Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2
Alyaa- co może tylko moderator, co Ci się nie podoba
( Jest to pytanie absolutnie retoryczne, proszę nie odpowiadać)
Ten wątek został założony tylko i wyłącznie warunkowo,
że będą tu poruszane problemy jakie sprawia nam pogoda w odniesieniu do uprawy warzyw. Tylko i wyłącznie.
Jeśli ktoś tego nie wie, względnie zapomniał o tym, to przypominam ten fakt.
Jest to jedno forum ogrodnicze, które podzielone jest na wiele sekcji.
Również i Sekcję ogólną , w której każdy może wpisać swe uwagi odnośnie pogody.
Natomiast nie ma miejsca na dublowanie postów informujących, o pogodzie jako takiej.
Jeśli tego nie możecie przyjąć do wiadomości- względnie zrozumieć tego faktu, to najprościej zlikwidować ten wątek
i nie będzie wreszcie żadnego problemu.
( Jest to pytanie absolutnie retoryczne, proszę nie odpowiadać)
Ten wątek został założony tylko i wyłącznie warunkowo,
że będą tu poruszane problemy jakie sprawia nam pogoda w odniesieniu do uprawy warzyw. Tylko i wyłącznie.
Jeśli ktoś tego nie wie, względnie zapomniał o tym, to przypominam ten fakt.
Jest to jedno forum ogrodnicze, które podzielone jest na wiele sekcji.
Również i Sekcję ogólną , w której każdy może wpisać swe uwagi odnośnie pogody.
Natomiast nie ma miejsca na dublowanie postów informujących, o pogodzie jako takiej.
Jeśli tego nie możecie przyjąć do wiadomości- względnie zrozumieć tego faktu, to najprościej zlikwidować ten wątek
i nie będzie wreszcie żadnego problemu.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2003
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2
Przykład sprzed wielu stron - jakoś wtedy nie przeszkadzało o tym, że kwiatki i nic o warzywach nawet....Też posadziłam tulipany na balkonie parę dni wstecz, zdążą się ukorzenić, dziś cały dzień słoneczny i ciepły chociaż wietrznie.
A u mnie pada co tydzień... to jest trochę za mało..
Na niedzielę zapowiadają jakieś rekordowe upały
Tego typu posty jeszcze rok temu to nie było nic nadzwyczajnego. Zmieniono zasady? ok, ale w takim wypadku powinno się o tym poinformować. Ludzie się przyzwyczaili i trafiają do kosza i jakoś tak wybiórczo...No, nie każdy lubi 20 stopni latem... dla mnie na przykład 30-35 stopni to idealna temperatura... w końcu jestem nie tylko ogrodnikiem
Osobiście moim ostatnim lądowaniem tutaj byłam bardzo zdziwiona (pada deszcz mokro, ślimaki szaleją, choroby się pojawią - nie o ludzkie mi chodziło).
Dlatego to był mój ostatni post w tym wątku.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2
Nie zmieniono zasad, tylko że moderator, nie jest etatowym pracownikiem. Działa na forum społecznie.
Nie jest w stanie przy swoich normalnych obowiązkach domowych śledzić 24 godziny na dobę każdy wpis.
W takiej sekcji jak warzywnik, gdzie dziennie jest bardzo dużo wpisów, to raczej ciężkie i trudne zadanie.
Każdy ma możliwość zgłoszenia niestosownego postu poprzez naciśnięcia okienka z wykrzyknikiem.
Jest sporo osób, które pomagają moderatorom i zgłaszają nieodpowiednie posty.
To się nie ma co obrażać, mówić, że zabieram zabawki i idę do domu, tylko trzeba myśleć proforumowo.
Bo w końcu jeśli jest się użytkownikiem tego forum, to dobrze uczestniczyć w jego życiu nie tylko
poprzez pisanie niekoniecznie potrzebnych zawsze postów, ale i zwracanie uwagi na ich stosowność.
Sprawę uważam za zamkniętą i oświadczam, że jak wyżej napisałam i jak zaznaczałam otwierając w ogóle ten wątek,
czynimy tu uwagi odnośnie pogody sprawiającej nam kłopoty, względnie ułatwiającej uprawę warzyw.
Każdy inny post będzie miał swoje miejsce w kartoniku.
Nie jest w stanie przy swoich normalnych obowiązkach domowych śledzić 24 godziny na dobę każdy wpis.
W takiej sekcji jak warzywnik, gdzie dziennie jest bardzo dużo wpisów, to raczej ciężkie i trudne zadanie.
Każdy ma możliwość zgłoszenia niestosownego postu poprzez naciśnięcia okienka z wykrzyknikiem.
