Ziemniaki i szkodniki , stonka
-
- 200p
- Posty: 304
- Od: 14 lis 2007, o 14:21
- Lokalizacja: Goleniów
Ziemniaki i szkodniki , stonka
Znacie może jakieś wywary na stonkę i zarazę ziemniaczaną
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7460
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Ziemniaki i szkodniki
Witam... ponownie proszę o poradę...
Na moich ziemniakach pojawiła sie stonka ...taka...wredna w paski kopulująca i jej jajka...
przez pierwszy tydzień próbowałem ją zbierać na karme dla kur...ale ani kury nie żarły ani stonki nie ubywało a ziemniaków mam tyle, że zbierałem godzinę...dziś postanowiłem opryskać...
Do oprysku użyłem środka o nazwie BROS mospilan 20sp...polecono mi go ze względu na wysokie temperatury w ostatnich dniach co miału pokazać jego wyższość nad np. karate
w sadzie posadziłem na próbę kilkadziesiąt główek kapusty modrej kalafiorków kalarep itd. zaobserwowałem dziurki w liściach i zniszczenia wiec i im się dostało odrazu...pytanie pierwsze brzmi:
-czy dobrze zrobiłem pryskając również zdrowe i oddalone o jakieś 200 metrów starsze kapusty kalafiory i brokuły posadzone w warzywniku...tak na wszelki wypadek???...pryskałem ok godz. 19.30 było ciepło i sucho teraz zaczeło padac...
-pytanie drugie...ziemniaki sadziłem na końskim oborniku...teraz chciałby je podsypać saletrzakiem...kiedy moge to zrobic...chodzi o odstep od oprysku... i druga rzecz...pod winorośle w winnicy i pod drzewka w sadzie sypnąłem własnie po sporej garści saletrzaka teraz pada descz wiec sobie sie wchłonie...ale...teraz się martwię czy nie sypnąłem za dużo...sypałem wokól drzewek tzn. w misce którą stworzyłem im na wodę z ziemi..garsć pod kazde drzewko dookoła niby nie dużo ale teraz gryze pazury z nerwów...wczesną wiosna sad zasiliłem obornikiem ale...wiem, że to nie starczy drzewka sa jeszcze w wiekszosci nieowocujace ze względu na wiek...no...to gadajcie mi bo padnę moi drodzy
Na moich ziemniakach pojawiła sie stonka ...taka...wredna w paski kopulująca i jej jajka...
przez pierwszy tydzień próbowałem ją zbierać na karme dla kur...ale ani kury nie żarły ani stonki nie ubywało a ziemniaków mam tyle, że zbierałem godzinę...dziś postanowiłem opryskać...
Do oprysku użyłem środka o nazwie BROS mospilan 20sp...polecono mi go ze względu na wysokie temperatury w ostatnich dniach co miału pokazać jego wyższość nad np. karate
w sadzie posadziłem na próbę kilkadziesiąt główek kapusty modrej kalafiorków kalarep itd. zaobserwowałem dziurki w liściach i zniszczenia wiec i im się dostało odrazu...pytanie pierwsze brzmi:
-czy dobrze zrobiłem pryskając również zdrowe i oddalone o jakieś 200 metrów starsze kapusty kalafiory i brokuły posadzone w warzywniku...tak na wszelki wypadek???...pryskałem ok godz. 19.30 było ciepło i sucho teraz zaczeło padac...
-pytanie drugie...ziemniaki sadziłem na końskim oborniku...teraz chciałby je podsypać saletrzakiem...kiedy moge to zrobic...chodzi o odstep od oprysku... i druga rzecz...pod winorośle w winnicy i pod drzewka w sadzie sypnąłem własnie po sporej garści saletrzaka teraz pada descz wiec sobie sie wchłonie...ale...teraz się martwię czy nie sypnąłem za dużo...sypałem wokól drzewek tzn. w misce którą stworzyłem im na wodę z ziemi..garsć pod kazde drzewko dookoła niby nie dużo ale teraz gryze pazury z nerwów...wczesną wiosna sad zasiliłem obornikiem ale...wiem, że to nie starczy drzewka sa jeszcze w wiekszosci nieowocujace ze względu na wiek...no...to gadajcie mi bo padnę moi drodzy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7460
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Niedobry, mam taką zasadę, wyniesioną z domu rodzinnego; wszystko co rośnie na oborniku nie dostaje więcej żadnego nawozu ( w tym samym roku).
