Rola boru w uprawie pomidorów

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Joamor
100p
100p
Posty: 177
Od: 11 lut 2010, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płn-zach okolice Krakowa

Re: Rola boru w uprawie pomidorów

Post »

Ja stosuję w tym roku pierwszy raz i naprawdę prawie nie ma normalnych nasion. Sprawdziłam już kilka różnych odmian i u wszystkich to samo. Zamiast normalnych nasion takie drobinki, zawiązki jakieś. A Ty stosowałaś betokson w gruncie czy pod osłoną?
Pozdrawiam Joanna
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2002
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Rola boru w uprawie pomidorów

Post »

W gruncie. W tym roku i pod folią. Ale stosowałam też na balkonie (nie latają tam owady, bo 1-sze piętro) - osłoniętym. Stosowany był podczas upałów jak grona puste były. A wiem, że były nasiona, bo miałąm krzaki całkiem puste i jedyne owoce to właśnie te zapylone Betoksonem, a zebrałam z nich nasiona i normalnie skiełkowały.
Joamor
100p
100p
Posty: 177
Od: 11 lut 2010, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płn-zach okolice Krakowa

Re: Rola boru w uprawie pomidorów

Post »

To faktycznie ciekawe. Właśnie pokroiłam kilka pięknych okazów różnych kolorów na sałatkę i w całej misce nasion brak. Daj znać czy w tunelu też nasiona będziesz miała, może o to chodzi, że na wolnym powietrzu jednak wiatr lepiej działa i zawsze coś się zapyli...
Pozdrawiam Joanna
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2002
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Rola boru w uprawie pomidorów

Post »

Albo masz przelany stary do nowego opakowania... Zapylałam nim podczas upałów - bez tego wszystko opadało :( Rok wcześniej to samo i się przez to zastanawiałam czemu ludzie piszą iż nie ma nasion. Ale za to ktoś w zeszłym roku pisał iż na pierwszych gronach nie miał prawie wcale nasion (a nie opryskiwał ich Betoksonem). Może warto sprawdzić kolejne grona?
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5084
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Rola boru w uprawie pomidorów

Post »

Była kiedyś odmiana partenokarpiczna o nazwie Carpy i nie wymagała zapylania. U mnie w tym roku nieco więcej jest w uprawie takich nie zapylonych, a jednak rosnące o cechach partenokarpicznych. Może to pogoda, czy inne czynniki spowodowały, że pomidory tak się zachowują. Te owoce u mnie są bardziej matowe, nie posiadają nasion i jest sam miąższ.
Awatar użytkownika
bologno
200p
200p
Posty: 359
Od: 30 sie 2013, o 17:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gniezno

Re: Rola boru w uprawie pomidorów

Post »

Chciałbym się poradzić w przyrządzeniu borasolu z mocznikiem do oprysku gron. Czy prawidłowe będzie jeśli na 1litr wody dodam 7,5ml borasolu + 3 gramy mocznika? Czy w przypadku dodania mocznika należy obniżyć stężenie borasolu? Bo na forum wyczytałem że na 1l wody powinno się dodawać 10ml borasolu zmieszanego z mocznikiem a w moim przypadku wydaje mi się że będzie tego więcej niż 10ml (chyba że po rozpuszczeniu mocznika w borasolu, objętość jego zmniejszy się)?
Pozdrawiam Janek
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2584
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Rola boru w uprawie pomidorów

Post »

bologno!

Szkoda,że nie można tutaj spytać się wynalazcy tego przepisu.
Pewnie rozwiał by wszystkie niepewności.
Jeśli chcesz zastosować ten przepis to podam Ci jak ja zrobiłabym.
Wzięłabym litr wody i podzieliłabym na dwie części.
Do jednej dodałabym 7,5 ml kwasu bornego,
do drugiej części podgrzanej wody dodałabym 5 g mocznika.
Po dokładnym rozpuszczeniu się mocznika połączyłabym obie części w całość.
I oprysk gotowy.
Może doradzi Ci ktoś kto już to stosował tzn. łącznie z mocznikiem.
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7325
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Rola boru w uprawie pomidorów

Post »

Żadna filozofia.
Mocznik do oprysków dodaje się w takich przypadkach tylko i wyłącznie, aby ułatwić wchłanianie innych substancji.