Jest sporo osób, które pomagają moderatorom i zgłaszają nieodpowiednie posty.
To się nie ma co obrażać, mówić, że zabieram zabawki i idę do domu, tylko trzeba myśleć proforumowo.
Bo w końcu jeśli jest się użytkownikiem tego forum, to dobrze uczestniczyć w jego życiu nie tylko
poprzez pisanie niekoniecznie potrzebnych zawsze postów, ale i zwracanie uwagi na ich stosowność.
Sprawę uważam za zamkniętą i oświadczam, że jak wyżej napisałam i jak zaznaczałam otwierając w ogóle ten wątek,
czynimy tu uwagi odnośnie pogody sprawiającej nam kłopoty, względnie ułatwiającej uprawę warzyw.
Każdy inny post będzie miał swoje miejsce w kartoniku.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13658
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2
Sorry Alyaa ale bez sensu te Twoje wyciąganie postów z dawna.
Pozwolę sobie wtrącić Swoje trzy grosze, bo mnie również nie podoba się obecna sytuacja. Mowa tu jest o ostatnim okresie czasu. Są dwa wątki o pogodzie:
-Pierwszy, w którym staram się aktywnie udzielać, służy ku temu, by w nim prosto i na temat pisać jaka jest u nas pogoda.
-Drugi, w którym udzielam się rzadko czyli ten, jest wątkiem, w którym opisujemy wpływ pogodę na warzywnik i na pracę w nim.
Wszystko ok. Może być tutaj nawet o żabach, kwiatach itp. Ale, niech będzie jakiś względny porządek. W tamtym wątku piszmy sucho o pogodzie, a w tym o wpływie pogody na uprawę w warzywniaku, roślinach, pracy w nim itp.
Niech nie będzie sytuacji takiej, że i tu i tam będą wpisy typu: (Zimno jest dzisiaj, tylko 4st i pada deszcz). Chociaż napiszą to inne osoby.
Nie jestem jakimś upierdliwcem.. No może jednak jestem, bo tak samo nie mogę zdzierzyć, jak są scalane wątki pomidorowe i wchodząc jednego dnia na forum, w większości wątków pomidorowych czytam o uprawie ich w donicach i zapytania w tej sprawie.
Skoro są rozdzielone wątki, to należy jakiś porządek trzymać.
Pozwolę sobie wtrącić Swoje trzy grosze, bo mnie również nie podoba się obecna sytuacja. Mowa tu jest o ostatnim okresie czasu. Są dwa wątki o pogodzie:
-Pierwszy, w którym staram się aktywnie udzielać, służy ku temu, by w nim prosto i na temat pisać jaka jest u nas pogoda.
-Drugi, w którym udzielam się rzadko czyli ten, jest wątkiem, w którym opisujemy wpływ pogodę na warzywnik i na pracę w nim.
Wszystko ok. Może być tutaj nawet o żabach, kwiatach itp. Ale, niech będzie jakiś względny porządek. W tamtym wątku piszmy sucho o pogodzie, a w tym o wpływie pogody na uprawę w warzywniaku, roślinach, pracy w nim itp.
Niech nie będzie sytuacji takiej, że i tu i tam będą wpisy typu: (Zimno jest dzisiaj, tylko 4st i pada deszcz). Chociaż napiszą to inne osoby.
Nie jestem jakimś upierdliwcem.. No może jednak jestem, bo tak samo nie mogę zdzierzyć, jak są scalane wątki pomidorowe i wchodząc jednego dnia na forum, w większości wątków pomidorowych czytam o uprawie ich w donicach i zapytania w tej sprawie.
Skoro są rozdzielone wątki, to należy jakiś porządek trzymać.
-
- 200p
- Posty: 389
- Od: 7 gru 2014, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2
No to ja zapytam i może nie zostanę zbanowany
Jest obecnie 0*C i w nocy wejdzie na minus,zapowiadają takich kilka nocek około -3 poniżej zera,a ja mam w tunelu sałatę masłową,rzodkiewkę,szpinak nowozelandzki,orbitę,olbrzyma i parę innych roślinek. W gruncie pod agro wiosenną groch,bób,dymkę,rzodkiewkę,szpinak.
Jak postępować w razie zejścia temp. poniżej zera,czy któreś z tych warzyw co mam potrzebuje szczególnej opieki w razie przymrozków?
Wiało i ziemia jest wychłodzona,słońca nie ma i się nie nagrzewa
Jakie macie temp. w tunelach nieogrzewanych teraz nocą ? ktoś sprawdza może nad ranem ?
