Czosnek zimowy cz.4

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
dziadek22
ZBANOWANY
Posty: 1575
Od: 30 gru 2010, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czosnek zimowy cz.4

Post »

Ja bym go jeszcze posadził. Jak ziemia jeszcze nie jest zamarznięta to go posadź.
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4248
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czosnek zimowy cz.4

Post »

Warto posadzić teraz jak masz przygotowane miejsce. Korzeniom zimno nie przeszkadza, rosną jak tylko temp jest dodatnia.
AgusWT
100p
100p
Posty: 105
Od: 20 kwie 2016, o 11:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: Czosnek zimowy cz.4

Post »

ale nie zgnije?
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Czosnek zimowy cz.4

Post »

Na najbliższy tydzień nie zapowiadają się wielkie mrozy, warto spróbować byle ziemia nie była zamarznięta. Zgnił by wtedy gdyby po ukorzenieniu było nadal ciepło i deszczowo wtedy zacznie rosnąć nad ziemia i gdyby przyszły tęgie mrozy to go załatwią. Mnie się takie coś zdarzyło kiedy do 15 stycznia było na plusie i mokro a potem nagle -20.
Pozdrawiam. Jacek :uszy
AgusWT
100p
100p
Posty: 105
Od: 20 kwie 2016, o 11:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: Czosnek zimowy cz.4

Post »

Dzięki za podpowiedź :) faktycznie nie zapowiadają tęgich mrozów -12 w nocy najwięcej, w dzień różnie raz + raz -, ziemia nie jest zamarznięta ale na pewno zamarznie :shock: . Zastanawiam się też na jaką głębokość posadzić ten czosnek 6 cm czy więcej.
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7321
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Czosnek zimowy cz.4

Post »

Wypowiem się i ja w kwestii sadzenia późną porą czosnku zimowego.

Otóż w zeszłym roku jak i w poprzednie sezony sadziłam późno czosnek.

Niestety, późna jesień 2015 i początek zimy, a i później cała zima były bardziej mokre od deszczu niż od śniegu.
Przynajmniej u mnie.
To nic, że nie było wielkich mrozów. Ta wilgoć w połączeniu ze słabym ukorzenieniem się ząbków
( przypominam- późne sadzenie) była przyczyną wygnicia 3/4 posadzonego czosnku.

Praktycznie nie miałam w tym sezonie czosnku.

Natomiast posadzone nieliczne ząbki wczesną wiosną wszystkie się ukorzeniły i zawiązały główki.

Dlatego nauczona tym doświadczeniem w tym roku posadziłam czosnek jak przykazują
czyli na Tadeusza.

Tu muszę dodać, że mam grunt bardzo przepuszczalny i ogólnie bardzo dobry na uprawę czosnku i innych cebulowych.

Niedawno dostałam sporo czosnku, bardzo ładnego, i mimo że były okresy możliwe na sadzenie,
poczekam do wczesnej wiosny.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
AgusWT
100p
100p
Posty: 105
Od: 20 kwie 2016, o 11:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: Czosnek zimowy cz.4

Post »

chyba jednak też posadzę czosnek wiosną, bije się cały czas z myślami. Szkoda mi zmarnować tyle ząbków bo mam sporo do sadzenia. Ale nie mogę wciąż wydarować sobie swojego gapiostwa. No nic posadzimy wczesną wiosną.
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Czosnek zimowy cz.4

Post »

Proponuje jeszcze coś innego wsadź na próbę np 10 ząbków strata niewielka a dowiesz się jak Twój czosnek reaguje na takie sadzenie no i będzie z czym porównać, zdobędziesz bezcenne doświadczenie. Powodzenia :wit
Pozdrawiam. Jacek :uszy
ands
100p
100p
Posty: 185
Od: 4 kwie 2015, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wałcz

Re: Czosnek zimowy cz.4

Post »

AgusWT uzupełnij swój profil informacją skąd jesteś, wtedy łatwiej będzie podpowiadać.

