Nawożenie warzyw -
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Grzecznie odpowiadam:
A jak długo dasz radę wyżyć tylko pijąc. Rośliny też potrzebują jedzenia.
Jeśli jesteś początkująca to zastanów się czym jest nasionko. Zawiera zarodek otoczony tkanką spichrzową, składnikami której się żywi i łupiną która je chroni. Tak długo jak mu starcza zapasów własnych nie należy go dokarmiać.
Po pikowaniu wszystko zależy do jakiej ziemi roślinę wsadziłaś. Im więcej w niej nawozu tym później musisz dokarmiać. Jeśli wsadzisz w torf odkwaszony musisz zasilać od razu.
To co piszę dotyczy wszystkich roślin, nie tylko papryk.
A jak długo dasz radę wyżyć tylko pijąc. Rośliny też potrzebują jedzenia.
Jeśli jesteś początkująca to zastanów się czym jest nasionko. Zawiera zarodek otoczony tkanką spichrzową, składnikami której się żywi i łupiną która je chroni. Tak długo jak mu starcza zapasów własnych nie należy go dokarmiać.
Po pikowaniu wszystko zależy do jakiej ziemi roślinę wsadziłaś. Im więcej w niej nawozu tym później musisz dokarmiać. Jeśli wsadzisz w torf odkwaszony musisz zasilać od razu.
To co piszę dotyczy wszystkich roślin, nie tylko papryk.
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4718
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Możesz podlewać biohumusem lub innym eko nawozem. Przecież nikt nie zmusza do sztucznych nawozów
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Whitedame dziękuję , no tak jest sporo prawdy w tym co mówisz...
Seba niby eko nowozy i biohumusy niby są naturalne, ale z drugiej strony pytanie czy dają radę tak jak te sztuczne dostarczyc roślinom zapotrzebowania.
Seba niby eko nowozy i biohumusy niby są naturalne, ale z drugiej strony pytanie czy dają radę tak jak te sztuczne dostarczyc roślinom zapotrzebowania.
Pozdrawiam, Werka
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4718
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Właśnie są znacznie słabsze, dlatego do rozsady ich nie stosuję
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Werutka, ja mam rozsadę papryk w ziemi z Biedronki i nie nawożę rozsad, w ziemi będą miały obornik i to wystarczy.
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Jeśli jesteśmy na Forum Ogrodniczym to piszmy merytorycznie.
W ziemi Biedronkowej jest od 0,9-1,1 kg/m3 Hydrokomplexu czyli nawozu właśnie.
Idąc tym tokiem rozumowania wystarcza co jakiś czas wymieniać ziemię na nową i nie trzeba niczego podlewać. Ale chyba nie o to Werutce chodziło.
W ziemi Biedronkowej jest od 0,9-1,1 kg/m3 Hydrokomplexu czyli nawozu właśnie.
Idąc tym tokiem rozumowania wystarcza co jakiś czas wymieniać ziemię na nową i nie trzeba niczego podlewać. Ale chyba nie o to Werutce chodziło.
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Ziemia z Biedronki zawiera nawóz, nie ma potrzeby jej dodatkowo nawozić. Ten tok rozumowania masz całkowicie błędny, nie trzeba wymieniać ziemi. Podlewając wodą powodujemy, że nawóz się rozpuszcza i staje się dostępny dla korzeni i wystarczy go na cały czas produkcji rozsady.
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Jeśli ktoś nie chce nawozić nawozami " sztucznymi" to jak się to ma do nawożenia ziemią, w której (jeśli masz chociaż wyobraźnię ) w każdym m3 ( metr na metr na metr) jest KILO nawozu.
A ponieważ tak wolę, mogę sobie odmierzyć odpowiednią ilość nawozu, rozpuścić w wodzie i podlać. Przynajmniej mam kontrolę nad tym co podaję roślinom, bo Biedronka nie jest marką co do której można mieć zaufanie, że się komuś ręka nie omsknęła i np czegoś nie jest więcej kosztem czegoś innego.
- nie musisz nawozić, bo sama ziemia jest nawozem.Werutka, ja mam rozsadę papryk w ziemi z Biedronki i nie nawożę rozsad
Ale nie każdy uwielbia ziemię Biedronkową ( swoja drogą czasami zastanawiam się czy Biedronka płaci Ci za reklamę bo jest tyle innych, podobnych w składzie a nawet tańszych a Ty ciągle ją polecasz, mimo wielokrotnej zmiany producenta o składzie nie wspomnę ) niektórzy wolą np z Lidla, Castoramy a ja wolę Torf odkwaszony.Podlewając wodą powodujemy, że nawóz się rozpuszcza i staje się dostępny dla korzeni
A ponieważ tak wolę, mogę sobie odmierzyć odpowiednią ilość nawozu, rozpuścić w wodzie i podlać. Przynajmniej mam kontrolę nad tym co podaję roślinom, bo Biedronka nie jest marką co do której można mieć zaufanie, że się komuś ręka nie omsknęła i np czegoś nie jest więcej kosztem czegoś innego.