Jeśli na kapuście są gąsieniczki to mospilan je wykończy a jeśli ślimaki, to im w niczym nie przeszkodzi.
aha, kury stonki nie jedzą ale słyszałam, że bażanty tak (nie wiem czy to prawda, więc nie zakładaj hodowli bażantów).
Jeśli na kapuście są gąsieniczki to mospilan je wykończy a jeśli ślimaki, to im w niczym nie przeszkodzi.
aha, kury stonki nie jedzą ale słyszałam, że bażanty tak (nie wiem czy to prawda, więc nie zakładaj hodowli bażantów).
Uprawa ziemniaka w doniczce
Witam
Jestem zdesperowana...Planuję właśnie nasadzenia w moim warzywniku i doszłam do ziemniaków... Co roku mam problem z nornicami, w tym- doszły karczowniki, zeżarły połowę moich plonów ziemniaka. Nie sadzę ich dużo- tak gdzieś z 10mkw, no muszę je mieć i już Moje dwa koty przynosiły jesienią, codziennie, pod drzwi średnio po 5 trupów- plagę mam...Rosły u mnie słoneczniki, czosnki, szachownice, wsadziłam w ziemię odstraszacz i nic... ale ja nie o tym chciałam
Posiadam sporo różnej wielkości plastikowych doniczek. Myślę co by zasadzić w te największe donice bulwy, zadołować je w ziemi, podlewać, nawozić...Czy to się może udać? A może ktoś z Was ma za sobą takie doświadczenia i mógłby się ze mną nimi podzielić?
pzd
Jestem zdesperowana...Planuję właśnie nasadzenia w moim warzywniku i doszłam do ziemniaków... Co roku mam problem z nornicami, w tym- doszły karczowniki, zeżarły połowę moich plonów ziemniaka. Nie sadzę ich dużo- tak gdzieś z 10mkw, no muszę je mieć i już Moje dwa koty przynosiły jesienią, codziennie, pod drzwi średnio po 5 trupów- plagę mam...Rosły u mnie słoneczniki, czosnki, szachownice, wsadziłam w ziemię odstraszacz i nic... ale ja nie o tym chciałam
Posiadam sporo różnej wielkości plastikowych doniczek. Myślę co by zasadzić w te największe donice bulwy, zadołować je w ziemi, podlewać, nawozić...Czy to się może udać? A może ktoś z Was ma za sobą takie doświadczenia i mógłby się ze mną nimi podzielić?
pzd
- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2814
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Uprawa ziemniaka w doniczce
Jak jeszcze miałam naście lat to pamiętam, że sadziłam u babci ziemniaki do plastikowej beczki z powycinanymi po bokach okrągłymi otworami. Przez te otwory wyrastały liście ziemniaków. Plon był spory Cała baczka pyrek ;)
W Twoim przypadku doniczki musiałyby być spore aby się udało
W Twoim przypadku doniczki musiałyby być spore aby się udało
Re: Uprawa ziemniaka w doniczce
Na filmie angielskim widziałem sadzenie ziemniaków w starych oponach.Jak ziemniak
podrósł,nakładano nastepną oponę,podsypywano ziemią,coraz wyżej,wyżej...
podrósł,nakładano nastepną oponę,podsypywano ziemią,coraz wyżej,wyżej...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3403
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Uprawa ziemniaka w doniczce
BEATY napisała:
Jeżeli śniegu nie ma wystarczy trochę poszukać otworów w ziemi, ( praktycznie bez żadnych wzgórków ziemi - jak przy kretach). Dla upewnienia się że znalazłaś otwór w ziemi w której mieszkają nornice, wystarczy lekko zdeformować ten otwór( np butem), jeżeli następnego dnia otwór zostanie odbudowany, to znaczy że trafiłaś na otwór którym wyłażą na powierzchnię nornice. Teraz tylko wystarczy je karmić granulatem na nornice, czy szczury, podsuniętym bezpośrednio pod zlokalizowany otwór .
