Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
winterek
500p
500p
Posty: 915
Od: 8 lis 2010, o 21:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

" Lepiej opryskać pomidory przed zbiorem , nawet jeśli plam nie widać , ponieważ choroba może się ujawnić w czasie przechowania . Potem należy odczekać karencję z lekkim nadmiarem i zebrać wyrośnięte owoce do przechowania . " cytat Kozula

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1#p1783461
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Święte słowa,ale jak ktoś się zadecyduje na ekologię... ;:218
Awatar użytkownika
Laryssa11
500p
500p
Posty: 607
Od: 9 lut 2014, o 15:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

No ja właśnie chciałam ekologicznie. I tak pryskałam dwa razy pod tunelem (Mildex, Ridomil), HT itp. nie zliczę. Były w miarę zdrowe, tylko 1/4 krzaków miała ZZ pod koniec lata. Ale przechowywane to kaszana, gniją i pleśnieją.
Awatar użytkownika
hanna133
500p
500p
Posty: 658
Od: 23 sty 2013, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Witajcie.Zawsze mam problem z pomidorami.uprawiam je w gruncie i nie chcę używać chemikali.Czy jest jakiś sposób na zarazę pomidorów taki bardziej ekologiczny?Może ktoś zna ,będę wdzięczna.
Neko
---
Posty: 482
Od: 23 wrz 2013, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Awatar użytkownika
besia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1787
Od: 28 maja 2014, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Po raz pierwszy hodwałam pomidory . Miałam 15 sztuk w gruncie i 20 w tunelu . W maju odkryłam nasze forum i czytałam , czytałam , czasami nie wszystko rozumiałam . Zaczęłam w praktyce stosować Wasze porady . Mikstury zaproponowane przez forumowicz :wit sprawdziły się doskonale .Wcale tego nie planowałam , a wyszła mi hodowla ekologiczna . Prawdą też jest , że pogoda w tym roku dopisała , nanosiłam się konewek z wodą , ale warto było . I chyba najwżniejsze : dopadł mnie bakcyl pomidorowy .

Pozdrawiam , Beata .
Pozdrawiam, Beata.
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4024
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Myślę, że większość z nas stara się używać jak najmniej chemii ;:173 . Ale to nie znaczy, że zawsze się to uda. Trzeba być przygotowanym na najgorsze i zawsze mieć w zapasie chociaż jeden środek. Bo zaraza jak się pojawi, potrafi w kilka dni zniszczyć wszystko. Lepiej mieć pomidory opryskane w sposób kontrolowany niewielką ilość razy, niż zlikwidować zniszczone uprawy a potem kupować w sklepie takie lane co tydzień ;:oj .
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
besia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1787
Od: 28 maja 2014, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Miałam przygotowane środki chemiczne . Naczytałam się o nich , poza tym radziliście , żeby mieć coś z nich kupionego , bo sprawy z ZZ toczą się szybko . Ja mieszkam w lesie , co prawda codziennie dojeżdżam do Olsztyna do pracy , ale Mildex i Topsin jest na miejscu .

Pozdrawiam , Beata .
Pozdrawiam, Beata.
Awatar użytkownika
hanna133
500p
500p
Posty: 658
Od: 23 sty 2013, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Dzięki Agnieszko.Dzięki Tobie zdobyłam większą wiedzę na temat uprawy pomidorów.
Awatar użytkownika
Laryssa11
500p
500p
Posty: 607
Od: 9 lut 2014, o 15:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Ten mój nie był twardy, dość mięsisty i mało galaretki i nasionek.
Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie wymyśliła mu nazwy: Srpski dziki :D
Srpska salad to właśnie sałatka z pomidorów z cebulką i ogórkiem.
Mam nadzieję, że w ogóle wykiełkuje, nasion mam mało, bo pomidory ich prawie nie miały!
ann33
200p
200p
Posty: 259
Od: 30 mar 2010, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica państwa

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Co do przechowywania pomidorów, moja teściowa owija każdy z osobna w gazetę i układa w kartonie, później pod szafę. Co kilka dni sprawdza wyjmując dojrzałe. Pracy sporo, ale sprawdziłam tę metodę i stosuję od kilku lat.
Sąsiad pryska ogórki i pomidory wodą z mlekiem, muszę przyznać, ze urodzaj miał spory i żadnych chorób.
Awatar użytkownika
felixa
200p
200p
Posty: 388
Od: 13 lut 2013, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Dzisiaj na śniadanie miałam tylko (..lub aż) tyle pomidorów do wyboru. Reszta z kartonu poszła do wyrzucenia, na owocach pojawiły się gnijące plamki. Generalnie ten rok uprawy pomidorów w gruncie uważam za bardzo udany.
Obrazek
Pozdrawiam, Feliksa
Neko
---
Posty: 482
Od: 23 wrz 2013, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

felixa, pozytywnie zazdroszczę, ja smaku swoich pomidorów już nie pamiętam :lol:.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”