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Widzisz, różnica w między fertygowaniem a sadzeniem rozsady w ziemię z Biedronki jest taka, że to w drugim przypadku naprawdę wiem ile nawozu dostały moje roślinki, i to, że został on przerobiony. Właśnie dlatego, że ziemia ta ma KILO nawozu w M3, a moja sadzonka dostaje 1/2 litra tej ziemi i wodę. Więcej nic. A fertygując wsadzasz sadzonkę do jałowego torfu i lejesz jej mieszankę nawozu w płynie LITRAMI. Ile tych litrów będzie, ile sadzonka otrzyma nawozu, nie wiesz. Torf jest tylko po to, by podtrzymywał korzenie, równie dobrze może być słoma, gąbka czyli uprawa hydroponiczna.
Każdy forumowicz sam decyduje jak chce uprawiać rozsady i warzywa, jak chcesz mieć takie same jak ze szklarni, gdzie ziemi rośliny nie widzą, tylko piją fertygacyjne pożywki, to rób tak samo, ja uprawiam warzywa inaczej i nadal będę o tym pisać
Każdy forumowicz sam decyduje jak chce uprawiać rozsady i warzywa, jak chcesz mieć takie same jak ze szklarni, gdzie ziemi rośliny nie widzą, tylko piją fertygacyjne pożywki, to rób tak samo, ja uprawiam warzywa inaczej i nadal będę o tym pisać
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1566
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Ja nie nawożę dodatkowo. Pikuję po prostu do bogatej ziemi i dają radę bez dodatkowych zabiegów. W tym roku zmieszałam ziemię do wysiewów Hollas + bazalt + podłoże po pieczarkach (może być kompost) i w tym rosną bez dodatkowego nawożenia. Tylko Bio-Algeen dostały.
Iza
-
- 200p
- Posty: 395
- Od: 15 wrz 2008, o 19:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
jak nawozić pod warzywa
Mam ziemię raczej ubogą i kwaśną.
Sypię co rok wapnem i dobrze rosną tylko ogórki i pomidory. Marchew, pietruszka czy cebula jest marna.
Ma spory kompostownik i czy na wiosne jak rozsypie równo pod wszystko to bedzie ok?
Pytam bo widzę rózne daty nawożenia i różnymi nawozami. Sałata mi zawsze kwitnie, rzodkiewka też.
Sypię co rok wapnem i dobrze rosną tylko ogórki i pomidory. Marchew, pietruszka czy cebula jest marna.
Ma spory kompostownik i czy na wiosne jak rozsypie równo pod wszystko to bedzie ok?
Pytam bo widzę rózne daty nawożenia i różnymi nawozami. Sałata mi zawsze kwitnie, rzodkiewka też.
Kalendarz ogrodnika przypomni ci o najważniejszych zaplanowanych pracach w ogrodzie http://kalendarzogrodniczy.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 500p
- Posty: 610
- Od: 4 mar 2013, o 18:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Papryka do gruntu. Część 6
A tego ile faktycznie jest nawozu to nie wie nikt. Papier wszystko przyjmie. Może producent zaoszczędził na nawozie albo w tą serię więcej mu się sypnęło. Miałem sam w taki przykład w profesjonalnym podłożu klassmana sadzonki za nic nie chciały rosnąć. Dopiero fetrygacja nawozami ruszyła sadzonki.aria pisze:Widzisz, różnica w między fertygowaniem a sadzeniem rozsady w ziemię z Biedronki jest taka, że to w drugim przypadku naprawdę wiem ile nawozu dostały moje roślinki, i to, że został on przerobiony. Właśnie dlatego, że ziemia ta ma KILO nawozu w M3, a moja sadzonka dostaje 1/2 litra tej ziemi i wodę. Więcej nic. A fertygując wsadzasz sadzonkę do jałowego torfu i lejesz jej mieszankę nawozu w płynie LITRAMI. Ile tych litrów będzie, ile sadzonka otrzyma nawozu, nie wiesz. Torf jest tylko po to, by podtrzymywał korzenie, równie dobrze może być słoma, gąbka czyli uprawa hydroponiczna.
Każdy forumowicz sam decyduje jak chce uprawiać rozsady i warzywa, jak chcesz mieć takie same jak ze szklarni, gdzie ziemi rośliny nie widzą, tylko piją fertygacyjne pożywki, to rób tak samo, ja uprawiam warzywa inaczej i nadal będę o tym pisać
Nikt nie leje znów nawozów litrami. 2 - 3 ml na litr w większości przypadków starczy. A na wyprodukowanie sadzonki nie zużyje się więcej niż 2 litry pożywki.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13637
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Sorry ale nie.aria pisze:Widzisz, różnica w między fertygowaniem a sadzeniem rozsady w ziemię z Biedronki jest taka, że to w drugim przypadku naprawdę wiem ile nawozu dostały moje roślinki
No tu już można zauważyć jak zaczną jaśnieć wierzchołki, bo z drugiej strony mogą go nie przejeść do samego wysadzenia w grunt.i to, że został on przerobiony
Kup najtańszy pH metr za 20pare zł i zbadaj faktycznie jakie masz pH gleby, boRafal111 pisze:Mam ziemię raczej ubogą i kwaśną.
Sypię co rok wapnem i dobrze rosną tylko ogórki i pomidory. Marchew, pietruszka czy cebula jest marna.
Ma spory kompostownik i czy na wiosne jak rozsypie równo pod wszystko to bedzie ok?
Pytam bo widzę rózne daty nawożenia i różnymi nawozami. Sałata mi zawsze kwitnie, rzodkiewka też.
to nie wiesz nic. Takie sypanie na oko też nie jest za dobre.raczej
Przerobiony kompost możesz spokojnie dać wiosną po całości.