Siew, rozsada,pikowanie cz.2

[Maraga]

kaLo!

Dzięki.
Eksperymenty jutro.Na dziś mam dosyć.
Pozdrawiam Maria.

[Ebabka]

Węglan potasu chyba lepszy od sody, bo soda może zasalać ziemię, ale za to jest w każdym domu .

[bachus]

Maraga
Wydaje mi się, ze najlepszym jest popiół drzewny, ma bardzo zasadowy odczyn.

[Ebabka]

Popiół tak, ale nie będzie tak szybki roztwór węglanu potasu, czy soda.

[Maraga]

Najszybciej opryskam PW.
Podlewać nie chcę bo mają w doniczkach mokro.Akurat minionego piątku je podlałam deszczówką.
Jest chłodno to i ziemia szybko nie przesycha.
Ale muszę się upewnić czy to faktycznie wina podłoża.
Sprawdzałam deszczówkę tym swoim przeterminowanym płynem Helliga i zabarwiła się na piękny zielony kolor tak w granicach pH 7.
Dziękuję Wam za dobre rady.

Pozdrawiam Maria.

[Ebabka]

Też prawda i podlać można jak najbardziej, do podlewania daję dwa razy tyle co do oprysku, ale podlewałam, jak do tej pory, tylko truskawki w gruncie...

[Maraga]

Aria!

Czy ta ziemia z biedronki jaką kupowałaś to była do kwiatów, czy uniwersalna?
Kupiłam dzisiaj,ale była tylko kwiatowa.
I tak teraz zastanawiam się,czy mogę użyć do pomidorów.
Niektóre sadzonki mam w plastikowych 200 ml kubkach,które wypadało by przesadzić.

Pozdrawiam Maria.

[aria]

Kwiatowa uniwersalna , był chyba jeden rodzaj, jeszcze muszę na nią polować, bo schodzi ze sklepów w szybkim tempie. Wczoraj trafiłam dopiero w trzecim. Skład ma podobny jak w ubiegłym roku.

[Maraga]

Aria!

Dziękuję

W zeszłym roku też miałam biedronkową i lidlową.
Ale już nie pamiętam jaką miała nazwę.
Jutro poprzesadzam te większe pomidorki.
Dostaną nowe "kawalerki" i pewnie będą zadowolone.

Pozdrawiam Maria.

[Maraga]

Z podłożami tegorocznymi to istna masakra.
Przed chwilą zajrzałam na inne forum i zobaczyłam zdjęcie sadzonki pomidora w ziemi z L.
Czegoś takiego to jeszcze nie widziałam.
Już chyba lepiej wziąć ziemię ze swojego ogródka.

[werutka]

A co sądzicie o takiej ziemi ? Z takim składem ? Znalazłam w Kauflandzie

[Alembik]

U mnie pomidory już od dawna w tunelu. Jedyne co mi zostało do wysiania to dynie i ogórki. Tylko że sprzedałem ziemię na piwo I teraz zastanawiam się czy w marketowej ziemi dynie i ogórki dadzą sobie radę. Oczywiście użyję zaprawy. Nie chcę już kupować następnej 250litrowej kostki.

[Pawel c]

Z podłożami tegorocznymi to istna masakra.
Już chyba lepiej wziąć ziemię ze swojego ogródka.

Potwierdzam "MASAKRA" nawet Kronen (uniwersalne) który stosuję od lat i uznawałem je za jedno z lepszych bardzo się zepsuło.
Już po otwarciu worka zauważyłem, że jego struktura znacznie różni się do tych kupowanych wcześniej - wygląda jakby niedokońca przekompostowana słoma.
Nie wiem co jest z nim nie tak ale posadzone w nim ukorzenione wcześniej sadzonki derenia, hortensji i kilka przesadzonych kwiatów doniczkowych po prostu padły - po sprawdzeniu okazało sie że mają struchlałe/zgnite? korzenie. Tak trafiłem na forum ale do smiechu mi nie jest - straciłem kilka cennych sadzonek
Może to kwestia tego nawilżacza w podłożu - ale jak pamiętam to sprzed 2-3 lat też było z nawilżaczem a rośliny bardzo dobrze sobie radziły.