Jest obecnie 0*C i w nocy wejdzie na minus,zapowiadają takich kilka nocek około -3 poniżej zera,a ja mam w tunelu sałatę masłową,rzodkiewkę,szpinak nowozelandzki,orbitę,olbrzyma i parę innych roślinek. W gruncie pod agro wiosenną groch,bób,dymkę,rzodkiewkę,szpinak.
Jak postępować w razie zejścia temp. poniżej zera,czy któreś z tych warzyw co mam potrzebuje szczególnej opieki w razie przymrozków?
Wiało i ziemia jest wychłodzona,słońca nie ma i się nie nagrzewa
Jakie macie temp. w tunelach nieogrzewanych teraz nocą ? ktoś sprawdza może nad ranem ?
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2
A kto tu został zbanowany za pisanie w tym wątku?
Tak wszystkich paluszki swędzą, że już nie mają co stukać na klawiaturze?
Taka uwaga jest mówiąc delikatnie niestosowna, żeby nie powiedzieć, że bezczelna.
Prosiłam o zakończenie już dyskusji. Może tak lepiej zająć się przygotowaniami świątecznymi,
albo ratowaniem warzywek zasypanych śniegiem, zważywszy , że poprawy pogody na razie nie będzie.
Tak wszystkich paluszki swędzą, że już nie mają co stukać na klawiaturze?
Taka uwaga jest mówiąc delikatnie niestosowna, żeby nie powiedzieć, że bezczelna.
Prosiłam o zakończenie już dyskusji. Może tak lepiej zająć się przygotowaniami świątecznymi,
albo ratowaniem warzywek zasypanych śniegiem, zważywszy , że poprawy pogody na razie nie będzie.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13658
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2
Ja liczę na poprawę pogody w święta, bo planuje zakładać folię na tunel Tak, wiem termin kiepski, jednak ostatni tydzień, to straszne wichury były.
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2845
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2
A ja mam już założoną i coś tam nosy wyściubia : rzodkiewka, sałata, rukola, szpinak. Tez miałam obawy, czy ustoi - wiało okrutnie, ale się trzyma, na wszelki wypadek nie otwieramy
Pozdrawiam Eugenia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5867
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2
A umnie, pomimo zimna (brr), pod agrowłokniną wzeszłą rzodkiewka ,sałata i groszek Tylko się martwię czy nie szaleją tam ślimory Mam nadzieję, że jednak jest za zmino na ślimaki i siedzą gdzieś podz ziemią i nie żerują jeszcze
Asia
Asia
-
- 200p
- Posty: 389
- Od: 7 gru 2014, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2
Pod folią znalazłem wczoraj jednego ślimaka koło sałaty Rusza akcja piwo w namiocie
Temp.w foliaku około 13stej było 19*C,korci mnie pojechać nad ranem i sprawdzić ile jest
Temp.w foliaku około 13stej było 19*C,korci mnie pojechać nad ranem i sprawdzić ile jest
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 861
- Od: 24 mar 2015, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Na pograniczu
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2
Wczoraj sprawdzałem swojego foliaka późnym wieczorem około 22:00 na dworze 0,9 w foliaku 1,7. Dziś od południa foliak otwarty i wietrzy się bo sama wilgoć na ściankach była. W tym momencie a u mnie świeci słońce na zewnątrz 8oC w otwartej filii 17,5oC.
Nie ma się czym ekscytować wiatr i prognoza na najbliższe 2 tyg. nie zachęca do rozpoczynania prac w tunelach. Moje testowe 9 pomidorów w foli raczej słabo z 9 przetrwało 5.
Nie ma się czym ekscytować wiatr i prognoza na najbliższe 2 tyg. nie zachęca do rozpoczynania prac w tunelach. Moje testowe 9 pomidorów w foli raczej słabo z 9 przetrwało 5.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5867
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2
U mnie taka sucha ziemia ,że to co wzeszło wześniej ,w miejscu, a to co posiane nie wschodzi Kiedy zawita do nas deszcz?
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13658
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2
Dokładnie. Gdzie ten deszcz, co miał niby padać. Pogoda super. Słonecznie, ciepło, jednak przydałabu się całonocna ulewa. Bez tego nie mam po co wchodzićna działkę.
Porażka. A sezon niby ma być deszczowy. Czyli będzie podobnie jak w zeszłym roku. Jak zacznie padać około połowy maja, to ziemua nie przeschnie nawet z wierzchu przez dwa miesiące.
Porażka. A sezon niby ma być deszczowy. Czyli będzie podobnie jak w zeszłym roku. Jak zacznie padać około połowy maja, to ziemua nie przeschnie nawet z wierzchu przez dwa miesiące.