Bób cz.3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Bób cz.3

Post »

Mam jeszcze jakieś gotowce, olejowy, polisacharydowy i inne. Na dobrą sprawę, ie zależy mi by wybić w pień mszyce, tylko by trochę odpuściły bobom i te mogły dalej rosnąć i dojrzewać. Jak je trochę ograniczy albo wyprosi na jakiś czas, to już dobrze ;:333
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
cienk91
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 25 maja 2017, o 13:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Bób cz.3

Post »

Witam. Mam pytanie odnośnie pryskania bobu.
Czy można opryskac go molibdenem z kristalonem, chodzi mi o wymieszaniu ich w jednym opryskiwaczy?
Z góry dziękuję
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4718
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Bób cz.3

Post »

U mnie jak na razie cisza, mszyc nie ma.
Teraz wiem, że sadził będę tylko z rozsady, znacznie szybciej rośnie.
IN_be
200p
200p
Posty: 227
Od: 18 lis 2015, o 10:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Belgia

Re: Bób cz.3

Post »

U mnie mszyce są już że 3 tygodnie... Na szczęście w ograniczonej ilości. Na początku inwazji dwa raz użyłam środka na bazie pyretryny, potem przy podlewaniu mocny prysznic. Dziś skończyłam ogławianie i mam nadzieje, że zmasowanego ataku unikne.
Mam w tym roku bób Scorpio, który kwitnie na biało (nie biało-czarno). Krzaczki są zdecydowanie niższe i delikatniejsze od rosnącego obok Witkiem, ale mają bardzo dużo kwiatów.
Iza
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Bób cz.3

Post »

seba1999 pisze:U mnie jak na razie cisza, mszyc nie ma.
Teraz wiem, że sadził będę tylko z rozsady, znacznie szybciej rośnie.
Sebek, a u mnie te rozsady już się wyrównały z rozwojem z tymi sianymi w lutym/marcu :lol: Jeszcze czekam na zbiory, żeby porównać, ale chyba zostanę przy siewie do gruntu, a rozsady zrobię tylko do zapełnienia miejsc, gdzie bób nie wzejdzie.

W tym roku mam tyyyyle bobu :tan

Obrazek
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
Marconi_exe
1000p
1000p
Posty: 1472
Od: 10 kwie 2010, o 00:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
Kontakt:

Re: Bób cz.3

Post »

Zebrałem dwie godziny temu dwie garści ślimaków bezdomnych, które grasowały na bobie obgryzając liście i kwiaty. Jutro zabieram się za rozsypaniem zielonych granulek na to paskudztwo.
Jeszcze nigdy nie było tylu ślimaków co w tym roku.
Obrazek

Poza ślimakami bób ma się dobrze ale zaczynają pojawiać się czarne mszyce :cry:
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
vanilia
200p
200p
Posty: 464
Od: 5 lut 2016, o 10:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Bób cz.3

Post »

Na mszyce w tamtym roku u mnie podziałało mydlo potasowe z czosnkiem
Jak może być jeszcze lepiej??? :D
s0nata
50p
50p
Posty: 93
Od: 14 cze 2013, o 17:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Bób cz.3

Post »

No i z dnia na dzień pojawiła się mszyca. Opryskałam na razie gnojowka z pokrzyw, bo miałam pod ręką i idę czytać,kiedy mogę ogłowić.
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4718
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Bób cz.3

Post »

Mój bób ładnie kwitnie, ale od pewnego czasu oblepiony jest przez mszyce ;:222
pypylna
100p
100p
Posty: 131
Od: 7 maja 2016, o 18:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Bób cz.3

Post »

A u mnie strasznie śmiesznie, bo oblepiony mszycami jest dosłownie jeden pęd. Wszystkie inne roślinki bez jednej mszycy, chociaż mrówki to już od marca urzędowały po bobie. A może to normalne, że działają tak wybiórczo, też tak macie? Ściągnęłam wczoraj mszyce samą wodą, jest ich dziś znacznie mniej. Wieczorem zabieg powtórzę i może wystarczy :)

A tak z innej beczki - bób ogławia się tylko w celu usuwania mszyc, czy są jeszcze jakieś inne powody?
Awatar użytkownika
elaos
500p
500p
Posty: 568
Od: 10 kwie 2016, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Donośląskie

Re: Bób cz.3

Post »

Ma lepsze strąki, bo się już skupia tylko na nich, nie wytwarza nowych pięter.
Pozdrawiam-Ela

Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Awatar użytkownika
coco12
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1244
Od: 4 sie 2008, o 12:32
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Bób cz.3

Post »

Obrazek

Obrazek

Mój bób odmiany Witkiem sadzony z rozsad na początku kwietnia. A mszyce i u mnie dokuczają .
Awatar użytkownika
Arvenaa
200p
200p
Posty: 242
Od: 31 lip 2015, o 22:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Bób cz.3

Post »

Na moim bobie też są mszyce. Opryskałam Emulparem, ale nie widzę efektu na razie. Zrobiłam to jeden raz. Natomiast emulparem już 3 razy pryskałam jaśminowiec (mam taki maleńki), też czarna mszyca. Nie ma efektu żadnego, więc nie spodziewam się tutaj... Chyba zrobię tę herbatkę tymiankowo-oreganową. W minionym roku trochę pomogła.

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”