Mój znajomy wysadza czosnek tylko w grudniu, ale ma działkę osłoniętą. Druga sprawa inna pogoda jest u nas w zachodniopomorskim (obecnie -1 noc), a inna na wschodzie Polski
Jeżeli bym próbował wsadzać to przynajmniej na 8 cm - lepiej głębiej niż za płytko.
Pozdrawiam serdecznie, Andrzej
AgusWT
100p
100p
Posty: 105
Od: 20 kwie 2016, o 11:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: Czosnek zimowy cz.4

Post »

Dzięki za odpowiedzi, wasze rady jak zwykle cenne. U mnie wschód i zimno dziś w nocy -5, więc rezygnuję z wysadzania czosnku teraz :cry: wysadzę wiosną mniej ryzykowne

edit

A dodam jeszcze że mam działkę nie osłoniętą można powiedzieć szczere pola, gleba przepuszczalna kl. IV w połączeniu z obecną temperaturą to raczej obecne wysadzanie się nie uda, ale cóż za gapowe się płaci. Jak tylko się ociepli walę w pole wysadzać.
Awatar użytkownika
Sybil
200p
200p
Posty: 226
Od: 9 kwie 2013, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelszczyzna, Roztocze Gorajskie

Re: Czosnek zimowy cz.4

Post »

jokaer pisze:Wypowiem się i ja w kwestii sadzenia późną porą czosnku zimowego.

Otóż w zeszłym roku jak i w poprzednie sezony sadziłam późno czosnek.

Niestety, późna jesień 2015 i początek zimy, a i później cała zima były bardziej mokre od deszczu niż od śniegu.
Przynajmniej u mnie.
To nic, że nie było wielkich mrozów. Ta wilgoć w połączeniu ze słabym ukorzenieniem się ząbków
( przypominam- późne sadzenie) była przyczyną wygnicia 3/4 posadzonego czosnku.

Praktycznie nie miałam w tym sezonie czosnku.

Natomiast posadzone nieliczne ząbki wczesną wiosną wszystkie się ukorzeniły i zawiązały główki.

Dlatego nauczona tym doświadczeniem w tym roku posadziłam czosnek jak przykazują
czyli na Tadeusza.

Tu muszę dodać, że mam grunt bardzo przepuszczalny i ogólnie bardzo dobry na uprawę czosnku i innych cebulowych.

Niedawno dostałam sporo czosnku, bardzo ładnego, i mimo że były okresy możliwe na sadzenie,
poczekam do wczesnej wiosny.
Tylko trzeba dodać jeszcze kwestię słabego przechowywania się czosnku zimowego. Właściwie, to prócz wcześniejszego plonu, to jest główny powód jesiennego sadzenia. Zimowy potrafi nie doczekać do wiosny, bo parcieje, chyba, ze ktoś ma jakieś patenty na przechowywanie.
Ja mam podobny problem, bo bardzo późno udało mi się kupić czosnek słoniowy, który jest drogi, więc ryzyko większe.
Postanowiłam zrobić tak: połowa do gruntu, jak tylko (jeśli!) ziemia rozmarźnie, przykryję grubo słomą, druga połowa do doniczek i do piwnicy z warzywami. Przy okazji będzie doświadczenie.
dziadek22
ZBANOWANY
Posty: 1575
Od: 30 gru 2010, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czosnek zimowy cz.4

Post »

Od kilkudziesięciu lat uprawiam czosnek sadząc cebulki powietrzne 20x1 cm na jesieni. W roku następnym przerywam i to co zbiorę traktuję jak szczypiorek krojąc na chleb z masłem. Kolejną zimę czosnek zimuje i jest konsumowany na wiosnę i w lecie. Kilka czosnków zostaje do jesieni na rozmnożenie. Główki są nieduże, ale bardzo dobrze się przechowują.
Minusem jest uprawa czosnku przez dwa sezony i blokowanie dwukrotnie większej ilości zagonów na czosnek.
Awatar użytkownika
Joze1802
500p
500p
Posty: 656
Od: 7 lip 2012, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Prudnik

Re: Czosnek zimowy cz.4

Post »

Sybil pisze: słabego przechowywania się czosnku zimowego
Ja też mam z tym problem, od wiosny jestem już skazany na czosnek chiński. :( Tym razem chcę spróbować z czosnkiem jarym >Jarus<, który ponoć przechowuje się znacznie dłużej, tak więc będzie to 80 główek Harnasia i 50 główek Jarusa. No i zobaczymy co z tego wyniknie. :)
Pozdrawiam Józef
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”