszcza na dolnych liściach - zażółcenia i obsychające krawędzie liści . Zauważyłam też obeschnięte częściowo grona kwiatowe. Moim zdaniem nie jest to ani alternarioza ani zz. No i tak kombinowałam co to jest i w końcu wykombinowałam. Otóż na uprawianych pod chmurką pomidorach, zwłaszcza na obrzeżach miast, osadzają się wszelkie zanieczyszczenia. Jeżeli często pada deszcz, to obmywa krzaki. Natomiast jeżeli pada rzadko, to te zanieczyszczenia spływają z liści, gromadzą się w postaci toksycznej cieczy na dolnych liściach i w efekcie są takie chemiczne przypalenia . Oczywiście to taka domorosła teoria, ale te obeschnięcia zauważyłam po dłuższym okresie suszy i potem deszczu
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Jolu- moim zdaniem Twoja teoria jest mało prawdopodobna
Na kilku krzakach mam podobne objawy ,i moim zdaniem to jest alternarioza ( bardziej prawdopodobne),ale zz też nie wykluczam.
Może też być jedno i drugie. Ja mieszkam z daleka od wielkiego miasta
Nasilenie zz może być po deszczu i spadku temperatury poniżej 25 st.I tak właśnie jest teraz- idealne warunki do rozwoju grzybów wszelkiej maści
Na kilku krzakach mam podobne objawy ,i moim zdaniem to jest alternarioza ( bardziej prawdopodobne),ale zz też nie wykluczam.
Może też być jedno i drugie. Ja mieszkam z daleka od wielkiego miasta
Nasilenie zz może być po deszczu i spadku temperatury poniżej 25 st.I tak właśnie jest teraz- idealne warunki do rozwoju grzybów wszelkiej maści
Pozdrawiam serdecznie- Ela
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2003
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
U mnie kwiatki też obsychają (zażółcają się już pączki, a nawet przypalenia były). Liście są ok za to. Dlatego pryskałam wczoraj Amistarem Opti, bo się obawiam Szarej Pleśni. Jak kolanka już pączków robią się żółte to staram się je oberwać. Nie wiem czy to pomoże, ale nie zaszkodzi. Jeszcze jest opcja iż żółknące pączki to brak jakiegoś składnika.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Krynka, Jode22, Tomekz
Ja mam to samo i wiecie jak to zdiagnozował nasz wielki tu nieobecny?
Tak:
Alternaria solani
http://aggie-horticulture.tamu.edu/vege ... light1.jpg
http://www.clemson.edu/extension/hgic/g ... %20300.jpg
No!
Ja mam to samo i wiecie jak to zdiagnozował nasz wielki tu nieobecny?
Tak:
Alternaria solani
http://aggie-horticulture.tamu.edu/vege ... light1.jpg
http://www.clemson.edu/extension/hgic/g ... %20300.jpg
No!