Pomidory pod folią cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
pomidormen
1000p
1000p
Posty: 1781
Od: 26 sty 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

PaulaPola pisze:O Ewo miło by było mieć taką sąsiadke :D No ale trudno. Liczę na taki piękny wrzesień jak w tamtym roku. 8 sierpnia wyjeżdżam do nadmorskich Rowów. Musze jakoś na tydzień pomidory zabezpieczyć przed chorobami i nastawićje na fakt ze zostaną na łasce mojego M. :;230
Za kim będziesz bardziej tęsknić? Za M czy za pomidorami :;230
Awatar użytkownika
PaulaPola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1957
Od: 26 mar 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Za M będę tęsknić a o pomidory będę się zamartwiac :D
Jak tak patrzę na te wszystkie cudowne zbiory to się zastanawiam nad powrotem do folii. Takiej chbyła. 15 krzaków. Zawsze to dzybciej niz w gruncie by byly.
A jak wam się Rosyjskie odmiany w namiotach sprawdzają?
Trixi11
100p
100p
Posty: 121
Od: 27 lut 2015, o 17:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bawaria-Niemcy

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

PaulaPola ja mam ok.20 odmian rosyjskich pomidorów "pod dachem" ,wszystkie w kastrach budowlanych(ze względu na turkucie) - rosną rewelacyjnie , żadne choroby ich się nie czepiają , owoców maja tak dużo ze się grona się załamują . Jestem baaardzo zadowolona.

Obrazek
Awatar użytkownika
PaulaPola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1957
Od: 26 mar 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Ja z Rosyjskich tez bardzo zadowolona jestem. Tylko jak w tamtym roku były upały to średnio w gruncie wiązały. Jak się ochlodzilo to szalały dopiero. Dlatego się zastanawiam czy im w namiocie za ciepło nie będzie.
Co to odmiana na zdjęciu? Nie mogę doczytać.
anqaw
200p
200p
Posty: 224
Od: 7 maja 2015, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Zrobiłam się strasznie głodna na widok tego pomidorka, liczę, że teraz jak pojadę na wieś w weekend to zjem w końcu pierwszego dużego, koktajlówka już była 1 :D.
A tutaj takie widoki, że się tylko nóżkami przebiera kiedy i kiedy.
Trixi11
100p
100p
Posty: 121
Od: 27 lut 2015, o 17:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bawaria-Niemcy

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

To ????? ???????? -Shapka Monomakha mam go 2 rok mi smakuje bardzo .W zeszłym roku miałam prawie 6kg z krzaka :heja
Awatar użytkownika
Hagaart
200p
200p
Posty: 281
Od: 1 cze 2011, o 10:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

A o to nasz ,jak na razie największy sukces pomidorowy:Great white
Obrazek

Obrazek
Samsu
500p
500p
Posty: 742
Od: 24 lis 2011, o 16:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Agata, a jaki on jest w smaku?
Aga
Awatar użytkownika
Hagaart
200p
200p
Posty: 281
Od: 1 cze 2011, o 10:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Chyba za wcześnie zerwany bo za kwaskowaty,jak dla mnie.Mój mąż określił go jako jeden z lepszych jaki jadł na kanapce. :tan
Awatar użytkownika
zuzia55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2993
Od: 24 kwie 2008, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Parczew

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Niektóre moje giganty. Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
W kolejności:
1.Brandywine Cowlings
2.Mammotth German Gold
3.Florida Pink
4.K-169
5.Belive it or not
6.Amana Pink.
W gruncie również porosły bardzo duże,ale krzyżówki przewyższają je plennością.
grazyna255
100p
100p
Posty: 107
Od: 8 lut 2013, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlaskie; Grajewo

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Ja jestem bardzo zadowolona z uprawy w tunelu, w tym roku po raz pierwszy testowałam tunel z całkowicie otwieranymi szczytami - nie ma porównania do zwykłych drzwi. Temperaturę mam wewnątrz taką samą jak na zewnątrz przy całkowicie otwartych szczytach. Naprawdę polecam. Jest to pierwszy rok kiedy to o dowolnej porze dnia mogłam pracować w tunelu. Mam trochę ruskich pomidorków, w tym Króla Syberii - tego już nawet próbowałam, jak ktoś lubi kwaskowe pomidory to ten jest super, ja lubię. U mnie od jakiegoś czasu dojrzewa Anna Russian, Brad's, Wolowie Ucho i z każdym dniem dołączają kolejne. Z serc smakowo najbardziej przypadł mi do gustu K168, Anna Russian u mnie bez smaku - być może problemy z pobieraniem składników na to wpłynęły, był problem z niedoborem wapnia. A może to mój gust, sąsiadce smakuje. Dziś zebrałam tylko kilka sztuk ale... zajęły mi prawie pół wiadra (12-litrowego). Grona się łamią, wiązały świetnie pomimo zimna.
Awatar użytkownika
MENA515
500p
500p
Posty: 558
Od: 9 mar 2010, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Mój M też uwielbia Great White. Pieknie wiąże i nie jest wymagający jak niektóre odmiany.
U mnie jako pierwsze zjedliśmy Kalmana z gruntu, Snow White i Orange Russian. Są pyszne, ale czekamy na Indygo Rose :). Wszyscy tupią koło krzaka i się ślinią ;).
Awatar użytkownika
krynka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1494
Od: 13 sty 2014, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice stolicy

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Ojj,to mogą się rozczarować okrutnie ;:306 Mnie i większosci forumowiczów ten pomidorek niespecjalnie smakuje :roll: Nadrabia za to efektami wizualnymi ;:306
Pozdrawiam serdecznie- Ela
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”