Granulat trzeba nasypać do suchej podstawki i przykryć ją większą podstawką, czy talerzem, zostawiając jednak z od strony dziurki w ziemi przestrzeń którą bez problemu dostaną się do podstawki nornice. Jeżeli tylko zauważysz że zaczyna ubywać granulatu ( puszka kosztuje 5=7 zł), należy go uzupełniać do czasu aż przestanie go ubywać, oznaczać to będzie że pozbyłaś się nornic w promieniu 5-7 m od norki w ziemi. Można po zlokalizowaniu otworów w ziemi postawić im ( koniecznie przykrytych , by granulat nie zamókł) kilka takich "stołówek"
O tej porze roku nornice czy karczowniki są bardzo głodne i zjedzą wszystko co im podsuniesz, nie mówiąc o smacznym ( dla nich ) granulacie.
Zamiast szukać zabezpieczenia roślin przed nornicami, czy karczownikami , zacznij z nimi walczyć, gdyż teraz jest najlepsza pora ( od listopada do początków marca). Po pierwsze musisz zlokalizować gdzie się te stworzonka podziewają pod śniegiem i ziemią, a właściwie teraz to sobie spacerują w śniegu w poszukiwaniu żywności ( zwłaszcza jak ziemia nie jest zamarznięta pod śniegiem). Jeżeli jest śnieg wystarczy łopatą od śniegu delikatnie zebrać warstwę śniegu do ziemi, a w pionowej ścianie nieodgarniętego śniegu zobaczysz tuż przy ziemi korytarze w śniegu, odgarniając dalej śnieg w poszukiwaniu końca korytarza dotrzesz do dziurki w ziemi w której jest gniazdo nornic... Co roku mam problem z nornicami, w tym- doszły karczowniki, zeżarły połowę moich plonów ziemniaka.
Jeżeli śniegu nie ma wystarczy trochę poszukać otworów w ziemi, ( praktycznie bez żadnych wzgórków ziemi - jak przy kretach). Dla upewnienia się że znalazłaś otwór w ziemi w której mieszkają nornice, wystarczy lekko zdeformować ten otwór( np butem), jeżeli następnego dnia otwór zostanie odbudowany, to znaczy że trafiłaś na otwór którym wyłażą na powierzchnię nornice. Teraz tylko wystarczy je karmić granulatem na nornice, czy szczury, podsuniętym bezpośrednio pod zlokalizowany otwór .
Granulat trzeba nasypać do suchej podstawki i przykryć ją większą podstawką, czy talerzem, zostawiając jednak z od strony dziurki w ziemi przestrzeń którą bez problemu dostaną się do podstawki nornice. Jeżeli tylko zauważysz że zaczyna ubywać granulatu ( puszka kosztuje 5=7 zł), należy go uzupełniać do czasu aż przestanie go ubywać, oznaczać to będzie że pozbyłaś się nornic w promieniu 5-7 m od norki w ziemi. Można po zlokalizowaniu otworów w ziemi postawić im ( koniecznie przykrytych , by granulat nie zamókł) kilka takich "stołówek"
O tej porze roku nornice czy karczowniki są bardzo głodne i zjedzą wszystko co im podsuniesz, nie mówiąc o smacznym ( dla nich ) granulacie.
Kartoflany problem
Witajcie i na Kartoflach w piwnicy takie coś pojawiło się;
białe cieniutkie niteczko,jak dotknę to palcem to spada.
Zawsze przechowywałem kartofle w tej piwnicy i nigdy nic się nie działo.Czasami Ślimak przelazł przez skrzynie.
Jest to piwnica,wilgotnawa.
białe cieniutkie niteczko,jak dotknę to palcem to spada.
Zawsze przechowywałem kartofle w tej piwnicy i nigdy nic się nie działo.Czasami Ślimak przelazł przez skrzynie.
Jest to piwnica,wilgotnawa.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13631
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: kartoflany problem.
Nie będzie to nicień przywleczony z pola wraz z ziemniakami? Jeśli tak to należy zrobić na tym polu zrobić przerwę w uprawie ziemniaka oraz innych roślin, szczególnie psiankowatych.