Jeżeli roślina jest dobrze odżywiona w azot, to stężenia mocznika powinno być mniejsze.
Przyjmuje się, że stężenie do oprysków dolistnych to 0,5 % do 1%.

Czyli 50 gram na 10 litrów wody do 100 gramów na 10 litrów wody.

Używając mocznika jako dodatek nie należy przekraczać dawek preparatu głównego, z tej przyczyny,
że jest on zdecydowanie lepiej wchłaniany przez roślinę właśnie z powodu mocznika.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
bologno
200p
200p
Posty: 359
Od: 30 sie 2013, o 17:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gniezno

Re: Rola boru w uprawie pomidorów

Post »

Dziękuję za odpowiedzi ;:215 Myślę, że teraz już sobie poradzę i moje pomidorki odzyskają "płodność" ;:oj
Pozdrawiam Janek
Awatar użytkownika
bologno
200p
200p
Posty: 359
Od: 30 sie 2013, o 17:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gniezno

Re: Rola boru w uprawie pomidorów

Post »

Czy Ktoś stosował przepis na poprawę wiązania borasol + gliceryna? W przepisie jest gliceryna 95%, tymczasem wszędzie jest dostępna tylko gliceryna 86%? Można taką zastosować? Zwiększyć stężenie?
Pozdrawiam Janek
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5084
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Rola boru w uprawie pomidorów

Post »

Po co wymyślać jakieś nowe wynalazki, jak jest borvit którego można nieco dodać do nawozu i nim opryskać całe rośliny, a szczególnie grona. Oczywiście nie przesadzić ze stężeniem i raczej nie w pełnym słońcu.
Awatar użytkownika
bologno
200p
200p
Posty: 359
Od: 30 sie 2013, o 17:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gniezno

Re: Rola boru w uprawie pomidorów

Post »

Szukam tego Borvitu ale po wpisaniu w wyszukiwarkę internetową pojawia się tylko bormax. Chodzi mi o amatorskie zastosowanie środków (posiadam tunel foliowy z około 60 krzakami pomidorów + kilka sztuk na zewnątrz) a więc o takie środki, które mogę kupić w małych opakowaniach w rozsądnej cenie :D

Jeśli istnieje taki środek, który dobrze sobie poradzi z kiepskim wiązaniem, szczególnie w tunelu foliowym, gdzie latem bardzo wysokie temperatury panują pomimo cieniowania, wówczas prosiłbym Ludwiku o podesłanie gdzie można taki kupić. Zapewne na prywatną wiadomość, gdyż regulamin forum zabrania udostępniania publicznego tego typu linków...

Dodam o d siebie że kiedyś stosowałem Betokson, ale jego rezultaty były marne a nawet moim zdaniem był on początkiem rozwoju szarej pleśni. Rok temu stosowałem Borasol + mocznik z efektem odrobinę lepszym niż dawał Betokson. Jednak sporo kwiatków, często całe grona bywały niezapylone. Najczęściej problemy pojawiają się w moim przypadku od 3-4 grona. Chociaż teraz w związku z ostatnimi kilkoma bardzo ciepłymi dniami, mam wrażenie, że już od 1 grona w tym sezonie jakby się zaczyna... :wit
Pozdrawiam Janek
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5084
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Rola boru w uprawie pomidorów

Post »

Bormax jak najbardziej, dodając nieco do nawozu można zasilić dolistnie, szczególnie jeszcze te rośliny które potrzebują najbardziej jak buraki, bób. Tylko jeszcze raz podpowiem, nie przedawkowywać.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”