Bób cz.3
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Bób cz.3
Mam jeszcze jakieś gotowce, olejowy, polisacharydowy i inne. Na dobrą sprawę, ie zależy mi by wybić w pień mszyce, tylko by trochę odpuściły bobom i te mogły dalej rosnąć i dojrzewać. Jak je trochę ograniczy albo wyprosi na jakiś czas, to już dobrze
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Re: Bób cz.3
Witam. Mam pytanie odnośnie pryskania bobu.
Czy można opryskac go molibdenem z kristalonem, chodzi mi o wymieszaniu ich w jednym opryskiwaczy?
Z góry dziękuję
Czy można opryskac go molibdenem z kristalonem, chodzi mi o wymieszaniu ich w jednym opryskiwaczy?
Z góry dziękuję
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4718
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Bób cz.3
U mnie jak na razie cisza, mszyc nie ma.
Teraz wiem, że sadził będę tylko z rozsady, znacznie szybciej rośnie.
Teraz wiem, że sadził będę tylko z rozsady, znacznie szybciej rośnie.
Re: Bób cz.3
U mnie mszyce są już że 3 tygodnie... Na szczęście w ograniczonej ilości. Na początku inwazji dwa raz użyłam środka na bazie pyretryny, potem przy podlewaniu mocny prysznic. Dziś skończyłam ogławianie i mam nadzieje, że zmasowanego ataku unikne.
Mam w tym roku bób Scorpio, który kwitnie na biało (nie biało-czarno). Krzaczki są zdecydowanie niższe i delikatniejsze od rosnącego obok Witkiem, ale mają bardzo dużo kwiatów.
Mam w tym roku bób Scorpio, który kwitnie na biało (nie biało-czarno). Krzaczki są zdecydowanie niższe i delikatniejsze od rosnącego obok Witkiem, ale mają bardzo dużo kwiatów.
Iza
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Bób cz.3
Sebek, a u mnie te rozsady już się wyrównały z rozwojem z tymi sianymi w lutym/marcu Jeszcze czekam na zbiory, żeby porównać, ale chyba zostanę przy siewie do gruntu, a rozsady zrobię tylko do zapełnienia miejsc, gdzie bób nie wzejdzie.seba1999 pisze:U mnie jak na razie cisza, mszyc nie ma.
Teraz wiem, że sadził będę tylko z rozsady, znacznie szybciej rośnie.
W tym roku mam tyyyyle bobu
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1472
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Bób cz.3
Zebrałem dwie godziny temu dwie garści ślimaków bezdomnych, które grasowały na bobie obgryzając liście i kwiaty. Jutro zabieram się za rozsypaniem zielonych granulek na to paskudztwo.
Jeszcze nigdy nie było tylu ślimaków co w tym roku.
Poza ślimakami bób ma się dobrze ale zaczynają pojawiać się czarne mszyce
Jeszcze nigdy nie było tylu ślimaków co w tym roku.
Poza ślimakami bób ma się dobrze ale zaczynają pojawiać się czarne mszyce
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
Re: Bób cz.3
Na mszyce w tamtym roku u mnie podziałało mydlo potasowe z czosnkiem
Jak może być jeszcze lepiej???
-
- 50p
- Posty: 93
- Od: 14 cze 2013, o 17:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Bób cz.3
No i z dnia na dzień pojawiła się mszyca. Opryskałam na razie gnojowka z pokrzyw, bo miałam pod ręką i idę czytać,kiedy mogę ogłowić.
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4718
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Bób cz.3
Mój bób ładnie kwitnie, ale od pewnego czasu oblepiony jest przez mszyce
Re: Bób cz.3
A u mnie strasznie śmiesznie, bo oblepiony mszycami jest dosłownie jeden pęd. Wszystkie inne roślinki bez jednej mszycy, chociaż mrówki to już od marca urzędowały po bobie. A może to normalne, że działają tak wybiórczo, też tak macie? Ściągnęłam wczoraj mszyce samą wodą, jest ich dziś znacznie mniej. Wieczorem zabieg powtórzę i może wystarczy
A tak z innej beczki - bób ogławia się tylko w celu usuwania mszyc, czy są jeszcze jakieś inne powody?
A tak z innej beczki - bób ogławia się tylko w celu usuwania mszyc, czy są jeszcze jakieś inne powody?
- elaos
- 500p
- Posty: 568
- Od: 10 kwie 2016, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Donośląskie
Re: Bób cz.3
Ma lepsze strąki, bo się już skupia tylko na nich, nie wytwarza nowych pięter.
Pozdrawiam-Ela
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Re: Bób cz.3
Na moim bobie też są mszyce. Opryskałam Emulparem, ale nie widzę efektu na razie. Zrobiłam to jeden raz. Natomiast emulparem już 3 razy pryskałam jaśminowiec (mam taki maleńki), też czarna mszyca. Nie ma efektu żadnego, więc nie spodziewam się tutaj... Chyba zrobię tę herbatkę tymiankowo-oreganową. W minionym roku trochę pomogła.